Lubuskie spotkania z młodymi czytelnikami we wschowskiej bibliotece

Autorka próbuje w nich oswajać czytelnika z chorobą i odmiennością osób niepełnosprawnych. Często podejmuje w swoich książkach trudne tematy, ale zawsze są one sumą obserwacji, doświadczeń i przeżyć, i podkreśla, że nigdy nie pisze o rzeczach, których nie zna. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się także, że pisanie dla młodzieży nie jest łatwe, a trudność wynika po prostu z różnicy wieku. Mimo to Katarzyna Ryrych lubi pisać dla młodych czytelników. Jej najnowsza książka „Denim Blue” opowiada o dorastaniu w czasach PRL-u, latach nieznanych dzisiejszym gimnazjalistom, którym trudno uwierzyć, że posiadanie oryginalnych zachodnich dżinsów było szczytem marzeń, a ich kupno nie lada wyczynem. Młodzież gromkimi brawami podziękowała pisarce za wspaniałe spotkanie, na którym była obecna także pani Wiesława Jędrzejczyk, redaktor naczelna Wydawnictwa Literatura – organizatorka akcji „Z książką na walizkach”. W piątek (3 października) uczniowie trzecich klas szkół podstawowych spotkali się z Panią Agnieszką Frączek, autorką wierszy i opowiadań dla dzieci, z wykształcenia germanistką i leksykografem, wykładowcą w Instytucie Językoznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Pani Frączek ma niezwykłą lekkość pisania i nieograniczoną wyobraźnię. Jej teksty bawią i uczą. Na spotkaniach autorskich też wprowadza uczestników w doskonały nastrój i w rozmowie stara się przemycić wiedzę o języku i kulturze słowa. Dzieci poznały słowo „inspiracja” niezbędne do pracy każdemu pisarzowi, dowiedziały się jak powstała książka pt. „Kotostrofy, czyli o kotach strofy” i wysłuchały jej zabawnych fragmentów. Na podstawie książki „Kanapka i innych wierszy kapka” była mowa o wieloznaczności wyrazów, a wiersze ze zbioru pt. „Byk jak byk” posłużyły za przykłady niewłaściwego zastosowania słów, których używamy na co dzień (np. włączamy, a nie włanczamy, zakładamy spodnie, nie ubieramy, bo ubrać tzn. ozdobić). Ponieważ błędów językowych popełniamy tak dużo, że nie zmieściły się w jednej książce, powstała kolejna pt. „Złap byka za rogi, czyli półżartem o pułapkach językowych”. Trzecioklasiści bawili się doskonale, a na zakończenie poprosili pisarkę o autografy i wspólne zdjęcia. (tekst/foto: BP)