TworzymyGłos Regionu

reklama

Lokalne Partnerstwo Wodne w powiecie wschowskim (VIDEO)

Wtorek, 02 sierpnia 2022 o 13:18, aktualizacja Wtorek, 02 sierpnia 2022 o 14:22, autor: 18
Lokalne Partnerstwo Wodne w powiecie wschowskim (VIDEO)

W Starostwie Powiatowym we Wschowie odbyło się posiedzenie podsumowujące pracę zespołu Lokalnego Partnerstwa Wodnego. Spotkanie było okazją do ostatnich konsultacji przed podpisaniem deklaracji współpracy między samorządami a Lubuskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Kalsku.

Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kalsku, na podstawie wytycznych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, utworzył do tej pory Lokalne Partnerstwa Wodne na terenie sześciu powiatów woj. lubuskiego (żagański, zielonogórski, krośnieński, międzyrzecki, świebodziński, gorzowski). Powiat wschowski oraz gminy Wschowa, Sława i Szlichtyngowa ostateczną decyzję o dołączeniu do programu podejmą do końca tygodnia.

Podpisanie deklaracji umożliwi opracowanie i wydanie raportu opisującego stan gospodarki wodnej danego terenu oraz określenie potrzeb związanych z poprawą sytuacji wodnej na terenie powiatu. Na podstawie raportów, członkowie partnerstwa wodnego będą mogli aplikować o dofinansowanie inwestycji wodnych do ARiMR.

W spotkaniu z dyrektorem Wojciechem Szadlem oraz pracownikami Lubuskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kalsku udział wzięli: Wicestarosta Wschowski - Waldemar Starosta, Burmistrz Miasta i Gminy Sława - Cezary Sadrakuła, Wiceburmistrz Miasta i Gminy Wschowa - Marek Kraśny, przedstawicielka Nadzoru Wodnego we Wschowie - Emilia Furmańczak, przedstawicielka Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego - Beata Bartosz, Dyrektor Zarząd Zlewni w Zielonej Górze - Jan Wardecki, Przewodniczący Powiatowej Spółki Wodnej we Wschowie - Tadeusz Skrzyczyński, nadleśniczy Nadleśnictwa Sława Śląska - Wiesław Daszkiewicz.

Lokalne Partnerstwo Wodne powstało w 2020, a jego zadanie polegało na zainicjowaniu, a następnie zacieśnianiu współpracy oraz stworzeniu sieci kontaktów pomiędzy lokalnym społeczeństwem a instytucjami i urzędami w zakresie gospodarki wodnej na obszarach wiejskich ze szczególnym uwzględnieniem rolnictwa.

Partnerstwa powstają na poziomie powiatu, jako struktury obejmującej wystarczająco duże obszary geograficzne do podejmowania działań strategicznych, mających szansę realnego oddziaływania na procesy współpracy pomiędzy zaangażowanymi w projekt stronami. Działania te mają prowadzić do poprawy efektywności zarządzania wodą na obszarach wiejskich.

Głównym celem projektu jest zastosowanie podejścia terytorialnego dla łagodzenia problemów związanych z zarządzaniem wodą na obszarach wiejskich. Jego istota polega na stworzeniu współpracy pomiędzy istotnymi podmiotami mającymi wpływ w tym zakresie, poprzez utworzenie lokalnych partnerstw do spraw wody (LPW). Jako obszar działania LPW przyjęto powiat reprezentowany przez podmioty działające na jego terenie (w tym jednostki samorządowe szczebla powiatu i gminy). Istotnymi celami LPW są:

  • Aktywizacja i integracja środowisk lokalnych poprzez wzajemne poznanie zakresów działania i potrzeb,
  • Diagnoza sytuacji w zakresie zarządzania zasobami wody pod kątem potrzeb rolnictwa i mieszkańców obszarów wiejskich,
  • Wypracowanie wspólnych rozwiązań na rzecz poprawy szeroko pojętej gospodarki wodnej w rolnictwie i na obszarach wiejskich,
  • Wypracowanie propozycji co do przyszłych ram prawno-organizacyjnych działania struktur LPW, o tych samych zadaniach na terenie całego kraju.
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (18)

avatar

avatar
~Adaś
02.08.2022 15:07

Lokalne Partnerstwo Wodne jako kolejny twór administracyjny - po co ? Skoro te same zadania, te same cele, idee i zamierzenia mają Wody Polskie z kompletem profesjonalnych pracowników na każdym szczeblu administracji państwowej. Przypomnę, że Zarządowi Zlewni w Zielonej Górze - J. Wardecki, w stolicy województwa lubuskiego, podlegają obecnie Nadzory Wodne z Krosna Odrzańskiego, Nowej Soli, Sławy, Słubic, Sulechowa, Wschowy oraz Zielonej Góry. Z punktu widzenia podatnika jest to tylko marnowanie pieniędzy - Wody Polskie mogą/mają obowiązek zrobić to samo. Przy takiej władzy, mentalności i chłopskiej gospodarności nigdy tej "napęczniałej" administracji nie ukrócimy. A nie pracują za darmo....., oj bogaty ten kraj podatniku ? Adaś

avatar
~Zainteresowany
03.08.2022 18:28

To nie jest nowy twór administracyjny panie kolego Adaś. Wiem, że pretenduje Pan do bycia ekspertem od wszystkiego, a jeżeli tak pan autorytatywnie się chce wypowiadać, to radzę najpierw posłuchać życzliwie, lub przeczytać w dobrej wierze i koniecznie ze zrozumieniem. To było spotkanie kolegialne i partnerskie, mające na celu wspólną organizację na rzecz budowy urządzeń na terenie powiatu, ażeby na wszelki możliwy sposób zatrzymać wodę opadową, która jest na poziomie deficytowym. Nikt nie otrzymuje żadnych pieniędzy, ale każdy z obecnych przedstawicieli instytucji (PARTNERÓW) w ramach swoich obowiązków i zakresu działania, we współpracy z LODR jako prowadzącym i koordynującym to zadanie, może aplikować o środki do ARiMR na inwestycje z tym celem związane na własnym terenie. Ma to być i taka jest, inicjatywa oddolna, ponieważ tylko lokalni włodarze i mieszkańcy (rolnicy) mają szczegółową wiedzę o deficytach wodnych na ich terenie i za pomocą otrzymanych środków budować zaplanowane inwestycje retencyjne. Wody Polskie nie są, i nie zajmują się małą retencją tylko większymi arteriami wodnymi, stąd ich też obecność jako głos doradczy w tej sprawie, ale nie absolutny. Pozdrawiam panie Adaś i życzę odrobinę pokory koniecznej do zrozumienia tematu.

avatar
~Poparzony władzą
02.08.2022 20:32

Pitu pitu itp....

avatar
~Urszula Chudak
04.08.2022 12:06

Nie bardzo rozumiem oburzenie "zainteresowanego" komentarzem Adasia. Po merytorycznej pańskiej wypowiedzi można się domyślać, że zawodowo Pan poruszoną tematykę doskonale zna. Warto było, by Adaś skomentował - przynajmniej poznaliśmy dodatkowe szczegóły tego projektu. A tak na marginesie, czy to dziwne, że przeciętnego Kowalskiego irytuje powoływanie kolejnych rad, związków, zastępców i innych tego typu urzędników? Dla porządku - nie jest to li tylko patentem obecnie rządzących. Ale następuje w społeczeństwie właśnie pewne przesilenie, czego dowodem jest ogromna popularność skeczu "Wigilia 2022" kabaretu Neo Nówka. Wywołał on ogromną burzę w sieci, ale jak powiedział jego lider Roman Żurek, "troszeczkę uderzenia w piersi by się przydało po jednej i po drugiej stronie sceny politycznej". Reasumując - to wszystko o czym piszę, legło u podstaw komentarza Adasia. To jest to przesilenie o którym piszę wcześniej, z kolei w moim komentarzu. Ps. Jeszcze w innym temacie. W dzisiejszym wydaniu największego lubuskiego dziennika, autor artykułu przeprowadza sondę wśród zielonogórzan, co by przenieśli z innych miast do swego. Wiecie Państwo co by przeniosła jedna z odpowiadających? Wschowskie parasolki!!! Zrobiło mi się bardzo miło, bo mnie też się one bardzo podobają.

avatar
~Adaś
04.08.2022 14:06

Ad. "U.Ch." - bardzo dziękuję Pani za podsunięcie skeczu "Wigilie 2022" .... to powinno być obowiązkową, szkoleniową dydaktyką w zakładach pracy. Jeszcze nie dawno mówił - cyt. " proszę węgla drogiego nie kupować, będzie taniej po 969zł , gwarantuję" . A jak jest - minimum 3 koła a gwarancje poszły się je...... Jak ja lubię tych urzędników, są "kochani" . Adaś

avatar
~Zainteresowany do U.CH. i Adasia
09.08.2022 16:13

Pani Urszulo, ja proszę ,ażeby krytyki rzeczowej i zwracającej uwagę komuś na dany problem nie odczytywać jako złośliwość lub-jak Pani pisze - oburzenie. Sam Adaś pisze o mojej szczerości, a ja dodam - że również grzeczności. Nie mam zamiaru obrażać się na kogoś kto zadaje pytanie. Natomiast pisanie ażeby pisać żeby być obecnym i ,,dokładanie komuś" ażeby dołożyć i ośmieszać lub dać upust swoim upodobaniom, uważam za pewną niedojrzalość bądź egoizm z tych frazesów ,,ja wiem lepiej. Piszę o retencji wodnej a pani autorytatywnie o pięknie wschowskich parasolek. No cóż, znam Panią więc się uśmiechnę. Panie Adaś, bardzo mi się podoba, że jest Pan za oszczędnościami, również w sferze budżetowej, ale administracja zawsze była i będzie bo żyjemy w państwie, które jak każde państwo funkcjonuje z podatków - moich również, nie tylko Pana. Do brzegu - nie czas na wykład, bo każdy dorosły człowiek o tym wie, a jak nie to wiedzieć powinien. Spotkali się ludzie decyzyjni w Starostwie, zawiązali porozumienie, ażeby aplikować o środki na budowę urządzeń wodnych, które będą niebawem przyznane, a których nie było. Panie Adaś, proszę odpowiedzieć, co w tym złego, że Ludzie różnych samorządów z powiatu jednoczą się w dobrym celu żeby zaradzić pojawiającemu się problemowi na ich terenie? Co w tym złego, że wytyczne administracji rządowej będą realizowane- i to szybko- przez administrację niższego szczebla za pośrednictwem przyznanych środków? Czym to się różni od zadań celowych nałożonych na samorządy, OPSy, DPSy, etc., etc.? Zatem, wybaczy Pan, że nie podejmę tematu ideologicznego, na jaki Pan stara się przenieść dyskusję, mógłbym to zrobić na jakimś spotkaniu innym, ale teraz pańskie argumenty są przesadzone - uważam - i tak naprawdę nie dotyczą meritum sprawy. Jeszcze raz zapewniam, że podatnik nie ucierpi, bo partnerstwo nie zaklada jakiś materialnych uposażeń dla członków, ale fachowe wsparcie. Pozdrawiam Pan i panią Urszulę od ,,parasolek".

avatar
~Adaś
04.08.2022 13:33

Ad. " zainteresowany" - forumowiczu...., ponieważ szczerze mnie Pan odpowiada ( a nie grzecznościowo) czuję się w obowiązku jeszcze raz postawić tezę - tego typu "nasiadówki" są nieproduktywne i puste w efektach. Czy mógłby Pan podać ze dwa przykłady w konkrecie (proszę bez hipokryzji) jakie to urządzenie retencyjne jest w zasłudze LWP od 2020 ? Cyt ".... ponieważ tylko lokalni włodarze i mieszkańcy (rolnicy) mają szczegółową wiedzę o deficytach wodnych na ich terenie...." - taką tezą po pierwsze, ośmieszył Pan profesjonalizm wód Polskich, po drugie - kto jak nie WP , mając zagwarantowane fundusze z państwa i profesjonalną kadrę na wykonanie zadania retencyjnego ? No trudno, fundusze z KPO w ratach już nam przepadają, taka wola rządzących . Cyt. - " Wody Polskie nie są i nie zajmują się małą retencją tylko większymi arteriami wodnymi ...." a dlaczego małą NIE, czy mają prawny zakaż ? Bzdury Pan piszesz, bo jeśli to nie temat dla WP to dla koga ? Gmina mówi, że to nie my więc czy to rolnik, koło wędkarskie, klub seniora itp. ma takie zadanie wykonać ? Uważam, że progresja adm. państwowej nic nam nie daje, jedynie zwiększa koszty i przy bardzo Was źle wizualizuje. To, że Pan jest z budżetówki nie może bronić czegoś, na co my ciężko pracujemy płacąc spore pieniądze w podatku (Pan, może i też?) . Nie stać nas na plagiatowanie i kserowanie tych samych zadań i celów ... to czysta obłuda . Mógłbym już "odpuścić" w słowie ale naprawdę szkoda mojej kasy (podatnika) na spotkania przy kawie w temacie - niemoc. Czy było to za darmo ? Czy Panowie spotkali się w godzinach pracy do 15h czy w niedzielę ? Tu tkwi odpowiedź. A tym się bardzo zgadzam z Panem - sprawa posiadania i korzystania z słodkiej wody i energii jest na dzisiaj najważniejsza i 100% priorytetem.... o to pójdą wojny. Mile pozdrawiam Pana i zalecam większego obiektywizmu i poczucia gospodarności chociażby dla tych co to sporo płacą podatku netto. Na przyszłość chętnie wymienię się z Pana zdaniem ale wolałbym bez tych eksperckich "przytyczek" . Adaś

avatar
~do "zainteresowany"
04.08.2022 21:38

Tobie to chyba marzy się ze dwa razy dziennie zebranie w starostwie, trochę ponawić i po dniówce. Tylko, że ktoś ten dochód musi tworzyć ?

avatar
~Urszula Chudak
06.08.2022 19:28

Dwa dni temu cieszyłam się, że zielonogórzanka jednym zdaniem pochwaliła nasze zwisające parasolki. Jakież było moje miłe zaskoczenie, gdy w dzisiejszym, weekendowym wydaniu wspomnianego medium, jest całostronicowy reportaż na ten temat. Jakby tego było mało, ogromne zdjęcie tychże, zdobi pierwszą stronę. Nasze miasto ma chyba obecnie dobrą passę. Na wczorajszym koncercie w sławskim kościele, też była kilkakrotnie przywoływana z uwagi na osobę pana Leśniczaka. Zresztą nic dziwnego, bo on zawsze w swojej barwnej konferansjerce, stara się przemycić kilka ciepłych słów o rodzinnym mieście. Wczoraj zrobił to solista Ogórkiewicz, przedstawiając lidera Kapeli Zamku Rydzyńskiego. Takich ambasadorów nam potrzeba!

avatar
~FWS
07.08.2022 07:55

Na prawdę wszystkich to interesuje..

avatar
~Studentka UTW
07.08.2022 15:03

Pani Chudak , wybitna organizatorko kongresu kobiet, zawsze ma pani coś do powiedzenia na każdy temat. Teraz jest akurat gorący temat szykanowanej kobiety w gorzowskim WORD. Czekam na pani głos w tej sprawie.

avatar
~do "studentka UTW"
08.08.2022 12:07

Tobie to nie warto odpowiadać, jesteś nakręcona przez obecną partię i to co politycy z lubuskiego wygadują w TVP. To nagonka na marszałka p. Polak . Piarowska zagrywka aby nie mówić o tragicznej sytuacji emerytów w Polsce i ogólnej biedzie przy cenach 3tys. za tonę węgla i braku b. drogiego cukru .

avatar
~Urszula Chudak
08.08.2022 13:00

Jak mam coś do powiedzenia - to piszę; zawsze bez złośliwości - w odróżnieniu od Pani. Odnośnie sytuacji w gorzowskim WORD-dzie. Dużo czytam [przez niektóre media nie jesteśmy informowani a raczej codziennie katowani informacjami na ten temat] w tej sprawie. Wyraźnie ma ona podtekst polityczny! Dla jasności - może dotyczyć to każdego środowiska. Bardzo niedawno można było przeczytać w sieci o podobnym, domniemanym przypadku kieleckiego redaktora, ulubieńca prezes Doroty Kani. Również kilka dni temu, największy lubuski dziennik opisywał sprawę byłego zawodnika rybnickiego ROW-u. Starszego pana, który miał odbyć akt seksualny z dużo młodszą kobietą, podczas pobytu w lubuskim sanatorium. Został posądzony o gwałt. Cztery lata trwały procesy sądowe. Wszystko się zgadzało, prócz jednego - pani dobrowolnie zgodziła się na w/w akt. I on to udowodnił w sądach. Sprawę więc umorzono. Pozostawiam Pani do oceny, co przeżył w tym czasie on i jego rodzina. Reasumując - dajmy czas odpowiednim służbom [czyt. wymiarowi sprawiedliwości] na rzetelne wyjaśnienie okoliczności. Poczekajmy z ostatecznymi wnioskami! Jakie by one nie były. Pani Studentko, mam nadzieję, że zaspokoiłam Pani ciekawość w tym względzie. Ps. Na Wschowski Kongres Kobiet 17 września zapraszam Panią już dzisiaj. Będzie się działo... wszak to dziesiąty, jubileuszowy. Inaczej więc nie wypada!

avatar
~Izydor
08.08.2022 10:36

Polityki, strategie, pitu pitu jak ktos dopowiada, a jak spadnie większy deszcz to pod murami Wschowy bagno. Dziesięciolecia mijają i nikt z tym nic nie robi. Prędzej Saharę nawodnią niż uregulują sytuację pod murami.

avatar
~Urszula Chudak
09.08.2022 21:11

Dlaczego pańską odpowiedź Adasiowi uznałam za oburzenie? Otóż bardzo proszę przeczytać jej dwa pierwsze zdania. Trudno nazwać je ciepłymi, cyt. "pretenduje Pan do bycia ekspertem od wszystkiego". Koniec cytatu. Co do parasolek - informację o nich opatrzyłam "ps" czyli jeszcze w innym temacie słów kilka. Osobiście życzę Panu tej wewnętrznej [ja tak mam] radości dziecka, bo jak śpiewał nieodżałowany Krzysztof Krawczyk "życie jest za krótkie, żeby pić marne wino". Ps. Za uśmiech i pozdrowienia dziękuję; odwzajemniam je po stokroć, bo zapewne również Pana znam. No i jestem od seniorów - nie parasolek.

avatar
~Adaś
10.08.2022 12:46

Ad. "Zainteresowany" - forumowiczu...., ostatni raz w temacie. Już nie o samą retencje chodzi, Pan ciągle jest poza sednem sprawy tego, co tak pięknie nazywacie LPW, choć woda jest absolutnie nr 1 ( o tym już pisałem) więc na pewno zgadzamy się do jej oszczędzania jak "złota". Bez przesady, o to niebawem pójdą wojny. Bez podtekstów politycznych ( jest Pan na stanowisku, szkoda stracić ?) ale moja mentalność i pragmatyzm jako prywaciarza jest całkowicie różniąca się od Pana. Ludzie mojego pokroju (w liczbie mnogiej) widząc co Wy urzędnicy robicie lub jak to robicie..... mają po prostu tego dość . Pan się z tym nie zgadza, Pan dowodzi, że to tak musi być, że administracja państwowa jest "tlenem" państwa, że niby większa "para" da więcej pieniędzy na retencję ? Nie drogi Panie, pieniędzy jest tylko 100%, podział ich może mieć znamiona polityczne ( różnie regionalnie), a tworzenie jakiś tam zespołów, stowarzyszeń, klubowiczów, związków, sojuszy, zrzeszeń, ugrupowań jest tylko podwójną moralnością. Na dzisiaj są WP i zdecydowanie wystarcza aby ogarnąć temat profesjonalnie a skoro NIE to dyrektor do wymiany ? Podatnik nie ucierpi ....hm, proszę przemnożyć podobnych ilość godzin spotkań ( na różne tematy) tylko w miesiącu przeróżnych tworów co żeście Państwo potworzyli w tzw. słusznej sprawie ? W jakich godzina te spotkania się odbywają, koszty transportu, diet lub wynagrodzeń ukrytych w formie premii i ujawnić prawdziwe wartości zysku do strat . Proszę rozgraniczyć w sposób właściwy podatnika od beneficjenta. Cyt. - " Panie Adaś, proszę odpowiedzieć, co w tym złego, że Ludzie różnych samorządów z powiatu jednoczą się w dobrym celu żeby zaradzić pojawiającemu się problemowi na ich terenie? Co w tym złego, że wytyczne administracji rządowej będą realizowane- i to szybko- przez administrację niższego szczebla za pośrednictwem przyznanych środków? " Moja odp. - To rozsądne a zarazem "sprytne" stwierdzenie jednak nie zmieni mojego spojrzenia w ocenie całokształtu pracy adm. państwowej, jej efektywności i skuteczności . Przecież nie mogę odp. na NIE ale wiem, że nie będzie szybko i skutecznie .... czy podać przykłady (Pan tego nie zrobił) czego Pan nie chciał ? Czy przyjdą zmiany czy LPW przyczyni się do choć małej retencji ... życzę ale naiwny nie jestem, podobnie jak p. Ula. Pozdrawiam Adaś

avatar
~Urszula Chudak
10.08.2022 13:28

Oj zdominowaliśmy z Adasiem tę wodną dyskusję. Ale tematy same się pchają. Najnowszy przykład. W dzisiejszym wydaniu największego lubuskiego dziennika, czytam apel Narodowego Centrum Badań i Rozwoju skierowany do właścicieli domków jednorodzinnych, zachęcający do udziału w projekcie "Technologie domowej retencji", finansowanego ze środków unijnych. Domek mam, ogród ogromny wymagający podlewania również, zachęcić sąsiadów potrafię także. No idealny wprost ze mnie kandydat do domowej retencji. Telefon do Warszawy ostudził mój zapał. Odpadłam już w pierwszym punkcie. Odległość od wyznaczonych punktów [dla nas Wrocław] nie może być większa niż 100 km. Pani sprawdziła - z Wrocławia do Wschowy jest 113 km. I jak tu nie wierzyć w pechowość trzynastki?

avatar
~do powyżej
10.08.2022 14:08

W pechowość czy w idiotyzm urzędniczy ?

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl