TworzymyGłos Regionu

reklama

Liczą na dobry wynik wyborczy

Wtorek, 22 lipca 2014 o 11:51, autor: 5
Liczą na dobry wynik wyborczy

21 lipca odbyła się konferencja prasowa we Wschowie Prawa i Sprawiedliwości, podczas której poseł Marek Ast mówił o rezultatach konwencji obywatelskiej środowisk prawicowych, która miała miejsce w Warszawie. Podczas spotkania poruszono również temat najbliższych wyborów samorządowych.

Wojewódzki zespół wyborczy PiS podjął w poprzednim tygodniu wstępne decyzję, co do list kandydatów do sejmiku województwa lubuskiego. Jeżeli chodzi o wschowski powiat - mówił Marek Ast - to tutaj zaproponowaliśmy panią Małgorzatę Gośniowską-Kolę, która kandydowała do sejmiku cztery lata temu. Osiągnęła bardzo dobry wynik i liczymy, że w tych wyborach nasz wschowski powiat dla Prawa i Sprawiedliwości uzyska mandat. Utworzone zostały również wstępne listy kandydatów do rad powiatowych. Liderami na listach do rady powiatu wschowskiego - mówił poseł - będą pan Jan Pabierowski i pani Elżebieta Rahnefeld oraz inni lokalni politycy PiS. Liczymy więc na dobry wynik wyborczy. Więcej informacji w materiale filmowym. (rak)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (5)

avatar

avatar
~isia
22.07.2014 12:19

Bardzo dobra i mająca szansę na zwycięstwo propozycja. Gratuluję i życzę wygranej.

avatar
~ext7
22.07.2014 14:52

Hmmmm... Nie wiem co o tym myśleć...Tylu andronów,już dawno nie słyszałem!!Szanowny Panie pośle,"afera taśmowa"... Jaka tam afera??Przecież to, co powiedział Pan Sienkiewicz i Belka ,to nic nowego.Przecież myśmy lata temu w gronie koleżeńskim,ot tak przy "szklaneczce" mówili dokładnie to samo.("ta rybka gnije od głowy"). Innymi słowy " te bydlaki z tego baraku na Wiejskiej w dupie mają Polskę" Dla mnie ,Polska to: NARÓD,KULTURA,i ta ZIEMIA.Więc nie "gadaj" Pan głupstw!!! Osobiście nie mam nic przeciwko Pani Rahnefeld i Panu Pabierowskiemu, na ten czas,nie mam alternatywy.Być może takowa się pojawi,ale tego nie wiem. Jedno zastrzeżenie,wręcz pretensja do Pani Rahnefeld,że onegdaj "dała się wpuścić w kanał"tej warszawskiej hołocie"(dżender)A już tak ,na koniec....Pan Prezes musi się zdecydować,czy bierze odpowiedzialność za Polskę ,czy też PIS "WIECZNĄ"opozycją będzie..

avatar
~Marek Kraśny
23.07.2014 11:57

Panie Pośle, zjednoczenie polskiej prawicy byłoby wtedy gdyby PiS zawarł porozumienie z PO. To co się wydarzyło jest ratowaniem tyłków kilku zgranych polityków ( vide Kurski, Ziobro, Kępa, Gowin etc. ) ale i błędne odczucie PiS-u, że pozwoli to na wygranie przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. Szkoda, że warszawska perspektywa przesłania to wszystko co mogłoby się wydarzyć tu na dole. A potrzeba tak niewiele. Wystarczy schować głęboko w kieszeń urazy i chore ambicje - i dotyczy to wszystkich bez wyjątku partii. Sprowadzanie na poziom lokalny centralnych sporów jest zabijaniem samorządności. Lokalnej społeczności tej najmniejszej w gminach i powiatach tak naprawdę nie interesuje co powiedział taki czy inny minister, ale to czy lokalna władza będzie na tyle kreatywna, że stworzy warunki do powstania nowych miejsc pracy, że nasza przestrzeń życiowa stanie się bardziej przyjazna a lokalna administracja zacznie wreszcie służyć - bo do tego jest powołana. Kto jak kto ale Pan powinien to najlepiej rozumieć.

avatar
~ext7
23.07.2014 21:06

Ad."Marek Kraśny" Panie Marku!Pierwej "słońce zgaśnie" niż miejsce mieć będzie porozumienie "Kaczora" z "Donaldem". Mówmy o rzeczach REALNYCH.To ,tzw. porozumienie prawicy bawi mnie do łez. I bynajmniej Panu Prezesowi nie chodziło o ratowanie "tyłków"politycznych bankrutów.Tak ,na mój nos ,to powody były dwa.Pierwszy ,to pogłaskanie alter ego pana Prezesa. Drugi ,zaś to w pewnym sensie UPOKORZENIE niepokornych.To ,ma swego rodzaju walor EDUKACYJNY, coby nikomu już "durne"pomysły do głowy nie przychodziły. Wszak KING może być tylko jeden,jak zajdzie potrzeba ,to walnie "BERŁEM" w łeb, i delikwent wraca do "szeregu". Zresztą ta zasada funkcjonuje ,we wszystkich ugrupowaniach politycznych. A w to ,że PIS-owi zależy na wyborczym sukcesie,ja nie wierzę. PIS-owi parę procent "urosło"i wczoraj na ekranie TV ujrzałem Antoniego,dźwięk wyłączyłem ponieważ nie lubię słuchać głupstw.

avatar
~D.F
23.07.2014 23:03

to rutyna lub wyemancypowanie !.Engela z Kanclerza na Premiera !.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl