19 czerwca na boisku w Szkole Podstawowej w Łysinach podsumowano projekt Leki z Bożej Apteki. Pomysłodawcą inicjatywy jest Stowarzyszenie na Rzecz Aktywizacji Wsi, działające przy Szkole Podstawowej w Łysinach. Organizacja pozyskała pieniądze z grantu powiatowego i począwszy od maja wspólnie z uczniami szkół podstawowych z Łysin, Starego Strącza oraz Starych Drzewiec poznawali w najbliższym otoczeniu rośliny, a następnie zbierali informacje na temat ich przydatności dla człowieka
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Dzięki projektowi dzieci dowiedziały się np. o tym, że dębowe żołędzie niegdyś suszono i sporządzano z nich kawę, podobnie jak z nasion przytuli. Z kolei roślina o nazwie glistnik jaskółcze ziele nadaje się do usuwania kurzajek, co zresztą dzieci w praktyce zastosowały i okazało się, że roślina rzeczywiście posiada lecznicze właściwości.
Projekt dał dzieciom możliwość segregowania poszczególnych roślin, które znajdowały w swoim otoczeniu - mówi Renata Chilarska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Łysinach - następnie należało znaleźć informacje na ich temat w różnych miejscach - internecie, książkach i albumach. Dzięki zdobytej wiedzy, uczniowie dowiadywali się, że każda roślina ma specyficzny sposób zbierania, a potem jej przetwarzania.
Z początku należało założyć, że każda roślina jest trująca. Dopiero po czasie, kiedy wiedza na temat niektórych roślin była odpowiednia, można było przeprowadzać pewne eksperymenty, nad którymi oczywiście czuwali nauczyciele.
Jednym z takich doświadczeń było sporządzenie miodu z mniszka lekarskiego - opowiada Chilarska - który rośnie również na boisku szkolnym w Łysinach.
Podczas prezentacji jedną z atrakcji był właśnie ów przygotowany przez dzieci z SP Łysiny miód, który - co najważniejsze - można było skosztować i jak się okazało przypadł nam (redakcji Zw) do gustu/smaku.
Sami uczniowie również zwracali uwagę na praktyczne wykorzystanie roślin.
Ciekawą rośliną był glistnik jaskółcze ziele - mówią zgodnie Marysia i Alicja z SP w Łysinach - jedna z naszych koleżanek miała kurzajkę, posmarowaliśmy nią specjalną maścią i kurzajka zniknęła.Mnie zaciekawiła mięta - opowiadała Manuela z SP w Starych Drzewcach - bo ma ładny zapach, kiedy się ją wysuszy i można z niej zrobić leczniczą herbatę.
Z kolei dla Pawła, trzecioklasisty z SP w Starym Strączu najciekawszą rośliną wydawała się pokrzywa. Ma dobry smak - mówił - i bardzo dobra wychodzi z pokrzywy herbata.
Warto też dodać, że trzy szkoły z terenu powiatu wschowskiego wzięły udział w tym roku szkolnym w drugim już projekcie, którego realizacja była możliwa dzięki dofinansowaniu przez Powiat wschowski.
(rak/foto: marta)
[nggallery id=914]
Komentarze 1