30.08.2016 12:10
Powiedziałbym raczej , że myśli już o wyborach w 2018, bo przecież "nasza" Danusia tego niewdzięcznego ludu na już dość. Jej największą porażką jest to , a zdaje sobie z tego w 100% sprawę, że odejdzie w niesławie, jest stawiana wśród najsłabszych powojennych włodarzy. Do tego nie uczyniła nic takiego coby było kojarzone i odcisnęło taki rys w pamięci cobyśmy o pomnikach na grillu wspominali ?
Co innego ten z drugiej linii, teraz będzie trzeba już wyjść z za winkla i samemu pierś nadstawiać, a nie zawsze blachami ją ozdobią. Nie wierzę, że chciałby całe życie być w służbie ordynansa ?
Jednak ostrzegam też przed wyciąganiem wektorowych wniosków, bo my widzimy i często oceniamy tylko po zewnętrznych działaniach , co innego "ucierać to ciasto" . Urząd to nie firma dwu osobowa, to sztab ludzi w większości koncepcyjnych , z wizją pewnego projektu gospodarczego, kulturalnego i społeczno rozwojowego , a szef, oprócz standardowych zalet, powinien wyrażnie dowieść swoją lotność i twórczość.
Moje zdanie jest takie, nasza gmina należy do średnio atrakcyjnych części Polski, nie wyróżnia się gospodarczo, nie zamieszkuje między nami żaden Rokefeler , nie mamy bogactw naturalnych a za to mamy, lasy i wody.
Ci Państwo co korzystacie z agroturystyki (mojej ulubionej) doskonale wiecie jak ona się rozwija i jakie są jej możliwości i dla ludzi zamieszkałych w ciekawych miejscach i dla samej gminy. Eko-turystyka i cała z nią związana infrastruktura daje naprawdę spore zyski a przy tym nie degraduje w znaczący sposób środowiska. Czy miejscowość Lgiń dostaje taką szanse, oceniacie Państwo sami, bo mnie się wydaje że na dzisiaj niczym innym nie możemy się pochwalić i nie mamy innego racjonalnego kierunku rozwoju.
Eko-turystyce należy tylko pomóc , ona rozwinie się sama środkami prywatnymi (i tymi z Londynu itp.) , dać jej drogi dojazdowe , energię , wodę i kanalizę, posprzątać i po grecku leżeć na plaży , resztę innowacyjni Polacy zrobią sami. Jak będzie biznes udostępnią i konie i rowery, podstawią kajaki i wędki, nakarmią i wytańcują , to przecież umiemy.
Nie ma co liczyć na strefę ekonomiczną, przynajmniej z tą władzą, to nie jej poziom ale nie uwierzę że wykształcony v-ce ( zawsze w tym momencie pisze się tylko o v-ce ?) nie jest w stanie zająć się "prostotą" , bo w niej siła i urok, w prostych i racjonalnych rozwiązaniach, plus władzo ..... nie przeszkadzaj ?
Ja już widzę potrzebę zdegradowania niektórych radnych, Oni tylko przychodzą tam posiedzieć .....aha, i podpisać. Oni nas nie reprezentują, Oni swoje nazwiska stawiają na banerach dla jednego celu, a my im na to pozwalamy ..... Adaś