Korona podejmuje outsidera

- Mamy sobie coś do udowodnienia – mówi trener Tomasz Romanowicz – Rywal niby łatwy, ale punkty w takich spotkaniach nierzadko zdobywa się ciężko. Przystąpimy do sobotniego meczu maksymalnie skoncentrowani, z szacunkiem dla przeciwników. Miejmy nadzieję, że po 90 minutach gry będziemy bogatsi o 3 punkty. Wszyscy zawodnicy Korony są gotowi do gry. W pojedynku z Korą zabraknie tylko Mateusza Szkurdzia. W ubiegłą sobotę wschowianie po raz pierwszy stracili punkty. Przegrali po zaciętym meczu w Klenicy 3:4. – Pozostał niedosyt, bo rozegraliśmy naprawdę dobry mecz. Dwa razy przegrywaliśmy i dwa razy wyciągaliśmy wynik. Na 17 minut przed końcem prowadziliśmy 3:2. Dwa błędy w końcówce i niestety to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa. Wszystkiego jednak nie da się wygrywać, a ja jestem zadowolony z ambitnej postawy drużyny – mówi Romanowicz Żeby myśleć o awansie, a Korona ma takie ambicję – pojedynki z takimi rywalami jak Kora po prostu trzeba wygrywać. Zdobywanie punktów jest łatwiejsze gdy drużynę wspierają kibice. W imieniu klubu zapraszamy więc na stadion przy ulicy Sportowej. Inni reprezentanci naszego powiatu w klasie A będą walczyć o punkty w meczach wyjazdowych. Avia zagra w sobotę w Świdnicy, a Orzeł w niedzielę w Trzebiechowie.