reklama
Bardzo dziękuje za wspaniały koncert ,dziękuję artystom i organizatorom.Do zobaczenia za rok:)pozdrawiam
Piękny koncert. Jeden z najpiękniejszych wieczorów w moim życiu.
Każdy koncert był ładny,ale zawsze ostatni jest najpiękniejszy. Wspaniały!Piękny koncert.Tyle mamy młodych artystów,niepowtarzalnych,zdolnych. Dało to tak wspaniały efekt. Bardzo się cieszę,że Szkoła Muzyczna zdobyła tak wspaniałego artystę ,na wykładowcę.Na pewno wiele zyskają.Brawa! dla Pana Mieszka.Grał bez nut. Dziękuję !!czekam na następny za rok .
Jako koncertmistrz Orkiestry Le Quattro Stagioni, serdecznie dziękuję za miłe słowa. Obiecujemy, że za rok będzie jeszcze piękniej! Pozdrawiam serdecznie wszystkich melomanów.
Koncerty przepiękne!!! Wszystkie łącznie z tym familijnym, który odbył się w Zanie. Szkoda tylko , że naszych artystów nie docenia wschowska publiczność i że tak mała frekfencja była.
Jest nam bardzo miło, że spełniliśmy Państwa oczekiwania.Dziękujemy, że skorzystali Państwo z naszego zaproszenia bo koncert bez publiczności to przykrość i dla wykonawców i dla organizatorów. Utwierdzają nas Państwo od kilku już lat w przekonaniu, że idea wschowskiego festiwalu jest słuszna. Dziękujemy Tadeuszowi Żmijewskiemu, jego synowi – Dominikowi, który jako nastolatek debiutował we Wschowie:), dziękujemy wszystkim wykonawcom, z którymi zdążyliśmy się już zaprzyjaźnić. Antoni – Tobie też serdeczne dzięki:) Co gramy za rok? Może jakieś propozycje?(Kiedy dyrektor Żmijewski da się namówić na Marsz Radeckiego??? http://www.youtube.com/watch?v=TUCS6Udddjo
Moja droga “promocjo” i wszyscy wspaniali Wschowianie! Bardzo wam dziękuje za profesjonalizm jako publiczności. My dajemy z siebie wszystko abyście byli zadowoleni, wzruszeni i abyście oczekiwali na następny Festiwal. Dla mnie i dla orkiestry obecność we Wschowie jest co roku obowiązkowa. Bardzo Was cenimy, kochamy i czujemy bezgraniczne przywiązanie do Was i Waszego Miasta. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i już wymyślam dla Was program na przyszły rok. Coś już mi się wykluwa i mam nadzieję że idę we właściwym kierunku. A co do marsza Radetzkiego. Ten utwór kończy tradycyjnie każdy koncert Straussowski. Chciałbym dla Was wszystkich taki koncert zagrać gwarantując jego wielki sukces. Zobaczymy!. Tadeusz Żmijewski
Tak...Emocje już opadły. Te trzy dni, w "INNYM ŚWIECIE" to,niestety już tylko historia. Jaki był ten XI Festiwal??? Hmmmm... Ten Wschowski Festiwal, jest jak WINO, czym starszy, tym SZLACHETNIEJSZY. Kapitany dobór repertuaru i przepiękna realizacja. Taki był ,ten XI. Teraz pozostaje nam ,długi okres oczekiwania na XII. Ad. "Promocja" Szanowni Państwo, bez obrazy ,ale program Festiwalu, był delikatnie rzecz ujmując ,"mało szczegółowy". Orawa Wojciecha Kilara (pierwszy utwór grany na koncercie kameralnym), była dla mnie zaskoczeniem, o koncercie Familijnym ,nie wspomnę, tych informacji w programie nie było. Nie wiem ,jakie tego powody, ale to fakt. Oooo....jak chodzi o "koncert życzeń", to może, mała salka kameralna,np."ZAMECZEK" a tam FORTEPIAN i ,np. Szopen ,wszak "ROK SZOPENOWSKI" wyszedł "tak sobie". Ad.Z.Z. Panie Zbyszku! Niech Pan ,choć raz, wstanie wcześniej i zobaczy WSCHODZĄCE SŁOŃCE, wtedy mam nadzieję , nie użyje Pan do podświetlenia "niebieskiej wścieklizny i magenty". Pańskie zadanie polega na delikatnym podkreśleniu walorów Pięknego Miejsca i Wydarzenia. Barwy ,których Pan użył, w żaden sposób, nie korespondowały z MMIEJSCEM i WYDARZENIEM.A "rzucając" białe światło na frontową ścianę Fary, podkreślił Pan "partactwo" tynkarza. Ponadto uważam ,że pańskie "very"wielkie pudła, można byłoby umieścić gdzieś z boku, niekoniecznie w nawie głównej. Mi Pan, nie przeszkadzał, ale Martynie napewno tak. Bierz Pan przykład z operatora ZW. który pierwotnie kombinował(o tak ,gdzieś z boczku w nawie głównej).Nie trwało długo, jak zrezygnował i zainstalował się w CAŁKIEK NIEZŁYM miejscu. Hmm...Człek rozumny, po cholerę mu, internetowy jazgot. Hmmmm... i co z tego ,że ZW.PL "olał "sprawę i schował się w kąt, jak nieco później ,wlazł "PROFAN" i na środku ,tuż za Z.Z postawił"sprzęciora". Przeszkadzał. To ,że stał na środku ,to pikuś, ale ta "menda zwijała się" w trakcie grania utworu.
Do ext7 : 1).Z Wikipedia - PROFAN : to ktos niewtajemniczony, niebedacy znawca, laik, dyletant, nieuk. 2). Pisze sie Chopin
Ad. "ER. Do ext7" Hmmmm..... Ja znam znaczenie ,tego słowa. I użyłem go z pełną ŚWIADOMOŚCIĄ. Jak chodzi o drugą uwagę,to proponuję Tobie ,coby poprosić dziecko,żeby przeczytało proponowaną przez Ciebie pisownię. Ciekawy jestem jak to,"fonetycznie " zabrzmi???? Szopen ,to jak najbardziej poprawna pisownia. Oczywiście ,dla francuza ,nie do odczytania ,ale ja żyję w kraju nad Wisłą.