reklama
Chyba większość ludzi, którzy mieli przyjemność współpracować z p. Sylwią jest zaskoczona. Była w pełni profesjonalnym, zaangażowanym, pełnym pomysłów pracownikiem, któremu zawdzięcza to miasto choćby doceniane przez większość coroczne kalendarze czy tablice informacyjne o ważnych zabytkach Wschowy i wiele innych materiałów docenianych przez profesjonalistów z zewnątrz. Padła ofiarą pamiętliwości dr. Czopka, z którym to miała okazję "współpracować" podczas jego krótkiego, pierwszego pobytu w ratuszu. Miała odwagę nie zgadzać się, nie podzielać jego poglądów. No i teraz jest bez pracy. Zwolnienie to nie ma nic wspólnego ze sprawami merytorycznymi. Jest po prostu rewanżem. "Nagrodą" za własne zdanie i jakąś tam odwagę. Brawo doktorze. Kolejny "wróg" odstrzelony.
Do poprzedniego mojego komentarza dodam, że nie chodziło o jakiś bunt "nie będę robić co powie Czopek". Pani Sylwia próbowała rozmawiać, zgłaszać, że pewne rzeczy widzi inaczej być może lepiej bo jest doświadczona w pracy...Doktor jednak wiedział lepiej.
"(...) zawsze i każdemu służyliśmy pomocą." To chyba jakieś żarty. Takie "osiągnięcia" to może wymienić każdy urząd. Stronę internetową i logo można zamówić w prywatnej firmie za kilka tysięcy złotych a u zdolnego studenta za zgrzewkę piwa. Dobre imprezy kulturalne fundują Wschowie Twórcze Horyzonty i jestem pewien, że nawet w połowie nie mają takiego budżetu jak wasz. Jeśli nawołuje pan do otwartej, szczerej dyskusji to może zacznie pan od siebie - zamiast imienia i nazwiska (których ujawnienie niewiele wnosi) wolę suche fakty, np. jaki był roczny koszt utrzymania Wydziału Promocji i Rozwoju? Dopiero wtedy mieszkańcy Wschowy będą mogli powiedzieć czy zapracował pan na swoją pensję czy nie. Po raz kolejny przychylnie oceniam decyzję nowej władzy.
Heheh jarmark i inne imprezy przejmie Kokorniak z Kaśka w Slawie od tego byli hehehe służy wam Piotrek
zlikwidowała wydział promocji i zwolniła ludzi, którzy zostaną bez pracy, a w ramach oszczędności utworzy nowy wydział z lekka inną nazwą i zatrudni nie 2 ale 3 lub 4 swoich. Teoria oszczędności
@Mirek Jaki był koszt to każdy może sprawdzić czytając poszczególne budżety miasta. No ale do tego trzeba poświęcić trochę czasu, a znacznie prościej jest wymądrzać się za klawiatury. Wydział nie miał wielkich sukcesów w promowaniu miasta na zewnatrza ale Jarmark, szczególnie ostatnia edycja, był imponujący. Pani Sylwia zaś to przykład kompetentnego urzędnika, który z małych środków uzyskiwał dobry efekt.
Nie mogę powiedzieć abym pałał specjalną sympatią do likwidowanego wydziału ale to po raz kolejny pokazuje podejście nowej ekipy ZACZYNAMY OD NISZCZENIA tego co było A CO ZROBIMY POTEM TO SIĘ POMYŚLI .... jak można zlikwidować wydział nie wiedząc kto przejmie jego kompetencje ?????????????????????????
Kolejna odsłona cyklu pod tytułem vendetta . Kompetentnych pracowników jak pani Sylwia się zwalnia co jest wielką stratą dla urzędów. A na najwyższe stanowiska zatrudnia się odrzuty po Grabce ludzi którzy się nie sprawdzili.... TRAGEDIA
Pani burmistrz niech Pani przejrzy na oczy ktoś Panią manipuluje na każdym kroku cała Wschowa o tym huczy ... Więcej samodzielnego myślenia.
miasto bez promocji, wieś normalnie.ci ludzie budowali calą promocję bo tego nie bylo i jednym podpisem wszystko zniszczono.szkoly chca likwidowac i pensjami dlugi spłacac.... a mieli zaczac od siebie, od swoich pensji ale zaczynaja od innych.
Widzę, że kolega od dłuższego czasu znał przyczyny marazmu i stagnacji we Wschowie. To Wydział Promocji i Rozwoju:) Zapragnął więc zakomunikować tryumfalnie, że nareszcie, on to wiedział od dawna a dopiero teraz skumali inni i postanowili zlikwidować. Od dawna też wiedział, że tam się tylko siedzi i zgarnia gruuubą kasę. Otóż kolego drogi. Nie wiesz jak wyglądała praca biura, nie zabieraj głosu. Nie pisz bzdur. I jeszcze jedno. Jak masz jakieś dowody na "przytulanie kasy" przez Wydział, to zgłoś proszę do prokuratury. Przynajmniej jasne będą powody likwidacji. Tak sobie też pomyślałem, że swojej frustracje powinieneś upuszczać gdzie indziej, nie na forum. No i pod nazwiskiem, by potencjalni chętni na wykorzystanie tak płodnego umysłu wiedzieli z kim sie kontaktować. Na marginesie, do FRANKA. Jakbyś więcej wiedział o funkcjonowaniu promocji, w jakich realiach to sie odbywa, to ulotka by cię nie śmieszyła. Mogłeś stworzyć, zaproponować coś być może byłoby to zrealizowane. Tam na prawdę pracowali otwarci na pomysły, nawet z zewnątrz ludzie. Nie byli przekonani, że wiedzą najlepiej.
We Wschowie i tak nie ma co promować ! To miasto rencistów i emerytów ! Kto modry i wykształcony dawno już wyjechał ze Wschowy ,Teraz po planie oszczędnościowym pani Burmistrz zostanie sama ze swoimi przydupasami !
Co wy wypisujecie??? Pani Sylwia kompetentna, była butna, pewna siebie i do tego wiecznie się wymądrzała i traktowała wszystkich z góry. A jak pracowała to można prześledzić na facebookowej stronie wydziału, miesiącami nieraz nic nie dodawała a jak już to robiła to często czerpała newsy z innych stron.
Z tego co można wyczytać na stronie UMiG Wschowa Pan Mieżowiec odpowiedzialny był za pozyskiwanie inwestorów. Pytanie : Jakiego inwestora sprowadził ten pan do naszego miasta przez lata swojej pracy w tym wydziale ? Ile miesięcznie gminę kosztowało utrzymywanie pozyskiwacza inwestorów ??????
Co znaczy : otwarci na propozycje z zewnątrz ? Czy ludzie z zewnątrz mieli podsuwać gotowe pomysły pracownikom, którzy mieli być do tego kompetentni i co miesiąc zgarniali niezłe wynagrodzenie ?
@Anonim Anonimie, jeśli zapoznałeś się z budżetem Wschowy to napisz jaki był koszt utrzymania Wydziału Promocji i Rozwoju, a nie wymądrzaj się zza klawiatury. Przyznaje, nie czytałem tego dokumentu i nie zamierzam tego robić, ale będę wdzięczny każdemu kto przytoczy te dane w niniejszej dyskusji. Nie twierdzę również, że pani Sylwia gór nie przenosiła (kimkolwiek jest i cokolwiek robiła) ale Twoje zapewnienia, Anonimie, to dla mnie za mało. Jeśli pan Mieżowiec nawołuje do otwartej dyskusji powtarzam: proszę o konkretne dane, imiona i nazwiska nie są w tym temacie potrzebne.
Ciekawe dlaczego pan Mieżowiec nigdy nie ujawniał się zza klawiatury (wczoraj był debiut !!!)
Wschowianinie. Jeśli dla Coebie praca to Facebook to gratuluję. Po wpisach wnioskuję, że cechy te wychodziły z p. Sylwii przy okazji waszych kontaktów. Jesteś chyba jedynym , który miał takie odczucia. No chyba że posiadanie własnego zdania i co gorsza odmiennego od Ciebie traktujesz jako butę. Cytując klasyka "pomyliłeś chyba odwagę z odważnikiem"