do pana Guzewicza : 1.Dr Phil Boyle, dyrektor irlandzkiej kliniki NaProTechnologii ocenia, iż roczny koszt terapii NaPro oscyluje wokół tysiąca euro, podczas gdy średni koszt jednego zabiegu In vitro wynosi trzy tysiące euro" a więc trzy razy drożej a nie 100 - za http://www.proinvitro.pl/co-to-jest-naprotechnologia 2. Skuteczność zabiegu in vitro wynosi od 25 do 40 proc. I zależy od wieku kobiety, masy jej ciała, od tego, czy pali papierosy, czy leczy inne choroby oraz od tego, jak jej organizm reaguje na stymulację hormonalną.- za http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/problemy-z-seksem/In-vitro--ostatnia-deska-ratunku_35125.html?page=1& - a nie jak pan opowiada maksymalnie 23 %. Prosiłbym aby podał pan dane, które mówią o 80% skuteczności naprotechnologi. Tu warto poczytać spór na forum : http://www.maluchy.pl/forum/NAPROTECHNOLOGIA-t59701.html i jeszcze może warto poczytać fachowca : http://www.nieplodnosc.pl/artyku-y-i-wywiady/naprotechnologia-to-nieuczciwy-chwyt-marketingowy-wywiad No i co można więcej powiedzieć, napisać.Oczywiście pojawia się Gazeta Wyborcza i Masoni :):) no jaja. Brakuje tylko wspominania cyklistów.

"Szokuje zdjęciami abortowanych płodów, zaprasza widzów do jednej z klinik in vitro, w których ludzkie zarodki przechowuje się w pojemnikach, a następnie wyrzuca." W filmie pokazano klinikę in vitro w Białymstoku. Osoba wypowiadająca się na temat zapłodnienia in vitro pokazywała pojemniki, w których przechowuje się zarodki i wyraźnie podkreśliła, iż w POLSKIM PRAWIE NIE MA REGULACJI CO DO TEGO< JAK DŁUGO ZARODKI MOGĄ PRZEBYWAĆ W SPECJALNYCH POJEMNIKACH (w Stanach Zjednoczonych jest to 5 lat) w związku z powyższym są one przechowywane BEZTERMINOWO!!!

Należy podkreślić, iż w Europie Zachodniej przede wszystkim ciąż nie podtrzymuje się farmakologicznie. W związku z tym, czy podtrzymywanie wszystkich ciąż lekami hormonalnymi nie jest przypadkiem eugeniką? W takich przypadkach to nie natura decyduje, która ciąża będzie donoszona, a w przypadku której wystąpi samoistne poronienie. W tym toku myślenia dochodzimy do paradoksu, iż nawet ratowanie życia można "podciągnąć" pod określenie "eugenika".

Ciekawe, 3.01.2011 projekcja a dopiero 4.02.2011 pierwsze informacje, pierwsze komentarze, portal wprowadza czytelnika w błąd. Czy tak jest ze wszystkimi informacjami na portalu? Ktos kiedys powiedział "media kłamią" miał rację????? Może to taka filozofia???

ups... chylę czoła dla tych co czytają ze zrozumieniem :) senks! Oczywiście 3 lutego :)

Dzięki za uznanie. 2:0 dla mnie

"Bezterminowo" oznacza, że można właściwie je "wyrzucić" w każdej chwili, bo nie oznacza to "bez końca - na wieki". Za chwilę zabraknie miejsca, pieniędzy albo ktoś dopatrzy się luki prawnej i ustali ze można lub trzeba "wyrzucić" po upływie jakiegoś określonego czasu. Wiem, że to bitwa o zasady... ale jeśli nie o zasady walczyć to o co? O prawdę? Ks. Tischner o prawdzie wygłosił krótką rozprawę, wcześniej Piłat też miał z tym problem... chyba pozostanę przy zasadach. Pozdrawiam.

Szanowny panie Guzewicz. Mówi pan w materiale filmowym, że wg doktora Wasilewskiego metoda naprotechnologi jest około stokrotnie tańsza. Wszelakie źródła podają, że koszt całkowity kuracji in vitro to 10 000 zł plus/minus tysiąc złotych. Nie trzeba być orłem aby szybko obliczyć iż "kuracja" naprotechnologi kosztuje wg. pana i pana źródła 100 zł. Tymczasem dotarłem do wywiadu z doktorem Wasilewskim w którym padają takie słowa : Pełny koszt zajęć z nauczycielami naprotechnologii wynosi około 1 tys. zł, natomiast cena diagnostyki i leczenia zależą od przyczyny niepłodności. http://augustow24.pl/forum/viewtopic.php?t=323 Iwona Koprowska – biolog z wyższym wykształceniem, instruktor Creighton Model System – podstawowego narzędzia Naprotechnology. Realizuje się w pracy z rodzicami, również tymi przyszłymi. Od wielu lat tworzy i aktywizuje ich społeczności lokalne przy „Ogródku dla Matki i Dziecka”. Prowadzi Poradnię Karmienia Naturalneg- wywiad pod adresem http://www.dobryportal.com/reporta/132-naturalna-prokreacja "Ile kosztuje leczenie? Udział w sesji wprowadzającej, informującej o metodach leczenia jest bezpłatny. Po niej para decyduje się, czy chce współpracować z instruktorem czy nie. Każde kolejne spotkanie kosztuje 150 zł. Pierwsze cztery odbywają się co dwa tygodnie, potem mamy miesiąc przerwy. Po tych trzech miesiącach nauki para udaje się po diagnozę do lekarza, następnie uczestniczą w jeszcze czterech spotkaniach z instruktorem. Ten etap to dopiero sama nauka Modelu Creightona. Po 3-4 miesiącach dochodzą wizyty lekarskie. Najpierw mamy ok. 3 miesięcy diagnozy, badań, a potem okres leczenia. Całkowity koszt leczenia jest inny dla każdej pary. Raz trzeba wykonać więcej badań, innym razem mniej, czasem wystarczą same spotkania z instruktorem, czasami wszystko trwa o wiele dłużej i potrzebne są zabiegi. Im prostszy przypadek, tym taniej." Więc wychodzi o wiele więcej niż 100 zł. Ładnie to tak w błąd ludzi wprowadzać

Zgadzam się, iż "bezterminowo" nie oznacza "bez końca- na wieki", ale nie oznacza to, że ktoś planuje je wyrzucić ( a to nie to samo co "wyrzuca"). Jedna osoba może skrzywdzić drugą w każdej chwili, ale dlaczego od razu zakładać, że na pewno to zrobi ???

Jeżeli ktoś dysponuje kanałem TVP Historia w najbliższą niedzielę o godz. 22.45 i we wtorek o 20.00 można obejrzeć dokumentalny film o amerykańskim ośrodku w Wirginii dla osób uznanych za upośledzone i poddane sterylizacji. Problem eugeniki w tym filmie jest ujęty prawdopodobnie w zakresie węższym niż w filmie Brauna. Tak uważam ponieważ na film trafiłem przypadkowo i obejrzałem tylko część.

Lynchburg-inspiracja Hitlera film z 1993 r. Twórcy tego filmu koncentrują się na historycznych i naukowych faktach w przeciwieństwie do filmu Brauna.

Chciałem coś napisać ale ręce mi opadają jak słucham tych fanatycznych ochroniarzy życia poczętego i przeciwników invitro którzy są tak zakłamani i chcą zakłamać, że sami nie wiedzą o co im chodzi.

Ty Janeq pisz, nie ociągaj się. Czujność rewolucyjna nakazuje nam dawać odpór wszelkim prawicowym zacofanym kołtunom bredzącym o rzekomych zagrożeniach idących ze strony naszych umiłowanych klasyków postępu i praw człowieka. Tylko natychmiastowa riposta pozwala na kategoryczne demaskowanie moherowego bełkotu powodującego staczanie się ludzkości w odmęty ciemnoty i wstecznictwa. Każdy wpis, każde słowo a nawet powoli wchodzące w powszechny obyczaj najzwyklejsze w świecie lanie w mordę jest kamieniem milowym w dążeniu do zapewnienia światu powszechnej szczęśliwości. A my tym wszystkim pokierujemy !

Fiodor ! Co tam nowego w reklamach na polsacie ? Jakieś nowe manipulacje ?

Masz rację Fiodor, napiszę. Ciekawe czy Pan doktor byłby taki mądry i przeciwny kuracjom hormonalnym i in-vitro gdyby np. jego córkę spotkały poważne problemy z donoszeniem ciąży lub w ogóle z zajściem. Czy siedziałby w szpitalu przy córce i pilnował lekarzy żeby czasem nie podawali leków hormonalnych na podtrzymanie Ciąży. A ta ich cała naprotechnologia to może pomaga ale zdrowym ludziom. Bo jak się czyta o jakichś niedokształconych trenerach to zaraz mi się to kojarzy z czymś w rodzaju diety cud. POZDRAWIAM WSZYSTKICH MOICH ZIOMKÓW CZYLI WSCHOWIAN !

Njpierw pragnę podziękować za zatroskanie o moją rodzinę. Naprotechnologia jest uznaną na całym świecie dziedziną nauk medycznych. Nie bardzo wiem, co ma myśli autor pisząc:"ta ich cała ...", nie ich, tylko nas wszystkich, ludzi na całym świecie. Naprotechnologia jest dziedziną medycyny, a więc nauki, która rozwija się z myślą o osobach chorych, potrzebujących pomocy. O jej efektywności można przeczytać w wielu źródłach. Serdecznie pozdrawiam! Mieczysław

Szanowny Panie "julianie", wymieniając taką proporcję kosztów powołuję się na konkretne źródło: Dwumiesięcznik "Miłujcie się", nr 1/2010, s. 16. Zachęcam do przeczytania całego, zamieszczonego tam tekstu, który jest zapisem słów doktora Wasilewskiego. Z wyrazami szacunku, mieczysław g.

musi pan przyznać panie Mieczysławie, że dane płynące od ludzi zajmujących się naprotechnologią są różne i rozpiętość cenowa jest bardzo duża. Jeśli jednak zgodzimy się z powtarzanymi przez pana kosztami to w takim wypadku dziwi pragnienie środowisk napro aby ta metoda była w całości refundowana przez NFZ. Musi pan przyznać, ze 100-150 zł to nie jest duży koszt dla pary starającej się o potomstwo. Oglądnąłem całość dyskusji po filmie i zaciekawił mnie fragment w którym mówi pan o eutanazji dzieci do 12 roku życia. Szukałem w internecie i nie znalazłem takiego państwa z takim prawem. Czy mógłby pan napisać w jakim kraju taki proceder ma miejsce. z poważaniem

"Naprotechnologia jest uznaną na całym świecie dziedziną nauk medycznych." Już nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać...Uznaną chyba dla tych, którzy z wiedzą i rozumem niewiele mają wspólnego.

Państwo z takim prawem to przecież moherowa Wolska, Panie Krzysztofie :)