Także o zrobienie ścieżki rowerowej z osowej sieni do wschowy

Może najpierw budowa obiecanego przed wyborami chodnika w Kowalewie

Na dokończenie czeka jeszcze rozpoczęta inwestycja na Nowych ogrodach. Od końca parku wolsztyńskiego do Buczyny mieli położyć nową nawierzchnie i wybudować chodnik wzdłuż Nowych ogrodów. Prowadzone prace kanalizacyjne spowodowały zniszczenie starej nawierzchni i po to inwestycja była podzielona na dwa etapy, żeby po skończonych pracach kanalizacyjnych dokończyć drugi etap budowy drogi. Teraz słyszę, że inwestycja ta ma być odwołana gdyż nowy burmistrz stwierdził iż nie ma na to środków. Widocznie priorytetem były podwyżki dla siebie. Jeżeli droga ta nie zostanie skończona według założonego planu, zrobię absolutnie wszystko żeby rozpisać referendum na odwołanie nowego burmistrza, który większość czasu i tak przesiaduje we Wrocławiu. Ten człowiek to jest porażka dla Wschowy. Jak nie zacznie w końcu dbać o dobro tego miasta i przyjmować mieszkańców osobiście w urzędzie jak obiecywał, referendum ma murowane. Pozdrawiam Wschowian

A droga od HZZ w stronę Wicentowa to kiedy będzie zrobiona bo tu są same dziury i nie ma wcale chodnika a też mieszkają tu dzieci co chodzą do szkoły!!!!?????

Wroclawianin pokazal nam ...swoje Ja. Burmistrzem mial być Strażak lub Giezek..Antkowiak ucieka od.problemów .Czy liczy sie tylko u niego kasa ? .Prawie 10 tys zl Co miesiąc .Gdzie obiecane TaXi Senior panie Antkowiak!!!!

Pani Radna J. Denesiuk z tym projektem wyskoczyła jak Filip z konopi ...!, jak to nasze babcie z Osowej Sieni powiadały - ni z gruszki ni z pietruszki, od tak sobie aby zaistnieć po temacie - równie podobnym - jej koleżanki dot. boiska, itd.. Pytanie: - czy ten wyścig na programy to już będzie ich stałe zajęcie w obecnej Radzie....???, może to nie wygląda fachowo, ale jest na pewno zabawnie.....!

Jakieś 15 late temu w Osowej Sieni zrobiono chodniki - efekt ? Ludzie i tak chodzili po drodze...Pamiętam to dokładnie bo trąbiliśmy na nich ... Po co to komu ? Ścieżka rowerowa to już lepszy pomysł.

Pani radna zamiast zapelowac o chodnik w tylewicach skąd pochodzi to lepiej dbać o Osową sień przecież w tylewicach chodnik jest nie potrzebny droga koło pani radnej jest też dziurawa ale ona chyba tego nie widzi

Czegoś tu nie rozumiem w Twoim tekście, jeśli się nie mylę to Radna pochodzi, ale z Osowej Sieni gdzie mieszka jej większa część rodziny oraz rodzina naszego obecnego Burmistrza......?, czy się mylę...?. To by się zgadzało w czyim interesie i w jakim celu zrodził się jest ten pomysł ..?. Jak widać przez ostatnie lata kadencji Radnej DZIURY w Tylewicach jej nie przeszkadzały i jak widać w dalszym ciągu nie przeszkadzają - coś w tym jest, albo i nie ...?. A co z drogą rowerową Wschowa - Lgiń?.

Tak repetować i "rypać" krytyką się ciągle nie da, ...... ja wmawiam sobie, że Jolka ma silną dłoń i może ściśnie co niektórych za "krtań" pod rygorem utraty pracy i nakaże, zleci, poprosi lub przyobieca - forma dowolna - aby zrobić coś więcej co nakazuje stosunek pracy . A może to właśnie jest teraz, czas nowego etapu, punktu zwrotnego dla gminy i miasta Wschowa ? Czy żyję nadzieją, czy się oszukuję hmmm ..... trudno o pełną deklarację, historia nauczyła, że rządzący na różnych szczeblach władzy dali nam wiele dowodów na to, że nic dla nich nie znaczymy, że suweren jest bagatelizowany od kamasza po beret . Ale w końcu kiedy jak nie na początku, po kolejnym cyklu wyborczym, przychodzi moment refleksji, namysłu i niepewności (ryzyka) ..... a może to są Ci właściwi ? Znam p. Denesiuk od dawna (jesteśmy kumplami), znam jej drogę prywatnego sukcesu jako przedsiębiorcy i na tej podstawie uważam, że ma potencjał, jest w etapie życia o jeszcze sporych możliwościach, zawsze była operatywna więc mam prawo wierzyć i przypuszczać, że uruchomi i na tym polu swojego działania te najlepsze cechy do racjonalnej pracy. Początki są trudne, materia władzy wymaga sporego doświadczenia ale też i my musimy zachować się przyzwoicie. Nie można już w trzecim miesiącu bezgrzesznie wypominać i stawiać sprawy na ostrzu tępej żyletki Pani/ie "Trawel" , instytucja odwoławcza (referendum) to porażka demokracji, to upadek na "pysk" przyzwoitości i etyki. Nowa władza musi najpierw okrzepnąć, utwierdzić się w stanie posiadania dobra po odeszłych i dopiero po czasie zacząć rytmicznie uderzać w struny gospodarczej inżynierii . Duży haust...... zapomnij, proszę nie przecenia i nie obiecywać sobie od razu tłustych "pączków" . Wschowa jest w posiadaniu bardzo biednego budżetu, środki pieniężne wystarczą nam przeżyć a resztę zależy jak "Bóg da ". To nie daje zbytnio optymizmu ale premier w "STODOLE" "złote kosze nosił", czyli jak będzie ...... ja pracować i płacić duże podatki będę ? Adaś

Ten projekt przejdzie, trzeba się odwdzięczyć za przejście jolanty na stronę pis. Tak właśnie wygląda kupczenie stanowiskami w wykonaniu dojnej zmiany. Za ich polityczne gierki zapłacą jak zawsze podatnicy. Na chodnik w Kowalewie też się znajdzie kasa zadba o to radna sejmiku Małgorzata G-K. Już się boję jakie padną obietnice w tym roku ....

Szkoda, że nie pomyślała o Tylewicach!

A kto z radnych pomyśli o wybudowaniu chodników i zrobieniu dróg na osiedlu Przylesie? Zapraszam redakcję zw i radnych na spacer po naszych "uliczkach" szczególnie odnogach ulicy Czereśniowej w górę. My też mamy dzieci, które chodzą do szkoły, dorośli chodzą do pracy. A tak na marginesie. Na Czereśniowej (zanim dojdzie się do chodnika) strach z wózkiem iść tak szybko samochody jeżdzą, najgorsze jest to, że w większości to są mieszkańcy. A jaki jest bałagan na tych bocznych uliczkach, czy nie ma już odpowiednich służb w tym mieście, żeby lokalni "biznesmeni" posprzątali swoje śmieci odpadki? To, że mieszkamy na peryferiach, to nie znaczy że można o nas zapomnieć. Też płacimy podatki. Widać pieniędzy w budżecie jest pod dostatkiem, bo na naszym osiedlu pieniądze są do wzięcia od ręki, wystarczy tylko tu przyjechać i zobaczyć. Polecam służbom, jeżeli im się chce boczne uliczki osiedla, od zjechania z asfaltu Czereśniowej do wjechania na pseudo asfalt w górę i popatrzeć, gdzie leżą i stoją śmieci, sprzęty, gruz. To chyba najbardziej zaniedbane uliczki, nie wiem jak tym ludziom nie jest wstyd wyrzucać swoje śmieci i odpady na kogoś działki. Pytam poważnie, czy ktoś wreszcie zainteresuje się tym tematem? Czy zapanuje tu jakiś względny spokój i porządek? Czy ktoś z odpowiednich służb nauczy tych ludzi dbania o ład i porządek i poszanowania cudzej własności? Czy wyobrażacie sobie, że każdy z nas tak robi? Wtedy chyba utonęlibyśmy we własnych śmieciach. Tyle ludzi tu chodzi na spacery, jeździ rowerami, chodzi z kijkami. Wstyd dla mieszkańców, ale jak się zwróci uwagę jednemu czy drugiemu żeby posprzątali to się obrażają i odgadują na całe osiedle. Dlatego proszę przyjechać, zobaczyć i zrobić z tym porządek.

Takie wychwalanie się kogo ty nie znasz i co ty nie wiesz o nich to już zakrawa o kpinę - w tym temacie posłuchaj forumowicza "wojciecha" i może przejrzysz na te swoje oczy o czym ty w ogóle piszesz i co piszesz, a mianowicie : - o jakiej drodze kariery?, o jakim biznesie?...itd. Ta twoja pani i jej podobne/ni już są w Starostwie trzecią kadencję i co teraz nagle się obudziła/li, a ta Radna nagle zatęskniła za rodzinna wsią ?. Zastanów się o kim i co piszesz?. A jak już piszesz o naszych tzw. ps. biznesmenach, którzy tak ochoczo co cztery lata zabiegają o głosy wyborców, by się dorwać do "DIET" - bo jaki prawdziwy, zapracowany biznesmen ma czas na pracę dodatkową bez uszczerbku dla swojej firmy - to dla czystości twoich intencji co do twojego pisania wypadało, by się przejrzeć ich "OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE", które składają i są do publicznego wglądu...... wówczas zobaczysz dla czego tak ochoczo rwą się na te stołki ?. Panie Adasiu.......

Pofatyguj się i sprawdź w powiecie ile razy nieobecna była na sesjach w ubiegłej kadencji, może będziesz pisał bardziej do rzeczy? może mniej poetyckim językiem?

A może by tak droga w Dębowej Łęce na tzw. "folwark" ? Co chwilę urwane miski olejowe... O zawieszeniu już nie wspomnę...

Tak jak pani Jola dba o te dziury w Tylewicach to nie dba nikt. Osobiście widziałam jak z mężem rozgarniała tłuczeń....

O drogi i chodniki w Tylewicach i przyczyny Górnej to już dawno interpelowala, i nie tylko o Tylewice ,bo często walczyła o Lgiń, Pani Jolu trzymam kciuki i do dziela

Ale co Ty człowieku chcesz od tej drogi miedzy Wschową a Osową Sienią ? I tak jest lepsza niż niejedna dziurawa krajówka w naszym kraju. To co można zmienić to dla bezpieczeństwa zainstalować barierki, aby ktoś przypadkiem na drzewie się nie zatrzymał, bo te drzewa zaraz przy jezdni to bardzo niebezpieczna sytuacja.

No proszę, Osową Sienią to Powiat się interesuje. W Lginiu o chodnik walczymy już kilka lat i bezskutecznie. W Lginiu też dzieci chodzą do szkoły po czymś co już chodnika nie przypomina .Ten "niby"chodnik był zbudowany w latach 80-tych poprzedniego stulecia.A wczasowicze? Przecież Lgiń to miejscowość wypoczynkowa, latem przewija się tu masa turystów.Dlaczego władze powiatowe tyle lat tego nie widzą? Pewnie nie chcą widzieć. Mamy radnego z Lginia w Radzie Powiatu. Dlaczego o ten chodnik nie walczy? Czy Osowa Sień jest lepsza od Lginia?