reklama
Nie kumam już nic. Do przycinania krzaków i trawników strzyżenia powołano konsorcjum Kożuchowsko-Wschowskie, a coby śmieci wywieźć następne :Wrocławsko-Wschowskie, tylko czekać aż do zarządzania jedynym w naszym mieście sraczem miejskim powołane zostanie kolejne, ot np. Głogowsko-Wschowskie. Czemu, komu to ma służyć?
No proszę prezes S.K wreszcie poprawnie nauczyła się przepisać wniosek i powstawiać poprawnie daty p roku urzędowania . Taki to przekaz poszedł dla ludności . Aja myślę że to za trudne zadanie i napisał ktoś inny z pracowników poza tym układem który tam zasiada .
No chyba oczywiste że to służy wyciąganiu kasy ze S.K. Przecież we wszystkich przetargach są przyjaciele królika .
Ad "EmDo ext7" Baaaa... Choć nie należę do tych ,co to wierzą w spiskowa teorię dziejów, to w tym przypadku w mojej siwej makówce niestety błąkają się tego typu myśli. Domyślam się, że jak nie wiadomo o co chodzi, to tajemnicą jest poliszynela że niestety o „źłotówki” rzecz się rozbija. Problem jednak w tym ,że to trzeba UDOWODNIĆ. Z mojego punktu widzenia przycinaniem krzków, trawników ,etc mogliby zająć się mieszkańcy gminy, Ci co na ten czas w swoim „WYUCZONYM” zawodzie pracy nie mają, Ze śmieciami zaś, poradzą sobie LUDZIE ze SK, wszak ta ma stosowne oprzyrządowanie. Po co spółce do wykonania tych prostych zadań „spółka” kożuchowska,wrocławska?????? W tej NASZEJ SK dzieją się rzeczy dziwne ,niezrozumiałe!! Co jest grane??? Ps. Kto to "królik"?????
Pytanie: czym jest podyktowane, że umowę podpisano na okres od 1 lutego do końca czerwca 2016 r ? Czy ten przypadek / super działalności gospodarczej SK/ nie przypomina przejęcie zarządzaniem mienia gminnego przez SK na 2 miesiące po uprzednim rozwiązaniu przetargu? Jakie podstawy prawne KARZĄ Spółce Komunalnej podpisywać tego typu umowy? Nasuwa się podejrzenie, że SK pracuje na poziomie minimum a nawet poniżej opłacalności w IMIĘ zachowania nadszarpniętego WIZERUNKU tych z URZĘDU !!!!!!
Czy tak trudno się domyśleć ?. Przecież całym tym bałaganem kręci i zarządza doktor z ratusza . Szwaczka jest tylko od wykonywania poleceń płynących z ratusza . Dowodów na taką sytuację jest aż nadto . Wyobrażasz sobie prezesa spółki który nie zna podstawowych pojęć ekonomicznych , nie zna jak działa zakład budżetowy oraz zasady którymi należy się kierować aby ten zakład mógł funkcjonować . Narobili asystentów ,doradców i co tam jeszcze doktor wymyślił . Teraz uczy analfabeta ekonomiczny drugiego co ma takie same pojęcie jak ten uczący . A wszyscy z nadania doktora są wysoko płatni i głowy noszą bardzo wysoko nie mówiąc już z jaką pogardą patrzą na innych pracowników . Wnioski same się nasuwają ?
Spółka na dzisiaj jak widać nie wykazuje żadnej swojej inwencji. Sądzę, że to dobrze bo czego można się spodziewać po psiapsiółkach, które netto od brutto nie odróżniają. Mamy do czynienia z kontynuacją małżeństw zawartych przez poprzedni zarząd spółki z firmą Toensmeier Zachód z siedzibą w Kiełczu jak i z firmą Chemeko-System Spółka z.o.o. Zakład Gospodarowania Odpadów we Wrocławiu. Takie małżeństwa z silniejszymi firmami mogą spółce przynieść wymierne korzyści ale trzeba pamiętać, że podmiot silniejszy może i potrafi słabszego wykorzystać. Miejmy nadzieję, że pani prezes te małżeństwa firm potrafi utrzymać dla dobra spółki i jej pracowników.
Czy to prawda , że blondi została ukarana mandatem przez urząd skarbowy? Ktoś wie za co?
Podobno sobie i psiapsiółce wypłaca pobory na konto bankowe w kwotach brutto a pozostałym pracownikom w kwotach netto.
Czy przychodzenie do pracy na godzinę ósmą, dziewiątą przez prezes Sk jest zgodne z regulaminem i kodeksem pracy pani Burmistrz?