Co do złego stanu nawierzchni drogi nie ma już nikt wątpliwości. Dowodem na to jest znak drogowy, który został postawiony na drodze do Czerlejewa. Ostrzega on przed złym stanem nawierzchni drogi i nakazuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.
Przypomnijmy, że o remont drogi do Czerlejewa upominali się radni Agnieszka Nachaj z klubu radnych Stowarzyszenia Inicjatywa Samorządowa i Wiesław Widera radny Prawa i Sprawiedliwości. Pod koniec 2017 roku wiceburmistrz Miłosz Czopek informował o tym, że w budżecie gminy nie ma pieniędzy na tę inwestycję. W 2018 roku póki co gmina nie przewiduje remontu tej drogi. Faktem jest natomiast, że i gmina, i radni zgadzają się co do tego, że droga ma zły stan nawierzchni.
(rak)