- Wiemy, że miasto musi się rozwijać, ale wierzymy, że można to robić rozsądnie, nie niszcząc, a kreując coś ciekawego z zachowaniem tradycji dla przyszłych pokoleń - mówi Katarzyna Owoc-Kochańska ze Stowarzyszenia Czas A.R.T. podczas poniedziałkowej rozmowy, jaka odbyła się w studio Zw.pl na temat wniosku stowarzyszenia o wpisanie budynku po byłym kinie Hel do rejestru zabytków województwa lubuskiego.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Pytamy między innymi o to dlaczego Czas A.R.T. zdecydował się na złożenie takiego wniosku, jakie budynek musi spełniać warunki, aby zostać wpisanym do rejestru zabytków. Katarzyna Owoc-Kochańska ze stowarzyszenia odpowiada również na pytania dlaczego dopiero teraz podjęto takie działania, czy to inicjatywa samej organizacji, czy większej liczby osób.
(rak/foto: martyna)
Komentarze 26