reklama
Tę kartkę z Olafem widziałem w przedszkolu nr 5. Kartki zostały wykonane przez pracownice przedszkola i były sprzedawane, żeby wspomóc przedszkole, więc ktoś tu się podszywa pod cudze dzieło. Nieładnie!!!
Nie jeden Olaf na świecie!!! Liczy się inicjatywa, a to że rodzice kupują i przekzuja na konkurs to już druga sprawa. Wesolych Świąt!!!
Ale jaka inicjatywa??? Zarząd ogłosił konkurs - ok, dziewczynki miały przygotować kartki - ok, ktoś kupuje kartkę wykonaną przez inną osobę i przedstawia jako własną - to ma być ta inicjatywa??? Czego taki rodzic uczy swoje dziecko? Cwaniactwa, kombinowania, oszukiwania - a może to ma być ta inicjatywa?