TworzymyGłos Regionu

reklama

Jest już gipsowy pomnik Diany

Wtorek, 31 stycznia 2012 o 13:27, autor: 27
Jest już gipsowy pomnik Diany

Ewa Maj wraz ze Stowarzyszeniem Polskich Dian, jak już informowaliśmy w poprzednim roku, podjęła się wysiłku odtworzenia pomnika Diany we Wschowie

Pomnik wysokości 164 cm stał na skwerze między ulicą Lipową a Matejki, naprzeciwko Liceum im. Tomasza Zana. W 1752 roku król August III Sas nadał Zofii Gorzeńskiej, mieszkance Wschowy, tytuł Łowczyni Wschowskiej. Na jej cześć powstał pomnik, który zachował się do 1945 roku. Ewa Maj postanowiła ten pomnik odtworzyć. Jest już gotowy gipsowy odlew pomnika Diany, wykonany przez Krzysztofa Chruszczewskiego, pracownika Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie. Prace trwały cztery miesiące i jak mówi Krzysztof Chruszczewski po raz pierwszy pracował nad tej wielkości pomnikiem. Figurę z gipsu przetransportowano dzisiaj (31 stycznia) do Rokitnicy, gdzie ostatecznie wykonany zostanie odlew z brązu. 26 maja 2012 zaplanowane jest odsłonięcie pomnika na skwerze przed budynkiem I Liceum Ogólnokształcącego im. Tomasza Zana we Wschowie. Nad wydarzeniem - mówi Ewa Maj - honorowy patronat objął Prezydent RP Bronisław Komorowski. Prezydent ma pojawić się na majowej uroczystości - dopowiada Maj. [nggallery id=67]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (27)

avatar

avatar
~Duch Wschowy
01.02.2012 09:57

Doprawdy nie mam nic przeciwko pomnikowi. Odlew wygląda całkiem przyjemnie dla oka i raczej nikogo nie będzie "oburzał" czy w inny sposób "podniecał". Mam tylko jakieś mieszane uczucia, co do przyszłego miejsca jego ustawienia. Rozumiem, że pomnik ma wrócić na "swoje" dawne miejsce (choć nie mam wiedzy czy dokładnie w tym miejscu on niegdyś stał), ale przechodząc tamtędy dość często uważam, że miejsce to jest, delikatnie mówiąc, dość paskudne. Pomijam temat wyprowadzania milusińskich na skwer (skwerek), śmieci czy zadaptywania tego malutkiego areału przez przechodzących. Chciałbym tylko zauważyć, że przed postawieniem pomnika należałoby zainwestować troch w jego najblizsze otoczenie - od rzeczy drobnych poczynając: chodniki, bruk, trawa, śmieci, po rzeczy droższe - może jakieś delikatne odgrodzenie skweru, i chyba największe wyzwanie - odnowienie (choćby z zewnątrz) budynku rotacyjnego, który chyba już nie może być gorszą "wizytówką" miasta. Może ewentualny przyjazd najwyższych władz spowoduje wygospodarowanie środków na mały remont w tej okolicy. Jeżeli tak, życzę każdemu pomnika pod nosem :) Z drugiej jednak strony wolałbym żeby we Wschowie powstawały też inne rzeczy niż pomniki... Może tym, którzy by się do tego przyczynili i podnieśli Wschowę z marazmu i beznadziei jutra, ktoś kiedyś postawi zasłużony pomnik...

avatar
~alex
01.02.2012 12:57

WSPANIALE !! Kolejny niezbędny pomnik dla Wschowy, nikt by się bez niego nie mógł obejść. Myślałem, że Pan Burmistrz i cała rada miejska ma problem z budżetem miasta, a tu się okazuję, że są pieniądze na takie bzdury, nikomu do niczego nie potrzebne w dzisiejszych czasach i dzisiejszym stanie 'wschowskiej gospodarki', której już prawie nie ma

avatar
~dżejk
02.02.2012 10:48

Taaa... w "chrześcijańskim" kraju stawia się pomniki pogańskim bustwom. Jeszcze pewnie ksiądz przyjdzie, pokropić go wodą święconą. Do tego prezydent, który tak bardzo zarzekał się że jest katolikiem.... Polecam lekturę Pisma Świętego....

avatar
~dżejk
02.02.2012 11:02

przepraszam, miało być "bóstwom" :|

avatar
~atram
02.02.2012 11:19

dżejk myślę że trochę przesadzasz, czy ktoś będzie ten pomnik czcił lub się do tego modlił? "chrześcijański" kraj ma wymazać mitologię rzymską?

avatar
~dżejk
02.02.2012 12:02

atram: skoro jest to takie obojętne, to dlaczego tylu myśliwych (włącznie z prezydentem) jest w stanie przyjechać na taką uroczystość. Gdyby to był pomnik Koziołka Matołka, to OK nie ma sprawy, ale wszyscy dobrze wiemy, że Diana jest boginią, która kiedyś była czczona przez ludzi (co Biblia nazywa bałwochwalstwem), dlaczego więc mamy upamiętniać coś, czego Bóg nienawidzi? Ja rozumiem, że sam pomnik jest neutrealny- ani dobry, ani zły. Ale w przeszłości pobudzał ludzi do zła. Dlatego własnie uważam, że lepiej upamiętniać to, co dobre i szlechetne

avatar
~marta
02.02.2012 12:43

po części masz rację "lepiej upamiętniać to, co dobre i szlechetne". ale z tym upamiętnianiem bałwochwalstwa uważam że przesadzasz :)

avatar
~dżejk
02.02.2012 13:10

ten ponik nie upamiętnia bałwochwalstwa, ale tylko pokazuje jaki wpływ na naszą kulturę ma pogaństwo. Dlaczego mamy upamiętniać bożki pogan a nie na przykład w to miejsce wstawić akcent kultury chrześcijańskiej? Odpowiedź jest prosta- bo jesteśmy społeczeństwem pogańskim :( o zabarwieniu chrześcijańskim. Tutaj pomnika Diany, gdzieś w Warszawie Nike, w ogóle potrzebujemy ciągle jakiś posążków, obrazków itp. podczas gdy znajomość Pisma Świętego w społeczeństwie jest na żenująco niskim poziomie

avatar
~Papcio
02.02.2012 16:32

Dżejkuś - twierdzisz, że Bóg nienawidzi innych wyznań? Mówił Ci o tym osobiście? Opowiedz mi teraz o świętach pogańskich zaasymilowanych przez chrześcijaństwo - Noc Kupały / Noc Świętojańska, pogańskie św. zmarłych / Halloween (tak, zatwierdzone na zachodzie) itd. itp. Nikt nikomu nie każe czcić pomnika. Mamy wymazać wieki kultury, która w żaden sposób nie łączy się z chrześcijaństwem? Jestem Katolikiem, ale nie neguję innych kultur, czy wyznań. Dla mnie liczy się człowiek i jego czyny, a nie religia, jaką wyznaje. Gdyby kiedyś jakiś "poganin" uratowałby Ci życie, nie podziękowałbyś mu tylko dlatego, że nie jest Twojego wyznania? Co się stało z "a bliźniego swego, jak siebie samego"? Jan Paweł II dążył do dialogu między religiami, a nie wojny. To jest dla mnie przykład Chrześcijanina. Ty dla mnie jesteś tylko malutkim fanatykiem.

avatar
~Yossarian
02.02.2012 20:14

dżejk - Polska to nie jest żaden "chrześcijański" kraj. Jak ci brakuje państwa wyznaniowego, to wyjedź do Afganistanu. Polska to kraj wolnych ludzi i żadna religia nie powinna się wywyższać i krytykować innych. Jak jesteś gorliwym chrześcijaninem, to odmów modlitwę przed snem, idź do kościoła, a nie wtrącaj się w sprawy innych. Diana, to SYMBOL związany z łowiectwem. A przede wszystkim nawiązuje do Wschowskiej historii. Nikt do niego się nie modli, ani nie odprawia kultów - w przeciwieństwie do figurek niby że to Jezusa i Maryi (chociaż nikt nie wie jak wyglądali). Jakoś Bóg nigdy nie kazał modlić się do "bożków" i figurek, więc po co to jest?

avatar
~dżejk
03.02.2012 09:40

Papcio- a gdziee ja stwierdziłem, że Bóg nienawidzi innych wyzanń? Powiedziałem, że nienawidzi bałwochwalstwa (poczytaj Biblię, to się o tym dowiesz). Moje rozumienie Boga nie jest na poziomie wyznaniowym, ale biblijnym. Jezus powiedział, że jest jedyną drogą do Ojca i że inaczej dostać się do Niego nie można, tak więc nie ma znaczenie wyznanie, kolor skóry, narodowość itp., ale to czy się podąża za Jezusem. Możecie mnie nazwać fanatykiem, ale ja tylko cytuję Biblię, a tam jest napisane, że droga, która prowadzi do życia wiecznego jest wąska, jest nią Jezus i nic innego. Jeśli jesteś katolikiem, to powinieneś zgadzać się z tym co mówi Biblia. Dialog między religiami nie ma większego znaczenia. Czy nie dziękowałbym muzułmaniowi za uratowanie mi życia? Oczywiście, że bym mu dziękował, bo niew widzę powodu żeby tego nie uczynić.

avatar
~dżejk
03.02.2012 10:13

Yossarian- mówiąc o Polsce jako o kraju chrześcijańskim mam na myśli to, że większa część społeczeństwa deklaruje, że jest chrześcijaninem i to wszystko, nic więcej. W Czechach na przykład większa część społeczeństwa deklaruje, że są ateistami, dlatego mówimy, o Czechach jako o kraju ateistycznym. Tylko dlatego, nie dlatego, że władza narzuca coś, ale dlatego, że takie są przekonania ogółu. :) Poza tym ja się, ani mojej "religii" wcale nie wywyższam, tylko przedstawiam poglądy. Dlaczego nie miałbym ich wypowiadać? Dlaczego, mówisz mi, że mam się nie wtrącać do spraw dotyczących ogółu, lub społeczności? Czy tylko dlatego, że posiadam inne poglądy od Twoich? Widzisz, teraz to Ty robisz państwo "wyznaniowe"- albo zgadzasz się ze mną, albo siedź cicho i się nie odzywaj. Diana jest symbolem religijnym, a nie łowieckim, dlatego, że jest boginią, a mój wywód jest skierowany do ludzi, którzy deklarują się jako chrześcijanie, a akceptują to czego Bóg zabrania. Jeśli nie jesteś chrześcijaninem, to mój wpis nie dotyczył Ciebie, więc nie masz co czuć się urażony :) Co do figurek Jezusa i Maryi, również nie jestem ich zwolennikiem, bo Bóg w dekalogu wyraźnie zabronił czynienia podobizn i modlenia się do nich. Po co są figurki? Bo człowiek jako istota zmysłowa potrzebuje odbierać Boga za pomocą zmysłów, to co widzimy jest dla nas realne. Bóg jednak wymaga od nas wiary. W liście do Hebrajczyków, rozdział 11 czytamy, ze wiara jest pewnością tego, czego nie widzimy. Dlaczego Bóg zakazał robienia podobizn? Ponieważ one zawsze ograniczają osobowość Boga, a ona jest nieograniczona. Diana, jako bogini łowów, powinna pomagać myśliwym w łowach. Bóg z kolei chce, abyśmy polegali tylko na Nim, we wszystkim. No więc w tej dziedzinie, człowiek odrzuca Boga a w to miejsce stawia coś innego- tak było kiedyś, a skoro dzisiaj może nawet ktoś tego tak nie postrzega, to jednak stawiając taki posążek utożsamia się tą tradycją i akceptuje ją, a tym samym stwierdza, że ci którzy to kiedyś robili wcale nie grzeszyli tym. Panuje w naszym kraju jakieś takie ogólne stwierdzenie, że to co stare, historyczne to było dobre.

avatar
~Papcio
03.02.2012 13:15

A czym innym wg. Ciebie jest "bałwochwalstwo" jak nie innym wyznaniem? Dlaczego istnieje coś takiego, jak interpretacja Biblii? Bierzesz wszystko, co jest w Niej napisane dosłownie? W takim razie wg. Starego Testamentu po świecie rzeczywiście chodziły olbrzymy (pomijając fakt, że był to opis obserwacji nazwijmy to w uproszczeniu: wspólnoty ludzi charakteryzujących się znacznie wyższym wzrostem, niż autor tekstu). Istnieje coś takiego, jak METAFORA. Tak samo sprawa tyczy się jedynej drogi do Boga przez Jezusa. Zdejmij klapki z oczu, pomyśl wielopłaszczyznowo. Pamiętaj, że Biblia jest sformułowana tak, by zrozumieli ją zarówno wykształceni, jak i mniej oczytani odbiorcy. To, do których się zaliczasz, to tylko i wyłącznie Twoja sprawa, chociaż należy Ci się szacunek za Twoje poglądy, ich obronę i znajomość Biblii. Chociaż z drugiej strony pamiętaj: Bóg nigdy nie użył sformułowania "nienawiść" w stosunku do "bałwochwalstwa" i nigdy nie zabronił tworzenia podobizn bóstw. Wyraźnie jest napisane "Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną" - chyba, że coś pomyliłem ....

avatar
~dżejk
03.02.2012 14:44

Bałwochwalstwo nie jest innym wyznaniem- sprawdź sobie ten termin w Wikipedii. 2. Wierzę, że to co Biblia mówi dosłownie, jest dosłowne. Wierzę, że na ziemii byli olbrzymi w tej sprawie polecam filmy dr Kenta Hovinda (http://www.youtube.com/watch?v=y3Wn_fUYcsA). Nauka potwierdza prawdziwość tego co mówi Biblia. Metafory owszem znajdują się w Biblii, na przykład gdy jest mowa o klaszczących drzewach i kłaniających się pagórkach (w księdze Izajasza), itp. Jeśli Jezus nie jest jedyną drogą, to po co umierał na krzyżu? A może ktoś inny zapłacił cenę za grzechy ludzkości? Jeśli tak, to on też byłby drogą. Biblia jednak mówi, że to Jezus przyszedł od Boga Ojca i przyszedł aby nas wykupić od wyroku ciążącego na każdym człowieku. Dlatego jest jedyną drogą. To jest tak jakbyś coś ukradł, a ktoś by Ci powiedział, jeśli oddasz mi tą rzecz, to nie podam cię do sądu. Ty chcąc uniknąć kary co musiał byś zrobić? Zaakceptować ten warunek. Gdybyś jednak nie oddał tej rzeczy, ale postanowił, że zamiast tego będziesz codziennie na przykład sprzątał domu temu człowiekowi, to to można by nazwać właśnie inną drogą. Jednak ona nie uwolni Cię od kary. Tym co Bóg jako sędzia oczekuje od nas, to akceptacja Jezusa, jako osobistego Pana, zbawiciela i przyjęcie, że On na krzyżu zapłacił cenę za wszystkie nasz grzechy. Jezus powiedział: " Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia." (Ew. Jana 5,24). Dlatego mówię, że nie ma innej drogi. Co do nienawiści bałwochwalstwa: "Nienawidzisz tych, którzy czczą marne bóstwa, ja natomiast pokładam ufność w Panu" (Psalm, ,7) A odnośnie zakazu czynienia podobizn: "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! (5) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym" Ks. Wyjścia 20,4-5.

avatar
~Papcio
03.02.2012 17:54

Pamiętaj, że wikipedia nie jest rzetelnym źródłem informacji. Wikipedię tworzą różni ludzie, niekoniecznie z właściwą wiedzą na dany temat. Dlatego też teksty są ciągle redagowane i zmieniane. Równie dobrze za przykład mogłeś podać cytat z opakowania na płatkach śniadaniowych. Kolejna rzecz - Ty piszesz o karze, ja widzę zadośćuczynienie. Chyba, że nadal idziemy starą drogą: oko za oko, ząb za ząb. Cytat odnośnie nienawiści - to nie były słowa Boga, więc zaczynasz się już powoli mieszać w swoich wypowiedziach. Odnośnie cytatu z Ks. Wyjścia: pasuje mi do pierwszego przykazania, jak rękawiczka do dłoni. Moim zdaniem chodzi raczej o tworzenie wizerunków bóstw, którym MA SIĘ ZAMIAR oddawać cześć. Ale nadal twierdzę, że raczej nikt Diany we Wschowie czcić nie będzie. Przy okazji jeszcze raz gratuluję znajomości Biblii. Ciekawi mnie, jak dobrze jesteś obeznany z innymi dziełami odnoszącymi się do religii. A odnośnie pomników i żywego poroża - jakie masz zdanie na temat ogromnej rzeźby byka, która stoi na drodze na Osową Sień? To chyba powinno wzbudzić w Tobie większe oburzenie, niż odtworzenie rzeźby Diany.

avatar
~dżejk
03.02.2012 23:54

Wikipedia była po prostu pierwszym miejscem jaki przyszło mi do głowy, ale możesz sprawdzić w dowolnej innej encyklopedii to słowo (no chyba, że każda encyklopedia jest zła, bo tworzą ją tylko ludzie, a Twoje zrozumienie tego słowa jest jedynie właściwe i słuszne) ;) Chrystus umarł za nas zgodnie z prawem, dlatego musiała to być kara. Ten temat jest dość szeroki i oszczędzę Administratorowi czasu i nie będę się rozwodził, polecam tylko fragment z Księgi Izajasza, zapowiadającego śmierć Jezusa: "Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie." (Iz 53,5). Słowo "chłosta" z czym Ci się kojarzy? Wyobraź sobie dzisiejsze czasy, w których nie ma więzienia, ale przestępców się chłoszcze? Zresztą są też tłumaczenia Biblii, które w tym miejscu wstawiają wprost słowo "ukarany dla naszego zbawienia". Prawo tego właśnie wymagało. Zresztą masz również też rację, ponieważ Jezus dokonał tych dwóch rzeczy jednocześnie- został ukarany za nas orazJego ofiara jest też zadośćuczynieniem, ponieważ to jest ofiara doskonała. Co do nienawiści. Idąc Twoim tokiem rozumowania powinniśmy wyrzucić z Biblii wszystkie listy apostolskie, ponieważ to pisali ludzie, a nie Bóg wypowiadał te słowa. Wcale się nie mieszam w swoich wypowiedziach. Biblia zawiera po prostu słowa wypowiadane w natchnieniu przez ludzi. Poza tym poczytaj sobie o Izraelu, co było ich głównym grzechem, za który Bóg ich najczęściej karał. 1. " Pan odrzucił i odepchnął pokolenie zasługujące na Jego gniew. (30) Albowiem synowie Judy czynili nieprawość przed moimi oczami - wyrocznia Pana - umieścili swe obrzydliwe bożki w domu, nad którym wzywano mojego imienia" Jer. 7,29-30. Zwróć uwagę- oni wzywali właściwego Boga ("mojego imienia"). 2. "Lecz się zmieszali z poganami i nauczyli się ich uczynków; (36) poczęli czcić ich bałwany, które się stały dla nich pułapką." PS 106, 35-36 Poza tym poczytaj sobie Księgi Królewskie i zobaczysz, czym kolejni królowie pobudzali Boga do gniewu. Jeszcze kwestia zakazu tworzenia wizerunków. Może i pasuje Ci to do pierwszego przykazania, ale nim nie jest, a skoro jest jego kontynuacją to dlaczego się o tym nie wspomina? Załóżmy taką sytuację: Bóg daje mojżeszowi tylko jedno przykazanie, np. "Nie zabijaj". Czy z niego wiesz czego masz nie robić? Jasne. Albo "Nie kradnij". Też jasne. A gdyby dał samo 10. przykazanie (według oficjalnego kanonu)- "ani żadnej rzeczy która jego jest". Hmmm... Załóżmy, że nigdy nie było innych przykazań, więc co z tą inną rzeczą nie wolno mi robić? Oglądać? Kopiować? Kraść? Rzucać w nią kamieniami? Nie wiadomo. Dlatego, że to nie jest przykazanie. PRzykazanie to jest czasownik: "Nie będziesz miał innych bogów", "Nie będziesz czynił podobizny...", "dzień święty święć...", "czcij ojca i matkę..." itd... aż dochodzimy do ostatniego przykazania "nie pożądaj...". Policz sobie w Biblii te przykazania, kładąc nacisk na czasowniki. Co do Ilona :) - on nie upamiętna jakichkolwiek rytuałów religijnych, czy też nie jest i nigdy nie był przedmiotem kultu, po prostu upamiętnia ważne wydarzenie historyczne, jakim było zapoczątkowanie nowej razy w Osowej Sieni. Co innego z Dianą- ona pozostaje symbolem bałwochwalczego kultu, bo jest przecież boginią. Ilon natomiast nie jest żadnym bożkiem :) no chyba że są w regionie jacyś wyznawcy Ilona, o których nie wiem :D

avatar
~Papcio
04.02.2012 08:38

Popłynąłeś dżejk. Wystawienie pomnika Diany też ma w pewnym sensie upamiętnić wydarzenie historyczne. Tak, jak twierdzi detektyw (przepraszam, ale samo się nasunęło) Malanowski, dyskusja zeszła na niewłaściwy tor, ciekawe kiedy spełni moją prośbę i umieści swoje zdanie na blogu. Może tam się przeniesiemy? Póki co - łap za widły, pochodnię i idź poszukaj wyznawców Ilona.

avatar
~dżejk
04.02.2012 11:23

Diana nie była postacią historyczną. Historyczny natomiast jest KULT Diany. Ilonek natomiast jest postacią historyczną :) Spokojnie, ja nie jestem tępicielem innowierców i szanuję odmienne zdanie. Jeśłi ktoś chci Ilona to proszę bardzo, niech tylko nie twierdzi, że jest to chrześcijaństwo, jeśli ktoś potrzebuje pomnika Diany- to proszę bardzo, ale niech wie, że nie jest to zgodne z chrześciajńską filozofią. To tyle :)

avatar
~Marcin
04.02.2012 11:51

Papciowi chyba chodziło o wydarzenie historyczne (wystawienie pierwszego pomnika Diany za czasów Augusta III Sasa), niż o postać historyczną Diany. Jeżeli chcecie jeszcze jakoś to skomentować, zgodnie z życzeniem Papcia założyłem temat u siebie na blogu: http://mmalanowski.blog.zw.pl/?p=178

avatar
~NM
04.02.2012 16:24

OMG... Zwykły, nikomu nie robiący krzywdy pomnik a tyle wokół niego szumu... Czyli krasnala z ogródka powinnam się pozbyć, bo jeszcze jakiś czciciel się zjawi i mu ołtarz postawi... Pewnie,gdyby to była figura Jezusa na wzór Rio de Świebodzinerio to by nie znalazła się osoba, mająca coś przeciwko temu... et a room guys!

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl