TworzymyGłos Regionu

reklama

Jesienny piknik w bażanciarni

Poniedziałek, 22 października 2012 o 14:42, autor: 4
Jesienny piknik w bażanciarni

W ramach hasła "DARY ZIEMI - BLIŻEJ NATURY", w sobotę (20 października) odbył się IX EKO RAJD ROWEROWY "JESIENNY PIKNIK W BAŻANCIARNI". Głównym celem, który przyświecał naszej imprezie, była popularyzacja turystyki rowerowej jako formy aktywnego wypoczynku oraz bliski kontakt uczestników z naturalnym środowiskiem

Na zbiórce o godz. 10:30 przy „Wieży Ciśnień”, stawiło się 17 rowerzystów ze Wschowy. Organizator podczas wcześniejszych uzgodnień, umówił się z cyklistami z Wijewa i Brenna na spotkanie przy świetlicy wiejskiej w Łysinach. Nasza grupa wyruszyła ze Wschowy w kierunku Buczyny. Po przejechaniu odcinka trasy Wschowa - Buczyna, zatrzymaliśmy się przy gospodarstwie Państwa Lewandowskich w Buczynie, w którym od roku prowadzona jest hodowla bażantów łownych. Po krótkim odpoczynku pojechaliśmy leśna drogą w pobliżu betoniarni przed Hetmanicami. Dalsza trasa naszej eskapady, przebiegała przez następujące miejsca: teren dawnego lotniska radzieckiego koło Tylewic, wieś Łysiny oraz tereny leśne w pobliżu Starych Drzewiec. Po drodze w Łysinach spotkaliśmy wspomnianych wyżej 8 rowerzystów z Wijewa i Brenna. Następnie już razem w dwóch oznakowanych kolumnach dotarliśmy do zabytkowego kościoła p.w. Bł. Szymona z Lipnicy w Starych Drzewcach. Tam na miejscu, wspólnie zwiedziliśmy kościół oraz przykościelny cmentarz. Na metę w „legendarnej bażanciarni”, dotarliśmy około godz.13:20. W centralnym miejscu „bażanciarni”, koledzy rozpali ognisko a w międzyczasie dojechał zamówiony catering z kiełbasą, grochówką i ciepłymi napojami. Ponadto szczęśliwie dotarła dwójka zmotoryzowanych turystów ze Wschowy. Przy ognisku, wszyscy uczestnicy z wielkim apetytem, raczyli się gorącą grochówką i pieczoną kiełbasą. Wszystkim uczestnikom organizator rajdu wręczył pamiątkowe dyplomy. Na zakończenie wspólnie w profesjonalny sposób wygasiliśmy ognisko i oczyściliśmy teren bażanciarni, by pozostawić idealnie czyste miejsce po piknikowaniu. Na zakończenie garść statystycznych informacji o naszym wydarzeniu. W rajdzie wzięło udział ogółem: dwadzieścia siedem osób, w tym jedenaście kobiet, trzynastu mężczyzn oraz trójka młodzieży. Trasa naszego rajdu od momentu startu do powrotu wyniosła ogółem 36 km. Po imprezie uczestnicy rozjechali się do swoich domów w wyśmienitych humorach i zadowoleni z bardzo udanej imprezy rekreacyjnej. (tekst: Krzysztof Lutowski/foto: Andrzej Szczudło)   [nggallery id=464]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (4)

avatar

avatar
~UPR
22.10.2012 16:29

Nie mówi się "radzieckiego" tylko "sowieckiego"!

avatar
~do UPR
22.10.2012 17:44

Fiodor daj se na luz i weź z półki słownik

avatar
~DamaPic
22.10.2012 18:20

Do UPR.Byłe lotnisko wojskowe radzieckie w Łysinach. http://wikimapia.org/6937748/pl/By%C5%82e-lotnisko-wojskowe-radzieckie-w-%C5%81ysinach

avatar
~Abrimaal
22.10.2012 21:27

Polski jest językiem żywym i wciąż ulega przemianom. Wraz z upadkiem Związku Radzieckiego (już 20 lat temu), słowo "radziecki" stało się nierozumiane przez młodych, natomiast "sowiecki" jest internacjonalizmem i stopniowo w naszym języku zastępuje "radziecki". W każdym razie oba (jeszcze) są poprawne.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl