Jerzy Kryszak, kiedyś aktor, dzisiaj satyryk i felietonista, rozbawił sławską publiczność podczas trwających Dni Sławy. Znany z improwizacji, dialogu z publicznością, podczas swojego występu nawiązywał do miejscowości Stare Strącze, koncepcji Lata Bez Granic, oraz kontuzji dyrektora SCKiW.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Nie czuje się aktorem, ani tym bardziej parodystą. Teatr dla Jerzego Kryszaka to przeszłość. Przed 1989 rokiem odczytywał rolę teatru jako misję, dzisiaj zdaniem satyryka teatr nie nadąża za społecznymi zmianami. Odpowiedzią dla felietonisty jest satyra.
Zapraszamy do materiału filmowego.
(rak/foto: martyna)
Komentarze 4