1. Ruch to zdrowie
Wielu błędnie sądzi, że prowadząc siedzący tryb życia sprawiają, że kręgosłup będzie mniej przeciążony. To ruch bowiem kojarzy się z wysiłkiem, przemęczeniem, obciążeniem, a pozycja siedząca z odpoczynkiem. Na tej podstawie sądzą, że parę godzin w fotelu czy na krześle to dla kręgosłupa odpoczynek. To błąd w rozumowaniu. Tak jak dla nas wylegiwanie się w fotelu w rzeczy samej może być relaksem, tak dla kręgosłupa może być pierwszym krokiem do tego, aby zaczął niedomagać. Ruch jest dla niego niezbędny, chociażby z powodów ewolucyjnych - naturalnie przystosowany jest do fizycznej aktywności. Ponadto, dbając o silne mięśnie grzbietu, barków czy brzucha, jednocześnie dbamy o większą stabilizację kręgów. Prowadząc więc siedzący tryb życia, warto wygospodarować chociaż jeden dzień w tygodniu, kiedy wybierzemy się na dłuższy spacer. Im częściej wybierzemy aktywny sposób spędzania czasu, tym lepiej. Oprócz zwykłych spacerów pomocne dla pleców może okazać się pływanie lub jazda na rowerze. A co jeśli nie mamy możliwości wychodzenia z domu? Doskonale sprawdzą się ćwiczenia z jogi, które można uprawiać w domowym zaciszu. Szczególny nacisk warto położyć na te, które angażują mięśnie klatki piersiowej, ramion, brzucha i nóg.
BHP stanowiska pracy
Nieustanne siedzenie nie jest dla pleców zdrowe, ale jeśli już wymaga tego np. nasza praca, warto zadbać o to, by było ono jak najbardziej optymalne dla zdrowia kręgosłupa. Po pierwsze - nie siedźmy na pierwszym lepszym krześle. Wybierzmy takie, którego siedzisko jest średniej twardości oraz które posiada oparcie co najmniej do połowy pleców. Najlepiej jednak, aby plecy mogły być podparte na całej długości, a pośladki dosunięte do końca fotela. Nie zapominajmy o podparciu dla odcinka lędźwiowego - pomogą w tym tzw. poduszki lędźwiowe, które - jeżeli nasze krzesło nie jest w nie wyposażone, można kupić w wielu sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym. Nie przyjmujmy pozycji “noga na nogę” ani nie podwijajmy nóg na siedzisko - stopy trzymajmy oparte na podłożu, ustawione równolegle do siebie. Nogi powinny tworzyć kąt prosty z tułowiem. NIe bez znaczenia jest też wysokość blatu, przy którym pracujemy - powinien być na takiej wysokości, aby nie wymuszać zgarbionej pozycji. Środek ekranu monitora warto mieć na wysokości oczu.
Wyśniona witalność
Niektóre problemy z kręgosłupem swoje źródło mogą mieć… w łóżku! Powodem jest spanie w nieodpowiedniej pozycji, która sprawia, że plecy ustawione są pod nienaturalnym, niezgodnym z fizjonomią kątem. Skutkiem jest sztywność mięśni i bolesność karku po przebudzeniu, która może trwać nawet przez wiele dni. Nierzadkim powikłaniem są też bóle głowy. Jaki zatem spać, by wysypiały się też nasze kręgi? Najlepiej w pozycji bocznej, a dokładniej na prawym boku. Dlaczego? Minimalizujemy ściskanie narządów wewnętrznych, takich jak wątroba czy płuca. Leżąc bokiem warto zmniejszyć nacisk na kolana i zablokować biodra przed obracaniem - uzyskamy to dzięki lekkiemu zgięciu nóg w kolanach i włożeniu między nogi cienkiej poduszki. Zrezygnujmy natomiast ze spania na brzuchu. Ta pozycja wymusza bowiem skręcenie szyi ku górze, która może doprowadzić do bólu i schorzeń odcinka szyjnego kręgosłupa.
Nie wszystko, co kojarzy nam się z wygodą, będzie równie wygodne dla naszych pleców. Jest tak chociażby z wielogodzinnym siedzeniem - nie wpływa korzystnie na kręgosłup. Jeśli chcemy zapewnić mu relaks, zamiast siedzieć w miejscu powinniśmy raczej udać się - najlepiej spacerem, dla zapewnienia dawki ruchu, na specjalistyczny masaż leczniczy. Obecnie powodzeniem cieszą się specjaliści, którzy wykonują usługi masażu a jednocześnie potrafią w praktyce wskazać najczęstsze wzorce nieprawidłowej budowy ciała oraz pomóc je korygować za pomocą terapii tkanek miękkich. Kierunek terapia tkanek miękkich, oferowany przez szkoły medyczne w Lesznie jest zresztą jednym z najczęściej wybieranych przez przyszłych pracowników gabinetów fizjoterapeutycznych.