reklama
J.K. chociaż progami zwalniającymi się zajmie , bo prócz tego niewiele robi
świadkiem był kolizji ? to tak teraz nazywa się potrącenie dziecka ?
proszę zainteresować się ulicą obr.warszawy,bo tam jeżdżą jak wariaty,a pasy przy nr.32 sa bo są przy nich nigdy nie zatrzymują się auta
Progi to największa głupota! Prędkosć pojazdów ustalają znaki drogowe z ograniczeniem prędkości a nie progi. Na drodze między Zespołem Szkół a parkiem Wolsztyńskim jest 8 progów. Chore! Skoro tak bardzo chcecie te progi to zaoferujcie każdemu darmową naprawę zawieszania w samochodach bo przez te progi strasznie sie wyrabia to wszystko. Na nieodpowiedzialnych i bezmyślnych "kierowców" nawet progi nic nie pomogą więc nie ma senu ich zakładać. I co ma wspólnego potrącenie dziecka z progami? Próg by ją uratował? wątpie
ciekawe kiedy była niby ta kolizja? a może by tak pomyśleć o parkingach zamiast o kolejnym zakazie zatrzymywania?
A może by tak zainstalować progi zwalniające na ciągu pieszo-jezdnym , który to ciąg zafundowało miasto mieszkańcom ul Kopernika 4,4a . Ciekawe dlaczego nikt nie zwraca uwagi ,ze z tego ciągu pieszo-jezdnego zrobiono sobie dodatkową ulicę we Wschowie . Przejazd z ul.Daszyńskiego i dalej np do Lidla to już norma .
MIESZKAŃCY NOWYCH OGRODOW CZEKAJA JUŻ OD KOŃCA WOJNY NA PORZĄDNĄ ULICĘ, CHODNIIK, OŚWIETLENIE, ORAZ O ZAŁOŻENIE PROGÓW ZWALNIAJĄCYCH, GDYŻ LATEM TO JEST TOR WYŚCIGOWY, PO INTERWENCJACH JEST PARĘ KONTROLI I NA TYM SIĘ KOŃCZY . W TEJ SPRAWIE JEST PISMO OD MIESZKAŃCOW NOWYCH OGRODOW U PANA BURMISTRZA JUŻ 9 LAT, NA KTÓRE DO DZISIAJ NIE MA ODPOWIEDZI DO DZISIAJ.ŻYCZĘ POWODZENIA W ZAŁATWIENIU TYCH SPRAW RADNYM I MIESZKANCOM BEZRADNYM.
Zgadza się Pani Pszczółko. "Droga" dziurawa i za wąska aby się mijały dwa auta, jako ciekawostki co do tej drogi: 1. w 2010/2011 łatana dosłownie co miesiąc!! jestem ciekawy ile to nasz budżet kosztowało, bardzo jestem ciekawy. W efekcie całe auto w smole i odpryski. 2. znane mi dwa przypadki wypłacenia odszkodowania za uszkodzone zawieszenie - kolejne koszty dla wszystkich mieszkańców Wschowy. 3. Obecne oznakowanie ograniczenie prędkości, piesi, rowery (gdzie nie ma chodnika i oświetlenia), zakaz ruchu ciężarówek, uszkodzona nawierzchnia...efekt: kolizja autobusu z autem byłego milicjanta, gdzie autobus w ogóle nie powinien wjechać a Milicjant z drogówki powinien umieć jeździć. Władze robią coś dopiero po interwencji mieszkańców i awanturze. Tak było z równaniem pobocza, po wspomnianych uszkodzeniach aut... parodia i dramat. oświetlenia nie ma, kanalizacji nie ma, rury wodociągowe AZBESTOWE! chodnika nie ma, prądu raz na tydzień nie ma. Wspominam o prądzie bo jak Władze zadecydują o dotowaniu infrastruktury pod planowane wiatraki to GRUBO przesadzą.