Wirus pryszczycy rozprzestrzenia się błyskawicznie, a jego skutki mogą być tragiczne dla hodowców. Powiatowy Lekarz Weterynarii we Wschowie apeluje do rolników o czujność i przestrzeganie zasad bioasekuracji.
Pryszczyca to jedna z najbardziej zaraźliwych chorób zwierząt parzystokopytnych – od bydła po jelenie. Objawy są dramatyczne: ślinienie, gorączka, nadżerki, a u młodych sztuk – nagła śmierć bez żadnych symptomów.
Wirus przenosi się przez kontakt między zwierzętami, ale też przez ludzi, sprzęt, paszę, mleko czy mięso. Możliwa jest również transmisja aerozolowa.
Weterynarze przypominają o zasadach, które mogą uratować gospodarstwo:
Unikać kontaktu między stadami, nawet przez ogrodzenie.
Nie odwiedzać miejsc z innymi zwierzętami.
Nie używać wspólnych narzędzi i pojazdów.
Nowe zwierzęta należy izolować i obserwować przez 14 dni. Konieczne jest używanie odzieży ochronnej i dezynfekcja obuwia przed wejściem do budynków inwentarskich.
Szczepienia możliwe są tylko według instrukcji służb weterynaryjnych.
Pryszczyca to nie tylko zagrożenie zdrowotne – to także straty finansowe. Nawet jedno ognisko może sparaliżować produkcję.
– Każde podejrzenie pryszczycy należy niezwłocznie zgłosić Inspekcji Weterynaryjnej – przypomina ulotka Powiatowego Lekarza. Szczegóły na ulotce.

Źródło: Powiatowy Inspektorat Weterynarii we Wschowie
Komentarze 0