TworzymyGłos Regionu

reklama

Gorąca dyskusja o odpadach w Osowej Sieni i Starych Drzewcach. WIOŚ przemówił na sesji

Piątek, 02 listopada 2012 o 20:04, autor: 14
Gorąca dyskusja o odpadach w Osowej Sieni i Starych Drzewcach. WIOŚ przemówił na sesji

XXI Sesja Rady Powiatu Wschowskiego za nami. Najwięcej dyskusji wzbudziła informacja o stanie środowiska naturalnego w Powiecie Wschowskim złożona przez Wojciecha Konopczyńskiego, zastępcę Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. O sytuację w Starych Drzewcach pytali inspektora radni, a o to, co się dzieje w Osowej Sieni pytali już sami mieszkańcy tej wsi

- Prowadzimy kontrolę w Osowej Sieni u pana Zbigniewa Tarki. To jest sprawa bardzo kontrowersyjna, mamy wiele doniesień o nieprawidłowościach, jakie tam prawdopodobnie występują. Sprawa jest w toku. Równolegle prowadzimy również kontrole u wytwórcy odpadów. I nasza opinia o zasadności zarzutów będzie możliwa dopiero po dokonaniu analizy materiału dowodowego - mówił podczas składania swojej informacji Wojciech Konopczyński, zastępca Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. - Nasza instytucja zajmuje się działalnością administracyjną, działamy w zakresie wykroczeń, a nie przestępstw. Jeśli zajdzie potrzeba, to będziemy kierować tę sprawę do prokuratury - dodał Wojciech Konopczyński, ubiegając pytania radnych i mieszkańców Osowej Sieni o działalność firmy Zbigtar. Po tej wstępnej informacji głos zabrała radna i zarazem członkini Zarządu Powiatu, Dorota Kostka, która najpierw skierowała swoje pytanie do radnego Andrzeja Maćkowiaka, pracującego także w Referacie Inwestycji, Ochrony Środowiska i Mienia w Urzędzie Miasta i Gminy Szlichtyngowa. Później radna zwróciła się wprost do inspektora z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. - Czy pan wie, co dzieje się na polach uprawnych w rejonie Starych Drzewiec? Skąd i w jakich ilościach przywożone są tam odpady? - pytała radnego Dorota Kostka. - Ludzie nie są pewni, czy są to odpady ustabilizowane. Oczekuję rzetelnej odpowiedzi i może pan inspektor pomoże nam w tym problemie, bo ja bym chciała uzyskać konkretną odpowiedź dla mieszkańców - apelowała do Wojciecha Konopczyńskiego radna ze Starych Drzewiec. Andrzej Maćkowiak większej konwersacji z radną Kostką nie podjął, odsyłając ją do przybyłego na sesję inspektora i to on musiał zmierzyć się z odpowiedzią na pytanie o to, co się dzieje na polach w rejonie Starych Drzewiec. Wojciech Konopczyński zasłonił się procedurami i kontrolą, ale wyraził też - w pewien sposób - swoje zdanie na temat praw, jakie każdemu się należą. - Bez rozpoznania sprawy nie mogę gwarantować, że tam dochodzi do nieprawidłowości. Mamy procedury, których muszę przestrzegać i na bazie których przedstawimy wyniki kontroli. Ale mieszkamy w kraju prawa i każdy obywatel ma prawo, by żyć w takim otoczeniu, jakie mu przysługuje. Istnieją jeszcze sądy i odwołania, które spowodują, że te działania (firmy Zbigtar - przyp. red.) zostaną ograniczone, ponieważ lokalna społeczność stwierdzi, że wpływa to negatywnie na ich miejsce zamieszkania - powiedział zastępca Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Z drugiej strony inspektor z Zielonej Góry zwrócił również uwagę na to, że ustabilizowane osady są legalne. Ustabilizowane osady nie posiadają czynników szkodliwych dla środowiska i można je stosować. - Taka jest, na dzisiaj, wykładnia prawa - stwierdził Wojciech Konopczyński. Katarzyna Rostowska-Hansen, mieszkanka Osowej Sieni, przyznała, że od kilku ostatnich miesięcy osady, które wcześniej były zwożone do Osowej Sieni, teraz składowane są w Starych Drzewcach. - Wożą do państwa - niestety, przykro mi - od tego momentu, kiedy nie wożą do nas, bo u nas jest hałas, także przykro mi, że staliście się państwo ofiarą naszego działania - przyznała współwłaścicielka pałacu w Osowej Sieni. - Mam swoiste wyrzuty sumienia, ponieważ byłem jednym z tych, który w jakiejś mierze, swego czasu, przyczynił się do powstania tej sytuacji. Byłem burmistrzem w czasach, kiedy we Wschowie wybudowano bardzo nowoczesną oczyszczalnię i od tego momentu pojawił się problem - zauważył Leon Żukowski. Radny Żukowski zapytał z kolei inspektora, czy kiedykolwiek firma Zbigtar rażąco naruszyła prawo. - W roku 2005 WIOŚ wydał decyzję zakazującą stosowania osadów pościekowych na terenie Powiatu Wschowskiego. Nasza zdecydowana decyzja została w odwołaniu uchylona ze względu na to, że nie były wyznaczone ścisłe granice zbiorników wód podziemnych. W roku 2010 nastąpiła nowelizacja ustawy o odpadach, która dopracowała miejsca, gdzie takich osadów stosować nie można. I obecnie mamy zamiast zbiorników wód podziemnych dwa zapisy - o strefach ochronnych ujęć wody i strefach ochronnych zbiorników śródlądowych - poinformował inspektor. Per Hansen, inny mieszkaniec Osowej Sieni, także odniósł się do sprawy pola w Starych Drzewcach, gdzie, jego zdaniem, dochodzi do ogromnego przekroczenia obowiązujących norm. - Ponad tysiąc ton osadów trafiło na pole w Starych Drzewcach, czyli mówimy o przekroczeniu norm i to o kilkadziesiąt razy. To, co się dzieje w Starych Drzewcach, to jest bomba ekologiczna - zaalarmował współwłaściciel pałacu w Osowej Sieni. Inspektor odparł, że trwają działania kontrolne i w tej chwili nie będzie wydawał opinii. - Jeżeli przekroczenia się potwierdzą, to jakieś sankcje administracyjne będą. To jest sytuacja bardzo zagmatwana i ponadregionalna. Od mieszkańców mamy różne informacje, które staramy się sprawdzać na bieżąco. Nie wszystkie się pokrywają, ale niektóre, prawdopodobnie, znajdą swój ciąg dalszy - zapowiedział Wojciech Konopczyński, zastępca Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Jako ostatnia głos w dyskusji zabrała Katarzyna Rostowska-Hansen. - Dla pana Żukowskiego mam informację: nie chodzi tylko o osady komunalne ze Spółki Komunalnej we Wschowie, także nie musi mieć pan wyrzutów sumienia, ponieważ chodzi o osady komunalne zwożone z trzech województw. I to co pan mówi - zgadzam się z panem - niektóre osady komunalne, np. z terenów przemysłowych, są bardzo niebezpieczne. I właśnie takie przyjeżdżają spod Czerwonaka do nas, do Osowej Sieni. I to nie chodzi o to, że my jesteśmy głupimi wieśniakami, którzy nie rozumieją - jak to się cytuje w Internecie - że coś z tymi osadami trzeba zrobić. Bo, to nie chodzi o osady ze Wschowy, ale o osady z trzech województw. I nie ma żadnego powodu, żeby były one zwożone tutaj, do tego powiatu, koło Osowej Sieni czy koło Starych Drzewiec. I proszę takich argumentów nie używać, bo one nas obrażają - zakończyła mieszkanka Osowej Sieni. Więcej w materiale filmowym. (admu)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (14)

avatar

avatar
~mieszkaniec
02.11.2012 21:43

Obecny wywóz osadów do Drzewiec nie jest pierwszym. Takie praktyki miały już miejsce przed rokiem 2010. Te praktyki nie robią wrażenia na urzędnikach naszej gminy. Może to na nas jakiś sposób? Zasypać odpadami, a potem zaorać...myślą..

avatar
~xyz
02.11.2012 22:06

Kilkadziesiąt metrów od miejsca gdzie wywożone są te odpady znajdują się podziemne zbiorniki wodne. W centrum St.Drzewcach jest hydrofornia, która dostarcza wodę mieszkańcom pięciu wiosek. Wszystkim życzę dużo zdrowia

avatar
~...słuchacz
03.11.2012 08:17

Jak jeden mały Zbyś potrafił rozpętać III wojnę prawie światową!!! Czy nie ma osoby która się bała nie będzie???

avatar
~siedlnica
03.11.2012 14:37

ja mieszkaniec siedlnicy popieram zbycha jego pole niech se wozi i biogazxownie tez popieram a ta akcja to robota hansenów jak chcecie to budujvie bio w siedlnicy chocby u mnie na polu

avatar
~maciej
03.11.2012 21:42

Zbychu Tarka to przedsiębiorca, a efektem pracy każdej firmy jest zysk, tak samo jak państwo Hansen (którzy wcześniej działali w firmie Yoplait Osowa Sień) - też kupujac pałac są nastawieni na prowadzenie zyskownej działalności biznesowej. Czy to aby nie kłótnie biznesmenów z jednego rejonu?

avatar
~xxxx
04.11.2012 01:23

Zysk zyskiem, ale nie może być oparty dobrem Wsi? Może więc niech zyskuje jeśli ma być lepiej..

avatar
~PIOTR
05.11.2012 14:31

WITAM JESTEM MIESZKAŃCEM STARYCH DRZEWIEC I TAK ZGADZAM SIĘ ŻE TE WYWOZY MIAŁY MIEJSCE JUŻ WCZEŚNIEJ I MY JAKO MIESZKAŃCY ZGŁASZALIŚMY SWOJE WĄTPLIWOŚCI DO PANA MAĆKOWIAKA ALE BEZSKUTKU I NIKT NIE CHCIAŁ NAWET NAM TEGO WYJAŚNIĆ.ODPADY TE ŚMIERDZĄ-LATEM CZUĆ NIEMIŁY ZAPACH,A RZECZYWIŚCIE DOSYĆ CZĘSTO DOCHODZI DO ZATRUĆ WODY GDZIE PRZEZ KILKA MIESIĘCY W ROKU WODA JEST NIEZDATNA DO PICIA.MOŻE I TO JEST JEGO POLE I MOŻE SOBIE NA NIM ROBIĆ CO CHE ALE NIE NASZYM ZDROWIEM!!!

avatar
~WRONA
05.11.2012 21:30

PAN A.M. GMINNY EKOLOG MA KATAR. NIE CZUJE TEGO "CZARNEGO" SMRODU. ZAKŁADA MASECZKĘ I UDAJE ŻE WSZYSTKO JEST W PORZO.

avatar
~ruskidym
17.11.2012 13:15

widac tylko ze urzednicy jak zwykle przymkna oko na wszystko( kto wie pewnie nie za darmo ;)) a ludzie niech sie mecza... taka polskich urzednikow metalnosc.. ciekawe czy napili by sie tej wody zatrutej-pewnie nie bo wola czysta 40% dyskutujcie dalej a gosciu i tak robi wysypisko...Brawo Radni niezle pleciecie bzdury a moze byscie w koncu zaczeli dzialac a nie klapac jezykami...

avatar
~xy
18.11.2012 10:23

nasi kochani przedstwciele Osowej Sien to widzą tylko to co chcą widzieć ale to że wioska popada w ruine i dzieci chodzą do szkoły rowami to nikogo nie interesuje

avatar
~MIESZKANIEC
24.01.2013 09:19

JESTEM MIESZKAŃCEM TEJ SZANOWNEJ WSI I ZGADZAM SIĘ Z WYPOWIEDZIAMI POPRZEDNIKÓW.KWESTIA WYWOZU TYCH ZANIECZYSZCZEŃ / ODPADÓW BYŁA PORUSZANA NIE TYLKO U LOKALNEGO INSPEKTORA ALE I U INNYCH URZĘDNIKÓW.JAK TO W NASZEJ KOCHANEJ POLSCE BYWA NIC NIE ZROBIONO W TEJ KWESTII. WODA PITNA NADAL JEST ZANIECZYSZCZANA PRZEZ TEGO "KOLESIA" A INSPEKTORAT ŚRODOWISKA MILCZY -NIEDAWNO ZNOWU WODA BYŁA NIEZDATNA DO PICIA I ŚMIERDZIAŁA - WINĄ OBARCZONO PRZESTARZAŁY SYSTEM FILTRÓW W HYDROFORNI :))) CHCĄ NAM ZAMYDLIĆ OCZY I USPOKOIĆ -PEWNIE POSZŁA NIEJEDNA ŁAPÓWA -TYLKO KORUPCJA I KOLESIOSTWO. PORA ABY NASZE LOKALNE SPOŁECZEŃSTWO ZACZĘŁO WALCZYĆ O SWOJE I TAKICH DELIKWENTÓW USTAWIAĆ NA WŁAŚCIWE TORY. MAM NADZIEJĘ ,ŻE TYM RAZEM KONTROLE PRZYNIOSĄ OCZEKIWANY EFEKT W POSTACI ZAKAZU WYWOZU TYCH ODPADÓW NA TERENACH PRZYLEGŁYCH DO OBSZARÓW ZABUDOWANYCH.ps. STWIERDZENIE,ŻE MOŻE SOBIE ROBIĆ CO CHCE ,I WYWOZIĆ CO CHCE BO TO JEGO POLE JEST ZWYCZAJNIE GŁUPIE I WYPOWIEDZIANE PRZEZ BEZMÓZGOWCA- RÓWNIE DOBRZE W TAKIM WYPADKU MOŻE SOBIE "WYWOZIĆ" ODPADY Z REAKTORA ATOMOWEGO BO MA TAKI KAPRYS??? DOROŚNIJCIE LUDZIE!!! I ZACZNIJCIE MYŚLEĆ LOGICZNIE.

avatar
~MJW
24.01.2013 12:45

@MIESZKANIEC - otóż to! dorośnijcie i zacznijcie myśleć logicznie, 'darcie gęby' w internecie na nikim wrażenia nie robi, jeśli, jako mieszkańcy Osowej Sieni uważacie że coś jest nie w porządku, to zamiast bić pianę, podejdzcie do sprawy rzeczowo: zdjęcia takiego procederu zbiorowy apel do inspektoratu środowiska, próbki rzekomo zanieczyszczonej wody, ekspertyza systemu filtrów hydrofornianych... bo jak narazie widzę tylko dużo wrzasku, i państwo Hansen jako wielkich pieniaczy, a nie poważnych logicznie myślących ludzi - a jeśli boją się o biznes to mają prawo do pewnej formy odszkodowania za prowadzenie działalności o takim profilu, w śmierdzącym sąsiedztwie. jak mój przedmówca, zapraszam do logicznego myślenia. i do czytania przepisów też zapraszam!

avatar
~Antek33
12.12.2013 23:28

dyskusja o niczym. ani jednego konkretnego argumentu: jakie zanieczyszczenia? ile %, wyniki badań, analiza problemu. Tylko ogólniki. Może to protest o to tylko żeby protestować ? :-)

avatar
~miki
22.01.2014 12:46

trzeba zaprosić telewizję i nagłośnić problem

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl