W miniony weekend, na drogach powiatu wschowskiego doszło do kilku poważnych incydentów z udziałem kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego. Interwencje policyjne, które miały miejsce w różnych częściach powiatu, zakończyły się m.in. odebraniem prawa jazdy oraz nałożeniem wysokich kar finansowych na nieodpowiedzialnych kierowców.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w obszarze zabudowanym, gdzie 27-letni mieszkaniec gminy Sława został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego. Zarejestrowany przez kamery policyjnego radiowozu, mężczyzna przekroczył prędkość, pędząc swoim fiatam 101 km/h, gdzie obowiązuje limit 40 km/h. Kierowca tłumaczył się mundurowym, że spóźniał się na komunię.
W drugim przypadku, 44-letni mieszkaniec Głogowa został zatrzymany w centrum Wschowy. Jego toyota osiągnęła prędkość 112 km/h na obszarze, gdzie maksymalna dozwolona prędkość wynosi 50 km/h. Przyczyną pośpiechu, jak tłumaczył policjantom, było pilne dotarcie do córki.
Obydwaj kierowcy za swoje wykroczenia stracili prawo jazdy, zostali ukarani 14 punktami karnymi oraz mandatem w wysokości 2000 złotych każdy.
W kolejnym incydencie, który miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek, patrol prewencji zainteresował się osobową skodą. Kontrola wykazała, że 30-letni kierowca z Radomyśla, mimo aktywnych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanych przez sądy we Wschowie i Lesznie aż do marca 2029 roku, zdecydował się złamać prawo.
Źródło: KPP Wschowa
Komentarze 0