Gimnazjum Językowe w kraju Basków
Czwartek, 24 kwietnia 2014 o 10:20, autor: rk 0
Uczennice II klasy Gimnazjum Językowego – Zuzanna Golinowska, Nicol Wojtkowiak i Joanna Grabska – pod opieką nauczycieli - A. Karolczyk-Kozyry i N. Przyjemskiej – pierwsze dni kwietnia spędziły w słonecznej Hiszpanii, w Kraju Basków. Wyjazd odbył się w ramach projektu Comenius „Zdrowi młodzi ludzie dziś, przyszłością Europy jutro”.
Celem spotkania było podsumowanie drugiego roku współpracy oraz analiza zrealizowanych działań. Ponadto, zarówno uczniowie, jak i nauczyciele mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat zagrożeń związanych z zażywaniem narkotyków, podczas zajęć przeprowadzonych przez specjalistę z zakresu terapii uzależnień.
Niewątpliwą atrakcją było zwiedzanie Bilbao, największego miasta Kraju Basków, leżącego w północnej Hiszpanii i będącego stolicą baskijskiej prowincji Bizkaia. Do najciekawszych turystycznie miejsc należy tu zaliczyć średniowieczne stare miasto z XIV wieku i most gondolowy z XIX wieku oraz słynne Muzeum Guggenheima. Jest to hiszpańskie muzeum sztuki współczesnej, mieszczące się w budynku zaprojektowanym przez Franka O. Gehry'ego. O oryginalności budowli świadczy to, że zbudowana jest głównie z blachy tytanowej i szkła. Ma dynamiczną formę i składa się z powyginanych elementów, falistych linii i płynnych form.
Wiele emocji dostarczył także spacer po plaży w San Sebastian. Miasto położone nad Zatoką Biskajską, tuż przy granicy z Francją, zachwyca głównie bardzo malowniczym wybrzeżem, dzięki czemu często jest nazywane „perłą północy”. Słynie również z doskonałej baskijskiej kuchni, ocenianej najwyżej w Hiszpanii. W gąszczu wąskich, krętych uliczek starówki mieści się mnóstwo barów i restauracji, w których główną specjalnością są owoce morza, podawane na różne sposoby jako tak zwane „tapas” – przystawki. Wiele z nich uczennice z wschowskiego gimnazjum skosztowały. Po powrocie do szkoły goszczącej w Sopuercie miały również okazję uczestniczyć w przygotowaniu i degustowaniu tradycyjnych potraw kuchni baskijskiej.
Czas w Hiszpanii niestety mijał bardzo szybko… Wspaniała gościnność rodzin hiszpańskich, miła atmosfera spotkania, zabawy i rozmowy w gronie rówieśników – wszystko to sprawiało, że chciałoby się tam zostać… Na szczęście wspomnienia, zdjęcia z wyjazdu, nawiązane przyjaźnie zostaną na dłużej.
Agata Karolczyk-Kozyra