reklama
Sport zawodowy (Championie, superchampioni, hiperchampioni, nadchampioni) i sport rekreacyjny (dziecięcy) to dwie różne bajki. Widać CKIR tego nie łapie, wrzuca do jednego wora.
Wydaje mi się że są troszkę ludzie zadufani w sobie. Czubek nosa i koniec. Ja wiem najlepiej. Ja jestem Najmądrzejszy. a sumienie nie zawsze czyste u tych panów. Dobrze że stoję z boku i nie mam z nimi do czynienia, ale szkoda dzieciaków.
trudno na tej podstawie uznać kto ma rację. Rozumiem racje Tomka Stasiaka, ale również Piotra Chałupki. Widzę, że od lat w ten sam sposób organizuje się galę sportu i nikt do tej pory nie buntował się. Z daleka jednak widać, że panowie się nie porozumieli. I albo od dawna nie potrafią się porozumieć i stąd konflikt, albo tym razem żaden z nich nie odpuścił.
Jak czytamy z artykułu w ubiegłym roku Klub Korona potrafił wyznaczyć do wyróżnienia po dwóch zawodników z każdej sekcji. W tym roku zachowanie władz klubu jest typową ignorancją w stosunku do organizatora Gali Sportu - CKIR oraz UMiG Wschowa. Mimo sprostowania ze strony organizatora oraz możliwości zgłoszenia zawodników do wyróżnienia po terminie wyznaczonym dla wszystkich klubów - Korona nie skorzystała. Dlaczego ???
Ciekawe czy bojkot Gali Sportu przez Klub Korona będzie miał wpływ na decyzję komisji konkursowej oceniającej oferty składane przez organizacje pozarządowe w ramach organizowanego przez Burmistrza Miasta i Gminy Wschowa konkursu: „ Wspieranie działań promujących upowszechnianie sportu?” Dotychczas Klub Korona otrzymywał największe wsparcie ponieważ jest klubem wielosekcyjnym.
Do wyjaśnienia , nikt z CKiR nie wystosował propozycji zmian dla Korony, padały one tylko w dyskusji pomiędzy przedstawicielami klubów sportowych, Pan dyrektor przez całe spotkanie nie odezwał się słowem, nie przywitał się z osobami które zostały zaproszone na spotkanie, a w chwili kiedy miało być rozstrzygnięte co i jak ostentacyjnie wyszedł wraz z pracownikiem bez słów. Całe spotkanie przebiegało w formie, że to Korona jest winna, bo nie chce się dostosować do kategorii.
Nie rozumiem o co chodzi prezesowi Korony. Wydaje mi się, że ma jakiś problem w postaci osobistego urazu do CKiR. Szkoda dzieciaków, które zamiast stanąć scenie z medalistami Mistrzostw Świata, Europy i Polski, dostaną cukierki od prezesa
Zenada z tym prezesem teraz zaden chlopak nie zostanie nagrodzony razem ze wszystkimi sportowcami. Zauwazylem ze prezes ma jakis osobisty uraz do ckir ktory dziala w naszym miescie jak zadna inna instytucja. Gala sportu jak zawsze tylko przeszkadza panu Stasiakowi. Zal dzieciakow
Z przebiegu konfliktu jasno widać , że pan S. ma duży problem . Rzeczywiście szkoda dzieci , które nie są niczemu winne . O ile się orientuję , to panu S. od dawna nic nie pasuje .
Do Jan, Bluesman: W Koronie nie trenują, tylko dzieci, trenuje też młodzież, która odnosi duże sukcesy indywidualne jak i zespołowe, więc najbardziej trzeba stawiać na młodzież a nie mówić tylko o dzieciach.
Nie wiem gdzie leży problem i jaki cel ma działanie zarządu korony. Zawodnicy którzy osiągnęli dobre wyniki na arenie międzynarodowej także wywodzą się z klubów promujących sport masowy wśród młodzieży. Ich sukces jest wynikiem ciężkiej pracy i za to są po prostu nagradzani. Jeżeli korona kiedykolwiek osiągnie taki sam sukces także będzie nagrodzona.
Pan perzes Korony ostatnimi czasy z nikim nie może sie dogadać.Sekcję siatkówki tez wurzucił z KORONY bo z trenerem się nie porozumiewał.Mimo że dzieciaki miały takie osiągnięcia.Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Teraz są w nowym klubie ULKS ZAHIR VOLLEY i z trenera nie trzeba rezygnować.Pozdrowienia dla wszystkich ZAHIROWCÓW jutro kolejne zawody trzymamy kciuki:)
Prezes oeganizując 5-lecie klubu nie zaprosił wszystkich działaczy i trenerów nie wspominając o zawodnikach. Jak widać ma on problemy w klubie bo nie wszczyscy mówią jednym językiem. Słyszałem że niedługo odejdzie sekcja koszykówki i założy nowy klub i klub już nie będzie największy w miescie.Prezes wyrzucił już siatkarki i tenisistów stołowych bo nie mógł się dogadać.Tak dalej to zostanie sam!
Na 5 - lecie klubu prezes S. nie zaprosił także burmistrza ani nikogo z gminy, a przecież to gmina jest od początku największym "sponsorem" klubu...
Burmistrz powinien co miesiac zapraszac kazdego prezesa klubu i pytac sie w czym mozna mu pomóc