reklama
Bardzo dobry pomysł spotkania ze społeczeństwem... tylko ta godzina. Wielu z nas po prostu w tym czasie pracuje. Debata to również dyskusja. Jeżeli ma przynieść efekty, to nie wyobrażam sobie, by na niej zabrakło np. radnych. Tych gminnych i tych powiatowych. Któż lepiej zna oczekiwania mieszkańców? Zakładam, że się regularnie z nimi spotykają i rozmawiają. Reasumując - za zaproszenie dziękuję. Z przyczyn formalnych, nie skorzystam.
Czyli tak: zaprasza się osoby zainteresowane na godzinę 10 rano w dzień roboczy. Jeżeli pies z kulawa nogą nie przyjdzie, będzie to oznaczało, że nikt nie był zainteresowany? A może jednak był, tylko godzina trochę nieprzyzwoita? Pozdrawiam pomysłodawcę terminu i godziny spotkania.
Wtorek 21 stycznia około godz 14 przejeżdżałem ulicą wolsztyńską we Wschowie.Przejście koło Żabki na poboczu stało auto osobowe z rozbitą szybą przednią. Policja przeprowadzała oględziny dlaczego nie ma żadnej informacji na ten temat.W latach 90 tych na tym feralnym przejściu zostało potrącone dziecko. Kierowcą był pociotek policjanta wujek pełnił służbę dyżurnego w dniu wypadku.Sprawa nie wyszła do mediów kto teraz jechał wpływowy że taka cisza?.
A niby dlaczego miałaby być "jakaś informacja"? Skąd niby wieści, że to w wyniku potrącenia? Czy jak walniesz reflektorem w śmietnik przy tesco, to mają konferencję prasową zwołać? Ciężko się powstrzymać od komentarza, że Facebook niektórym sieczkę z mózgu zrobił.
co ma facebook wspólnego z potraceniem kobiety na przejściu dla pieszych, a w śmietnik przy teesco to nie tylko reflektorem możesz walić ale i swoim łbem i nikt cię nie będzie żałował
Będę wdzięczna Pani Rzecznik za odpowiedź, ilu mieszkańców naszego powiatu, skorzystało z zaproszenia na debatę społeczną? Nie mam oczywiście na myśli osób zajmujących się tym tematem "z urzędu" [vide górne zdjęcie].