reklama
Fajnie by było gdyby w marketach powstały na stałe punkty w których na codzień można by zostawić taką karmę dla piesków z przytuliska :)
A jaki jest efekt akcji? Wiadomo ile karmy przekazano, a ile psów zostało adoptowanych? Ile znalazło nowy dom? Bo chyba to było najważniejsze?
Fajnie że są takie panie jak Basia i Dorota- przynajmniej robią coś dla braci naszych mniejszych :) Może warto wziąć przykład ze schroniska Amicus w Głogowie (amicus.glogow.pl -> akcje-> wyprowadź psa azylowego na spacer) i wprowadzić we Wschowie zwyczaj wyprowadzania psów na spacery przez rodziny - np. w niedzielę i święta? Wiem, że dzięki takim spacerom wiele psów ze schroniska w Głogowie znalazło swój dom... czego i naszym wschowskim pieskom życzę :)