Kolejny akt wandalizmu dotknął nasz region, tym razem za sprawą kibiców, którzy w nocy z 21 na 22 czerwca wykazali się pseudoartyzmem, malując mury wschowskich budynków. Zatrzymani mieszkańcmy gminy Wschowa i Gdynia czekają na wycenę swoich prac.
Do zatrzymania graficiarzy doszło ok. 3.00 w nocy. Patrolujący ulice policjanci zauważyli grupkę młodzieży, która na ich widok zaczęła się nerwowo zachowywać, dlatego funkcjonariusze zdecydowali się z nimi porozmawiać.
- W trakcie rozmowy mężczyźni byli zdenerwowani z ustaleń wynikało, że wracali z meczu piłkarskiego i spacerują po mieście. Funkcjonariusze w trakcie legitymowania znaleźli w torbie podróżnej jednego z młodych mężczyzn puszki z farbami różnego koloru. Zapach i wygląd sprayów wskazywał, że musiały być zaledwie kilka minut wcześniej używane - mówi podkom. Maja Piwowarska, rzecznik wschowskiej policji. - Młodzi mężczyźni w wieku 17-21 lat, mieszkańcy gminy Wschowa i Gdyni przyznali się, że po przyjeździe do Wschowy po meczu piłki nożnej, przechodząc ulicami miasta postanowili swoje zamiłowanie do drużyny piłkarskiej przenieść na mury budynków, bram we Wschowie. Obecnie ustalana jest wartość powstałych strat.
Biorąc pod uwagę termin występku można sądzić, że zatrzymani świętowali awans Zagłębia Lubin do dalszej fazy eliminacji Ligii Europy. Szkoda tylko, że swoim zachowaniem zniszczyli kilka budynków, a sami dowiedzą się teraz jak kosztowne są ich "dzieła".
(olek/foto: KPP Wschowa)
Komentarze 10