TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Fałszywy bohater Dywizjonu 303? Historia niczym z filmu Konsul czy Pułkownik Kwiatkowski?

wt., 7 lutego 2012 12:08
Czy niedzielny gość Stowarzyszenia Kultury Ziemi Wschowskiej podaje się za kogoś kim nie był? I czy bierze pieniądze za swoje wizyty? Takie wątpliwości pojawiły się po publikacji naszego artykułu „Nie wracaj do Polski – spotkanie z lotnikiem Dywizjonu 303”
Fałszywy bohater Dywizjonu 303 Historia niczym z filmu Konsul czy Pułkownik Kwiatkowski
Lech Gierak był gościem Stowarzyszenia Kultury Ziemi Wschowskiej w niedzielne popołudnie. Spotkanie odbyło się w Szkole Muzycznej we Wschowie, na którym Lech Gierak przedstawiany był jako pilot, który pod koniec II wojny światowej latał w legendarnym Dywizjonie 303. Jednakże po publikacji relacji z tego wydarzenia do naszej redakcji odezwał się historyk i współpracownik, między innymi, Skrzydlatej Polski, Jacek Kutzner. Twierdzi on, że Gierak nigdy nie był pilotem Dywizjonu 303 i nigdy w czasie wojny nie wykonał w nim żadnego lotu bojowego. Jednoznacznie świadczy o tym dokumentacja jednostki zgromadzona w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie. Lech Gierak (ur. 13.03.1926 r./nr ewid.707801) był rusznikarzem-uczniem i to wszystko. Dziś całe „towarzystwo” zgromadzone na spotkaniach z Panem Gierakiem jest zwyczajnie „nabijane w butelkę”, a mówiąc dosadniej i bardziej precyzyjnie: oszukiwane i okłamywane. Jacek Kutzner jednocześnie mówi, że informację w sprawie „lotnika” Dywizjonu 303 przekazał Gazecie Wyborczej. Niestety, pomimo usilnych prób nie udało się nam skontaktować z Lechem Gierakiem. W takiej sytuacji wątpliwości i zastrzeżenia wystosowane przez Jacka Kutznera nie mogą zostać skomentowane, zdementowane czy też potwierdzone. Wydaje się jednak, że powyższe wątpliwości mają odzwierciedlenie w rzeczywistości ponieważ Jacek Kutzner powołuje się także na angielskie dokumenty (Polish Air Force Operations Record Books 1940-1947) i polską pozycję Tadeusza Krzystka (Personel Polskich Sił Powietrznych w latach 1940-1947). Historyk wskazuje też na fakt, że 19-letni chłopak o stopniu kaprala AC1 nie mógł być pilotem. Według naszych informacji, Gierak nie brał pieniędzy za swoje spotkania i trzeba także zakładać, że w dalszym ciągu, nawet wbrew dokumentom, istnieje oczywiście taka ewentualność, że Gierak mówi prawdę. Jest to niemniej poddane w wątpliwość. (admu)

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 13

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Nekrologi