Emocje nie tylko sportowe
Poniedziałek, 21 października 2013 o 16:10, autor: michal 1
Marek Szafer
W nieprzyjemnej atmosferze toczył się IV-ligowy mecz Dębu Balcerzak i Sp. Sława Przybyszów z Koroną w Kożuchowie. Z trybun wykrzykiwano wulgarne wyzwiska i rzucano butelkami. Na boisku lepszy okazał sie Dąb zwyciężając 2:0
Mecz był wyrównany . Pierwszą bramkę w 20 minucie strzelił Damian Jodłowiec. Nierówne boisko zmuszało obydwie drużyny do uproszczania gry i szukana swojej szansy w długich podaniach. Doskonale spisywała się defensywa Dębu, która skutecznie utrudniała gospodarzom konstruowanie ataku.
W drugiej połowie obraz gry się niewiele się zmienił. Podczas jednej z akcji pod bramką Dębu zawodnik gospodarzy symulował faul w polu karnym za co otrzymał od sędziego żółtą kartkę. To zdarzenie rozdrażniło już i tak agresywnych miejscowych kibiców. W kierunku sędziego i zawodników Dębu poleciały butelki.
Z każdą minutą meczu gospodarze grali coraz bardziej otwartą piłkę, dzięki czemu Dąb mógł niebezpiecznie kontratakować. Po jednej z takich kontr sfaulowany na polu karnym został Przemysław Jędrzejewski. Sędzia wskazał na jedenastkę, a piłkę w siatce umieścił sam poszkodowany ustalając wynik na 2:0 dla Dębu.
Mecz zakończył się po 92 minutach gry, mimo że arbiter przedłużył spotkanie o 5 minut. Kibice nie pozwoli jednak dograć piłkarzom do końca, bo jeden z nich wtargnął na boisko i rzucił się na sędziego.
- Udało nam sie zwyciężyć dzięki doświadczeniu - mówi trener Dębu. - Nie daliśmy się sprowokować. Nie kłóciliśmy się. Po prostu graliśmy swoje. Na słowa uznania zasługuje szczególnie formacja defensywna. Świetnie zagrali obrońcy, wspierała ich cała drużyna. Doskonale układała się współpraca z bramkarzem.
W najbliższą sobotę o godzinie 14.00 Dąb zagra na Stadionie Miejskim w Sławie z Piastem Czerwieńsk.
Drugi zespół ze Sławy pokonał w niedzielę na własnym boisku Koronę Wschowa 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Andrzej Kowalczyk. W najbliższą niedzielę Dąb II ponownie w Sławie zagra z Dzonkowianką Raculą. (mij)