reklama
(...) Nacjonaliści nie ukrywają, iż jedną z ich obecnych strategii i priorytetów jest chęć wejścia w kulturę hip-hop. Na swoim blogu piszą: „Hip-hop to jedna z nowych dróg ekspansji świadomości narodowej. Otwarcie się na inne środowiska, może sprawić, że nie pozostaniemy wąską grupą fascynatów danej idei odizolowaną od reszty”. Na szczęście polska scena hip-hop jest odporna na tego typu zapędy. (...)
koszt Dni Wschowy to 52 tys. zł!!!!!!!!!!! Paranoja!!tyle pieniędzy i nic ciekawego,a w sławie w sierpniu i to w jeden wieczor zagraja dwa znane zespoly Volver i Bajm! Wschowa niech sie schowa!!!!
grożby ZU pozywaniem do sądu sa przekomiczne.W sieci jest bogata dokumentacja ich wybrykow.A zarzut ,że oceniam ZU a na koncert nie idę jest dziewiętnastowieczny.Dziś mamy takie skomplikowane :)narzędzia jak google,you tube czy facebook.I tam jest żrodło wiedzy o naszych artystach pomimo ich usilnych starań by wyczyścić wszystko co dla nich niewygodne.Niestety internet się takim zabiegom nie poddaje.Trzeba być kompletnym cyfrowym dyletantem ,żeby uwierzyć w ich dzisiejszy patriotyczny immage.
zabawne, że wiceburmistrz nie staje po stronie obywateli tylko zmienia się z rzecznika ZU
No takiego obrotu sprawy nie wyśniłbym w najskrytszych marzeniach.Ludzie okazali się dojrzalsi niż ich dotąd oceniałem.Ale się goście musieli zdziwić. A jeszcze przedwczoraj znajomi z Leszna łacha ze mnie darli czy mam wypastowane glany i wyprany szaliczek na koncercik .Ale im teraz będzie głupio.Wschowianie nogami pokazali co myślą o takiej "sztuce".
Po pierwsze nikt nie był chyba zachwycony z koncertu! ( poza fcw oczywiście) przyechali jak by na próbę do garażu ( są strasznie słabi) co było widać na placu gdy ludzie zaczynali go opuszczeć po chwili od zaczęcia koncertu. FCW ich chciało i mieli dobrą zabawę a wydaje mi sie że są to dni wschowy więc wszystkim powinno odpowiadać, oczywiście wiem ze jest to trudne by dobrać zespoły aby pasowało większości ale inne miasta potrafią to zrobić, i wolę być na obchodach innych miast niż nasze Wschowy niestety. Nie można uważać FCW bóg wie kogo ;) są kibicami i niech kibicują, a nie ustalają pewne sprawy !
hehe obradziadku kochany. Nie siej propagandy. Na Z.U pod sceną było więcej ludzi niż podczas występu innych zespołów. Po prostu nasza młodzież nie bawiła się razem. Jak występował pierwszy zespół bawili się ich znajomi, oni zeszli bawili się fani Może My itd. Zagrał Ursynów pod scenę przyszli kibice. Nikt nie głosował nogami
dwa zdjęcia z dwóch stron sceny na Frakcji Wyrzutowej polecam. Tłumy jak cholera. Zobaczyli poziom zespołu wschowianie i się wycofali :)
Zenek te zdjęcia to zwykła manipulacja. Na każdym zespole pod sceną można było zrobić takie zdjęcia. Bo przez cały czas wyglądało to tak samo. Teraz na Placu Kosynierów też można pyknąć takie fotki. O niczym to nie świadczy. Ludzie przez wszystkie koncerty siedzieli sobie na ławkach z tyłu, lub gdzieś na trawie. Zobacz sobie zdjęcia i materiały wideo na zw. Zresztą frakcja Wyrzutowa oglądała Bundich w tym czasie.
Jak manipulacja ? Pokazują ilu było pod sceną w czasie występu zespołu podobno oczekiwanego, zaproszonego po konsultacjach z młodzieżą itd.
no koncertach ludzie siedzą, leża i kręcą się. Ale jak gra przez nich oczekiwany zespół to idą pod scenę. Zdjęcia na Frakcji pokazują ilu było zainteresowanych zespołem Zjednoczony Ursynów.
Byłem i słuchałem nacjonalistyczno-imperialistycznych przyśpiewek (a raczej deklamacji) chłopaczka, który ma pierwszy stopień umuzykalnienia, ponieważ słyszy, że gdzieś gra muzyka - ale co gra i gdzie to już z tym gorzej... a jego patriotyzm kończy się na żałosnych porykiwaniach... poziom muzyczny zespołu był żenująco niski...