Czas na przygotowania dobiegł już końca, zboże zostało zebrane, najwyższy, więc czas rozpocząć dożynki. Choć żar leje się z nieba nie przeszkodziło to rolnikom z gminy Wschowa we wzięciu udziału w tradycyjnym święcie plonów. Uroczystość dożynek gminnych rozpoczęła się o godz. 14.00 mszą świętą w kościele pw. Św. Jadwigi Śląskiej w Dębowej Łęce, a następnie starostowie dożynek, pani Bogumiła Kamińska oraz pan Andrzej Kowalczyk, poprawidzili korowód dożynkowy na plac przy boisku. W uroczystościach nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych, na czele z panią burmistrz Miasta i Gminy Wschowa Danutą Patalas, wicestarostą powiatu wschowskiego Wojciechem Kuryłło, radną sejmiku województwa lubuskiego Małgorzatą Gośniowską-Kolą oraz radnymi Miasta i Gminy Wschowa. Zaproszeni goście w swoich słowach podziękowania skierowanych do rolników, podkreślali trudy ich pracy, która zapewnia wyżywienie całemu społeczeństwu.
- Drodzy rolnicy dostrzegając wielką wartość waszej pracy, życzę wam niezmiennej satysfakcji z gospodarowania, pomyślności i dobrego zdrowia. Spotykając się w gościnnym sołectwie Dębowa Łęka, odwołujemy się do pięknych, wielowiekowych tradycji dożynkowych. Tak jak nasi ojcowie i dziadowie pragniemy wspólnie świętować i cieszyć się z tego, że żniwa dobiegły już końca, a w naszym domu nie zabraknie codziennego chleba - powiedziała Danuta Patalas.
- Szanowni państwo mamy dzisiaj niezwykły dzień, bo jest on podsumowaniem całorocznej, ciężkiej pracy rolników. Przed chwilą wszyscy uczestniczyliśmy we mszy świętej i to najważniejsza część tego dziękczynienia. To święto plonów to przede wszystkim wyraz wdzięczności Bogu. Ale to także wyraz szacunku i podziękowania dla państwa - mówiła Małgorzata Gośniowska - Kola.
Po przywitaniu gości nastąpił obrzęd dożynkowy, przekazanie przez starostów chleba burmistrzowi, a następnie podzielenie się tegorocznymi plonami ze wszystkimi zgromadzonymi. Danuta Patalas w rozmowie z naszą redakcją zdradziła, która część dożynek wzbudza w niej największe emocję.
- Najbardziej wzruszającym momentem dożynek jest wręczenie chleba przez starostów dożynek i dzielenie się nim z wszystkimi zgromadzonymi. Wtedy uzmysławiam sobie jeszcze mocniej ile zależy od pracy rolników. A najtrudniejszą chwilą jest zawsze wybór wieńca, wszystkie są przepiękne i ciężko określić, komu przyznać pierwszą nagrodę - mówiła burmistrz.
Po części oficjalnej zaplanowano turniej wsi, w którym ośmioosobowe zespoły z każdej wsi w gminie zmierzyły się z torem przeszkód, przygotowanym przez pracowników Centrum Kultury i Rekreacji. Nim na dobre rozpocznie się, jak zapowiadał sołtys Dębowej Łęki do białego rana, zabawa, ogłoszone zostaną wyniki na najpiękniejszy wieniec dożynkowy oraz na najpiękniej przystrojony dom w Dębowej Łęce. W trakcie dożynek występował również chór Lutnia oraz mażoretki Finezja i Młodzieżowa Orkiestra Dęta. Zapraszamy do obejrzenia relacji, rozmowy z Danutą Patalas oraz fragmentów występu chórzystów i mażoretek.
(olek)