Doping pomógł Koronie, remis Avii

Korona Wschowa – Odra Klenica 5:2 Po raz pierwszy na stadionie we Wschowie meczowi towarzyszył głośny zorganizowany doping kibiców Korony. – Nie ukrywam, że grało nam się dzisiaj dużo lepiej – mówił po meczu trener Tomasz Romanowicz – Bardzo dziękujemy kibicom i mamy nadzieje, że będą dopingować nas w kolejnych meczach. Gospodarze wyszli bardzo skoncentrowani. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Kuba Stachowiak. Gościom udało się wyprowadzić kontrę, która zakończyła się strzeleniem gola. – Po raz drugi w ostatnim czasie źle na bramce zachował się Rafał Dobrowolski. Druga stracona bramka też wpadł po błędzie obrony. Nasi defensorzy źle ustawili się przy rzucie rożnym. W międzyczasie bramkę strzelił Kuba Stachowiak, wyrównał Krzysztof Fiebig. Szybko udało się też strzelić na 3:2. – Kolejne bramki to już konsekwencja tego, że przeciwnik się odkrył, udało się wyprowadzić szybkie kontry i pozbawić złudzeń rywala. Cieszy zwycięstwo, bo na swoim boisku pozostajemy niepokonani – podsumowuje Romanowicz. 4 i 5 bramkę strzelali Stachowiak i Mateusz Szkurdź. [nggallery id=180] Piast Parkovia Trzebiechów – Avia Siedlnica 1:1 Avia przystąpiła do tego meczu osłabiona brakiem kilku podstawowych zawodników. Mimo to piłkarze z Siedlnicy zagrali ambitnie i już w pierwszej połowie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji. Bramka na 1:0 dla gospodarzy wpadła z rzutu karnego po przerwie. Wyrównał strzałem z 16 metra Szymon Linke i mecz zakończył się wynikiem 1:1. Piłkarze Avii wiosną nie doświadczyli jeszcze goryczy porażki. Czarni Jelenin – Orzeł Szlichtyngowa 6:2