Wiceburmistrz pytał o 2 etap obwodnicy w związku z budową mostu w Milsku.
- Doceniamy inwestycję, związaną z budową nowego mostu - mówił Miłosz Czopek - ale zdajemy sobie również sprawę, że w wyniku tej inwestycji zupełnie przełoży się oś komunikacyjna. Wiemy, że do tej pory ruch będzie musiał się odbywać ulicami Wschowy. Podejrzewamy, że nawet nie będziemy w stanie ich naprawiać. Proszę zatem mi powiedzieć, kiedy będzie realizowana budowa obwodnicy: Wschowa - rondo wschowskie - Przyczyna Górna - część południowa? Jest to integralna część tego projektu i nie sposób sobie wyobrazić, że zostanie puszczony ruch przez stare miasto królewskie bez tego elementu.
Na to pytanie odpowiedział Paweł Tonder dyrektor Lubuskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
- Drugi etap obwodnicy Wschowy jest tak naprawdę uzależniony od realizacji obwodnicy na drodze krajowej nr 12 - mówił Paweł Tonder - ponieważ ta część drogi krajowej musi być w miejscu węzła, który dopiero będzie realizowany. Nie znam dokładnych planów, wiemy, że prawdopodobnie oddział Wielkopolski przejął tę inwestycję, ale nie wiem czy ona jest ujęta i czy będzie realizowana. Obwodnica Wschowy jest uzależniona od realizacji tej inwestycji.
Innymi słowy dyrektor Lubuskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich powiedział to, o czym mieszkańcy Wschowy wiedzą od dobrych kilku lat. A mianowicie, że drugi etap obwodnicy może powstać tylko wtedy, jeżeli cokolwiek ruszy się na krajowej 12. Natomiast na krajowej 12 cokolwiek może się ruszyć, jeżeli zostanie to wpisane w jakiś większy węzeł komunikacyjny. W 2013 roku mówiono o koncepcji utworzenia korytarza komunikacyjnego w oparciu o drogę krajową nr 12, która miała polegać na połączeniu drogą szybkiego ruchu Ziemi Lubuskiej, Dolnego Śląska, Wielkopolski i Saksonii. Dzisiaj o tym pomyśle nikt już nie wspomina, ale warto przypomnieć, że dopiero przy tak dużym projekcie widziano pewną szansę na budowę obwodnicy we Wschowie.
(rak)