Kim jest właściciel?
Odnalezienie samotnego zwierzęcia wcale nie jest czymś nietypowym. Mimo to, wiele osób wciąż nie ma pojęcia, jak należy postąpić w takim przypadku. Często to właśnie brak odpowiedniej wiedzy, a nie znieczulica, decyduje o tym, że nie podejmujmy jakichkolwiek działań. Wbrew pozorom, pomoc zagubionemu zwierzęciu nie jest trudna. Zanim zdecydujemy się na podjęcie poważniejszych kroków, należy upewnić się, że czworonóg na pewno jest sam. Warto rozejrzeć się po okolicy – być może właściciel znajduje się niedaleko lub szuka swojego pupila.
Coraz częściej właściciele psów dbają o to, by na obróżkach czy szelkach znajdowały się adresówki lub identyfikatory z danymi kontaktowymi. Niektóre sklepy, jak np. furkidz.eu proponują także spersonalizowane obroże, bezpośrednio na których umieszczany jest numer telefonu właściciela. Tego typu rozwiązania stanowią nieocenioną pomoc w przypadku zaginięcia czworonoga. W pierwszej kolejności należy zatem sprawdzić, czy odnaleziony pies posiada taką adresówkę i jeśli tylko jest taka możliwość, podjąć próbę skontaktowania się z właścicielem.
Brak identyfikatora, smyczy, szelek lub obroży oraz ogólny stan zwierzęcia mogą wskazywać na to, że mamy do czynienia z psem bezdomnym lub porzuconym. Tego typu czworonogi na ogół są spłoszone i wystraszone, dlatego należy do nich podchodzić spokojnie i stopniowo zyskiwać zaufanie.
Zabezpiecz pieska
Gdy zwierzę jest oswojone i pozwala na nawiązanie kontaktu, należy dokonać oceny jego kondycji. Ranny, wyziębiony czy wygłodzony czworonóg wymaga natychmiastowej pomocy, dlatego jeśli tylko masz możliwość udzielenia mu schronienia – chociażby tymczasowego – nie wahaj się. Konieczna może także okazać się wizyta w klinice weterynaryjnej, która pozwoli również na sprawdzenie tego, czy pies posiada czip.
W sytuacji, gdy zwierzę jest spłoszone lub agresywne, nie należy podejmować działań, które będą stanowić zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest wówczas powiadomienie odpowiednich służb. Warto skontaktować się ze strażą miejską pod numerem 986 lub lokalnym schroniskiem. Do czasu przyjazdu którejś z tych jednostek należy zabezpieczyć zwierzę i dopilnować, by nie uciekło.
W przypadku, gdy jesteśmy świadkami porzucenia psa, np. poprzez wyrzucenie z samochodu, należy bezzwłocznie powiadomić straż miejską lub policję. Ułatwieniem dla służb będzie podanie szczegółów zdarzenia – marki samochodu itp.
Daj dom
Zawiadomienie odpowiednich służb jest podstawową formą pomocy. Wszyscy jednak są świadomi faktu, że warunki w schroniskach często pozostawiają sporo do życzenia – czy to ze względu na małe fundusze czy przepełnienie.
Spotkanie na swojej drodze bezpańskiego psa może stanowić wspaniałe zrządzenie losu, dzięki któremu zyskamy lojalnego przyjaciela. Jeśli tylko jest to możliwe, warto zatem udzielić czworonogowi stałego lub tymczasowego domu. W drugim z przypadków zyskany w ten sposób czas można przeznaczyć na znalezienie właściciela czy nowej rodziny, gotowej do adopcji.
Poinformuj jak największą ilość osób
Osoby, które zechcą podjąć się samodzielnego odnalezienia właściciela zwierzęcia, mają wiele możliwości działania. Na samym początku warto rozpytać o czworonoga sąsiadów, bowiem istnieje duże prawdopodobieństwo, że to pupil któregoś z nich uciekł z posesji lub zaginął na spacerze.
Standardowym i ponadczasowym rozwiązaniem jest rozwieszenie ogłoszeń informujących o znalezieniu psa. Sprawdza się to szczególnie w małych miejscowościach i lokalnych społecznościach. Współczesność pozwala jednak na szersze zasięgi i prostsze dotarcie do sporego grona odbiorców. Przy poszukiwaniu właściciela znalezionego zwierzęcia warto skorzystać z mediów, social mediów, lokalnych portali i stron internetowych. Pozwalają one na umieszczenie opisów i zdjęć, ułatwiających identyfikację psa. Dodatkową pomocą są opcje udostępniania, które przyczyniają się do szybkiego i łatwego rozprzestrzeniania informacji.
Bądź ostrożny
Każdy przypadek znalezienia zwierzęcia jest inny, jednak niezmienne pozostają zasady, jakich należy przestrzegać. Podejmując jakąkolwiek interwencję należy mieć na uwadze to, że pies, z którymi mamy do czynienia nie zna nas, jest przerażony i zestresowany, przez co może zachowywać się agresywnie. Jeśli dodatkowo spędził na zewnątrz wiele czasu lub jest ranny, zachowania te mogą być szczególnie nasilone.
W kontakcie z obcym czworonogiem należy zachować ostrożność i stopniowo skracać dystans. Budować zaufanie można poprzez dokarmianie czy – o ile zwierzę na to pozwoli – głaskanie. Konieczne jest zachowanie spokoju, ponieważ nasze emocje udzielają się psu. W czasie każdego działania należy pamiętać o wrażliwości i delikatności oraz mieć na uwadze, że nasza interwencja może mieć decydujący wpływ na dalsze losy zwierzęcia.
