Biblioteka: ,,Noc z planszówkami"
Wtorek, 16 lutego 2016 o 12:51, autor: rk 0
12 lutego Biblioteka Publiczna we Wschowie tętniła życiem do późnych godzin nocnych. Miłośnicy planszówek i dobrej zabawy przybyli do nas, by wspólnie pograć w dwie najpopularniejsze na świecie gry. Rozpoczęliśmy rozgrywką „Ropy z Catanu”, która jest dodatkiem do słynnej gry planszowej „Osadnicy z Catanu”. Jej celem było zwrócenia uwagi młodzieży na wyzwania, które rodzi zależność współczesnego społeczeństwa od określonych zasobów.
Działalność graczy polegała na budowaniu osad i miast oraz zdobywaniu potrzebnych do tego surowców: drewna, zboża, rudy, gliny i wełny. Jednym z istotniejszych surowców była też wspomniana wyżej ropa. Tak jak w prawdziwym świecie jej ilość była ograniczona, a użytkowanie wiązało się z określonymi konsekwencjami: wytwarzaniem zanieczyszczeń i emisją gazów cieplarnianych prowadzących do zmian klimatu, które sprawiały, że wyspę dotykały katastrofy naturalne. Młodzież sama mogła decydować czy używać ropy i osiągać z tego tytułu zyski, czy też sekwestrować ropę i tym sposobem chronić środowisko.
Podczas drugiej gry uczestnicy przenieśli się do malowniczej doliny położonej nad rzeką. Gracze wcielili się w role rolników, władz lokalnych oraz banku i musieli stawić czoła wielu wyzwaniom, zrodzonym przez decyzje innych graczy oraz nieprzewidywalność środowiska. „Władcy Doliny” pozwolili uczestnikom przekonać się, jak istotna jest bioróżnorodność oraz w jaki sposób brak współpracy i komunikacji pomiędzy różnymi grupami interesów sprawia, że znalezienie optymalnego rozwiązania problemu staje się niemożliwe. Powodzie albo susze występujące podczas rozgrywek utrudniały życie rolnikom, oni sami zaś, prowadząc zbyt intensywne hodowle, przyczyniali się do katastrof ekologicznych, które dotykały potem wszystkich mieszkańców terenu. Emocji w trakcie gry nie brakowało – co chwilę było słychać albo okrzyki radości, gdy komuś udało się zarobić trochę pieniędzy albo jęk rozpaczy, gdy okazywało się, że dolinę nawiedziły klęski żywiołowe i uczestnicy ponieśli straty.
Podczas podsumowania obu rozgrywek omówiliśmy mechanizmy, które pojawiają się także w codziennym życiu, m.in dynamiczny rozwój państw bogatych w ropę i naturalne surowce, ograniczoność zasobów, które mamy do dyspozycji, negatywne skutki nastawienia tylko na wzrost i rywalizację, które mogą prowadzić do katastrofy. Gry planszowe pokazały, że w trosce o świat na którym żyjemy lepiej współpracować niż rywalizować. I takim właśnie optymistycznym stwierdzeniem, o godzinie drugiej w nocy, zakończyliśmy nasze spotkanie. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że bawili się wyśmienicie i że będą czekać na następną edycję „Nocy z planszówkami”, bo warto było przyjść.
Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach projektu „Zielone Gry. Biblioteki i organizacje pozarządowe włączają młodych do gry o przyrodę” oraz było dofinansowane przez Pełnomocnika Burmistrza Wschowy do Spraw Profilaktyki i Młodzieży. Więcej zdjęć ze spotkania dostępnych jest na facebooku wschowskiej biblioteki.
(BP)