W niedzielne popołudnie nie padła żadna bramka na stadionie miejskim w Sławie. Dąb II Przybyszów i Avia Siedlnica zadowolili się podziałem punktów. Mecz był wyrównany, chociaż więcej szans do strzelenia bramki miał zespół gospodarzy.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Jestem zadowolony z gry zawodników - mówił po meczu trener Dębu Artur Skrzypczak - trochę mniej z wyniku. Mieliśmy z pięć, sześć sytuacji, po których powinniśmy strzelić bramkę. Jest podział punktów, mamy młodą drużynę, która pokazała się z dobrej strony.
Przed rozpoczęciem sezonu Dąb II Przybyszów rozegrał kilka sparingów.
- Zagraliśmy między innymi z Sokołem Kaszczor z ligi okręgowej - mówi trener - zremisowaliśmy 5:5, a trzeba wiedzieć, że Sokół naprawdę nieźle sobie radzi w okręgówce. Nasi chłopcy nie odpuszczali. Podobnie w niedawno rozegranym sparingu z drużyną z Lubięcina, który wygraliśmy 3:1. Tutaj również młodzież pokazała na co ich stać, więc myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
Komentarze 0