Nie udało się dobrze zacząć sezonu – Dąb Balcerzak i Sp. Sława Przybyszów przegrał na własnym boisku z Odrą Bytom Odrzański 1:3. – Mecz nie ułożył się tak jakbyśmy sobie tego życzyli – mówi Marek Szafer trener Dębu.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Rywal skarcił nas za ofensywną grę. Wyprowadził trzy skuteczne kontry i praktycznie było po meczu. Po bramce straconej w pierwszej połowie nadal próbowaliśmy grać ofensywnie, niestety zakończyło się to stratą kolejnych bramek.
Dąb przystępował do meczu w dobrych nastrojach po wygranych przedsezonowych sparingach wzmocniony kilkoma nowymi graczami. – Widać, że nowi zawodnicy nie pozwalają nam na tak szybką grę jak w poprzednich sezonach. Chyba, podobnie jak na początku ubiegłego sezonu będziemy musieli się cofnąć do defensywy i czekać na swoje okazję z kontry. Na pewno chłopacy dali z siebie wszystko i zostawili dużo sił na boisku za co jestem im wdzięczny.
Na 10 minut przed końcem gospodarzom udało się strzelić kontaktowego gola. Do siatki trafił nowy nabytek Dębu Adrian Kręc. Gości jednak bardzo skutecznie się bronili i nie pozwolili zmienić korzystnego dla nich rezultatu.
Za tydzień zespół z gminy Sława zagra wyjeżdża na mecz do Krosna Odrzańskiego.
[nggallery id=349]
Komentarze 2