TworzymyGłos Regionu

reklama

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Bank nie chce oddać Ci prowizji za wcześniej spłacony kredyt? Nie poddawaj się!

Środa, 02 czerwca 2021 o 00:04, autor: 0
Bank nie chce oddać Ci prowizji za wcześniej spłacony kredyt? Nie poddawaj się!

Temat zwrotu prowizji od spłaconego przed czasem kredytu powracał w naszej przestrzeni publicznej wielokrotnie na przestrzeni lat. Wydawałoby się, że po orzeczeniu TSUE z września 2011 roku sprawa jest już jasna. Klienci odzyskają, co im się należy, a sądy przestaną się zajmować niepotrzebnymi już w tym momencie sporami. Praktyka jest jednak rozmaita. Dziś jest to jednak już tylko opór samych banków, niemający oparcia w prawie. Można i warto więc go łamać. 

Jak udowodnić związek prowizji z okresem kredytowania... Już nie trzeba!

Dawniej było to główne zagadnienie, jakie wiązało się z walką o odzyskanie tych pieniędzy. Stanowisko banków było w tej sprawie proste - prowizja stanowi pokrycie kosztów udzielenia kredytu niepowiązane z okresem trwania jego umowy. Niekiedy jednak można było wykazać, że sam bank konstruując ofertę widział to inaczej i znajdowało to wyraz w dostępnych klientom materiałach. Wówczas droga do pomyślnego wyroku w takim sporze była otwarta. 

Dziś już nie ma to żadnego znaczenia. O należny nam od dowolnego banku, np. od Alior Bank zwrot prowizji, skutecznie zwrócić się możemy zawsze, jeśli tylko prowizja ta została pobrana, a umowa zawarta nie wcześniej niż 18 grudnia 2011, a więc w momencie wejścia w życie ustawy o kredycie konsumenckim. Wydane we wrześniu 2019 roku orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozwiewa wszelkie wątpliwości na ten temat. W odpowiedzi na zapytania skierowane przez polskie sądy sprecyzował on, w jaki sposób należy rozumieć art. 49 tej ustawy, mówiący o konieczności zwrotu kosztów wcześniej spłaconego kredytu. 

Co orzekł trybunał i jakie to ma znaczenie w praktyce? 

Orzeczenie TSUE (nazywane czasem “małym”, gdzie “duże” dotyczyło tzw. frankowiczów) potwierdza interpretację Rzecznika Finansowego i UOKiK, że zwrotu wymagają wszelkie koszty. Zwraca przy tym uwagę na zbyteczność wykazywania ich wyraźnego związku z okresem umowy, aby nie pchało to bankowców w kierunku zwiększania opłat wstępnych. 

Jedną z pierwszych reakcji niektórych banków była deklaracja, że dokonywane będą zwroty prowizji kredytów wcześniej spłacanych właśnie od tego momentu. Nie miało to uzasadnienia - z punktu widzenia porządku prawnego wydanie tego orzeczenia nie stanowi żadnej cezury. Jest wyjaśnieniem zapisu ustawy już obowiązującej (a będącej przeniesieniem na nasz grunt dyrektywy unijnej, stąd uprawnienie TSUE do jej interpretowania). Powiedzmy więc z naciskiem - w przypadku kredytów konsumenckich, każdy wzięty po wejściu w życie tej ustawy, a spłacony wcześniej, wiązał się z koniecznością zwrotu części prowizji, jeśli była ona pobrana. Jak można było dowiedzieć się mediów, część banków dość szybko zareagowała prawidłowo. Np. obowiązany wykonać zwrot prowizji Alior Bank wymaga składania wniosków w sprawie kredytów wcześniejszych (powinna być to formalność), nowe rozliczając samoczynnie. Co jednak zrobić, jeśli w Twoim banku będzie inaczej? 

Jeśli bank nie uwzględni Twojego wniosku, nie składaj broni

Pierwszym krokiem do odzyskania należnych nam pieniędzy jest złożenie wspomnianego już wniosku. Wzór takiego dokumentu znajdziemy na stronie Back2You.pl, możemy tam też skorzystać  z darmowego generatora. Co jeśli nie uda nam się w ten sposób uzyskać rozliczenia? Czy będzie to winny nam zwrot prowizji Alior Bank, czy też jakikolwiek inny, dalsza droga jest taka sama. Pozostaje nam przystąpić do sporu z finałem w sądzie, jeśli okaże się to konieczne. Obecnie nasze szanse są bez porównania większe niż dawniej - zajmie nam to jednak czas i wiąże się z kosztami na wstępie. 

Z alternatywnym rozwiązaniem także możemy zapoznać się w serwisie Back2You.pl. Jest nim zbycie takiego roszczenia. Dla nas ważne jest wówczas tylko to, aby cena, za którą się go pozbędziemy, nie odbiegała istotnie od kwoty, jaką powinniśmy otrzymać z banku. Odzyskanie tych pieniędzy w sporze z nim i zarobienie na tym, to już zmartwienie nabywcy - my przestajemy być w tej sprawie stroną. 

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl