Sobotnie koncerty to jeden z najbardziej oczekiwanych momentów święta Sławy. W programie Lata Bez Granic 2017 przygotowano na ten dzień dwie muzyczne atrakcje. Pierwsza skierowana do wszystkich lubiących klimaty lat 70. Abba Show przypomniało największe przeboje szwedzkiej grupy, która w tamtym czasie była jednym z najważniejszych muzycznych zespołów. Jednak w Sławie był to tylko wstęp do koncertu, na który czekały setki sławian oraz drugie tyle turystów. O godzinie 22.00 na scenie pojawił się zespół LemON. Wraz ze zwycięzcą trzeciej edycji show Must Be The Music tysiące gardeł śpiewało największe przeboje. Jak podkreślał wokalista i lider zespołu Igor Herbut takie wsparcie fanów jest czymś wyjątkowym.
- To jest niesamowite jak piszesz numer gdzieś w ciemnym pokoju, po różnych swoich sytuacjach życiowych i nagle on jest na ustach setek ludzi. To jest niewiarygodne. Dla takich chwil warto to robić, to pomaga dalej tworzyć – mówił Igor Herbut. – Robić muzykę to niesamowite błogosławieństwo, ale też wielka odpowiedzialność. Pisać o swoich uczuciach i przeżyciach, a później widzieć, że ma to wpływ na innych ludzi. Czasami zaskakuje nas jak mocno.
Po koncercie spora część fanów zespołu doczekała się również spotkania z Igorem Herbutem, który wyszedł do zgromadzonych z boku sceny. Jeszcze przed emocjami związanymi ze spotkaniem z idolem wszyscy obecni tego wieczoru na sławskiej plaży podnieśli oczy wysoko w niebo, podziwiając przepiękny, długi pokaz sztucznych. Zapraszamy do materiałów wideo, gdzie dostępne są fragmenty koncertu LemON, rozmowa z Igorem Herbutem oraz pokaz fajerwerków.
(red.)