Głównym zadaniem było dokładne przeskanowanie urobku ziemi wydobytego z pięciu wykopów przy użyciu detektorów. "Było to dla nas nie lada wyzwanie, ponieważ pryzmy ziemi były wyjątkowo mokre i lepkie. Aby nie przegapić żadnego z artefaktów, również tych ceramicznych, niezwykle skrupulatnie sprawdziliśmy każdą grudkę ziemi. Prócz obiektów metalowych ziemia skrywała, mnóstwo fragmentów naczyń, dachówek oraz cegieł zwanych palcówkami. Mimo, że pogoda w poniedziałek nie rozpieszczała, z całą pewnością warto było się pobrudzić" - relacjonują pasjonaci historii ze Sławy.
W trakcie badań odnaleziono ciekawe obiekty, w tym groty strzał oraz monety pochodzące z Francji. Jedna z monet przedstawia głowę cesarza Napoleona III i upamiętnia Wystawę Światową w Paryżu z 1867 roku. Druga moneta pochodzi z 1928 roku i również jest niezwykle interesująca. Prace archeologiczne nadzorował archeolog mgr Jakub Drgas ze Wschowy.
"Była to dla nas z jednej strony dość ciężka praca, z drugiej zaś ciekawa lekcja i okazja do nauki. Dowiedzieliśmy się m.in. jak pracować w niewielkich wykopach oraz jak w sposób profesjonalny postępować z odnalezionymi artefaktami" - mówią członkowie Stowarzyszenia.
Badania archeologiczne są niezwykle ważne, ponieważ pozwalają na odkrycie tajemnic przeszłości, które mogą pomóc w zrozumieniu i zinterpretowaniu wydarzeń historycznych. Dzięki takim badaniom naukowcy są w stanie odtworzyć historię, która w inny sposób pozostałaby tajemnicą.
Źródło/foto: Sławskie Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne "Ocalić od zapomnienia"