Życzenia od burmistrza Antkowiaka
Wszystkiego co najlepsze życzył paniom burmistrz Konrad Antkowiak. „Przede wszystkim zdrowia, ale też uśmiechu i radości na co dzień. Żebyście w tym całym wirze życia codziennego znalazły miejsce na uśmiech, chwilę dla siebie i żebyście mogły uśmiechnąć się do siebie i do bliskich. Jesteście najcudowniejsze i takie właśnie chcemy Was mieć. Na dwóch spotkaniach z paniami powiedziałem też, że gdybyśmy my, panowie, byli sami, to daje nam 1,5 miesiąca i ludzkości by nie było. Łagodzicie obyczaje, mamy kogo się przytulić, darzyć miłością - i to jest najważniejsze” - mówił ze sceny włodarz.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Koncert Norberta Wronki
Podczas występu artysta znalazł czas, aby opowiedzieć o swoich początkach, trudnym okresie gimnazjum, udziale w programie The Voice of Poland i destrukcyjnym wpływie hejtu:
Przygoda z muzyką zaczęła się we Wschowie, ponieważ w tamtejszej szkole muzycznej grałem na pianinie. Potem, mając 9 lat, zapisałem się na pierwsze lekcje śpiewu. Już wtedy poczułem, że to jest coś, co chcę robić w życiu na pełnych 100%. Zacząłem uczestniczyć w pierwszych festiwalach wokalnych i osiągać sukcesy. Dorastanie w małym mieście jako chłopiec, który śpiewa, ma inny styl bycia i ubioru, nie było łatwe. Najgorsze były lata gimnazjum, kiedy za moimi plecami słyszałem śmiechy i komentarze typu: „I tak nic nie osiągnie, wyje, a nie śpiewa”. Byłem inny – nie interesowała mnie piłka nożna, jak resztę chłopaków, tylko muzyka. Moje dzieciństwo to nie było spotykanie się z przyjaciółmi i granie w gry, tylko ciągła praca nad wokalem i pianinem, łącząc dwie szkoły jednocześnie. To nie było łatwe, ale nie chcę narzekać, ponieważ wszystkie te doświadczenia wzmocniły mnie i teraz jestem bardziej odporny na hejt. Jestem taki, jaki jestem, i nie zamierzam tego zmieniać. Mam najlepszych przyjaciół i wspierającą rodzinę, która jest ze mną zawsze.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Od zawsze moim marzeniem było wystąpić na legendarnej scenie The Voice of Poland. Zasypiając wyobrażałem sobie jak stoję tam i śpiewam. W 2022 roku ten sen stał się rzeczywistością. Dostałem się do programu, a najpiękniejsze, obróciły się 4 fotele, co nie mieściło mi się w mojej głowie. Potem przyszły kolejne etapy: bitwy, nokauty i odcinki na żywo, przez które przechodziłem aż do półfinału. Ten czas był wyjątkowy i niewątpliwie spełnieniem moich marzeń. Chciałbym podziękować mieszkańcom Wschowy za wsparcie, jakie okazaliście mi w programie i za wszystkie SMS-y. Czułem waszą obecność i jestem dumny, że mogłem godnie reprezentować Wschowę. Po programie spełniam się muzycznie. Występuję się w telewizji jako gość muzyczny w programach takich jak „Jaka to melodia”, „Rytmy dwójki” czy „Wakacyjna trasa dwójki” w Opolu i na Łotwie w Dyneburgu. Wydaję swoje piosenki i pracuję nad autorskim materiałem, bo jest to dla mnie bardzo ważne, żeby tworzyć własne rzeczy.
Chciałbym zaśpiewać dla Was teraz wyjątkową piosenkę, która powstała we współpracy z moją trenerką Lanberry na potrzeby półfinału programu. Piosenka ta mówi o trudnym starcie w mojej drodze muzycznej, o ludziach, którzy we mnie nie wierzyli, śmiali się i wyzywali mnie w okresie gimnazjum. Mówi o tym, że ich słowa nie są dla mnie ważne na tyle, by się poddać, ale mogłyby inaczej wpłynąć na kogoś innego. Pamiętajcie, że najgorszą rzeczą jest hejt. Nie oceniajcie innych ze względu na to, co robią, jak się ubierają, skąd pochodzą, jaką mają orientację, kolor skóry czy jakie mają ciało. Każdy z nas jest piękny i wyjątkowy na swój własny sposób. To jest piękne. "Moje serce wytrzyma więcej niż siła Twoich słów" – to cytat z mojej piosenki. Wsłuchajcie się w te słowa, bo są dla mnie wyjątkowo ważne.