„Wspaniale było Państwa gościć w murach naszej szkoły. Cieszymy się, że jej zwiedzanie przywołało mnóstwo miłych wspomnień. Dziękujemy za przekazane szkole książki. Dzięki nim mamy szansę jeszcze lepiej poznać historię liceum oraz dzieje naszego patrona i jego rodziny. To niezapomniane spotkanie” – mówi dyrektor I LO, Agata Karolczyk-Kozyra.
Zobacz: Poznaliśmy datę VI Zjazdu Absolwentów I LO we Wschowie. „Wkrótce zaczniemy zapisy”
Absolwenci zachwyceni wyglądem I LO we Wschowie
Zgromadzenie absolwentów obejmowało wiele wzruszających momentów. Budynek szkoły, zwłaszcza wewnątrz, wzbudził podziw wśród uczestników. „Było bardzo miło zwiedzać zmienioną szkołę, szkołę na miarę XXI wieku. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem pięknych pomieszczeń klasowych 'Zana'. Były wzruszenia, powroty myśli, słów i obrazów do tamtych lat” – wspomina Stanisława Kowalczykowska, jedna z absolwentek.
Spotkania po latach maturzystów z 1963 roku
Maturzyści z 1963 roku stanowili dwie klasy: kl. A pod opieką Czesława Brzozowskiego oraz kl. B, której wychowawcą był Bronisław Martyniuk. Łącznie było 56 absolwentów, wśród nich przyszli profesorowie, działacze polityczni, ksiądz, czy nauczyciele.
Spotykali się co pięć lat, a ostatnio, po obchodach 60-lecia matury, postanowili spotykać się co roku. „Jestem wdzięczna moim koleżankom i kolegom, że tak jak i ja chcą się spotkać, porozmawiać o tym najpiękniejszym i najważniejszym okresie naszego życia” – dodaje Kowalczykowska.
Zobacz: Maturzyści spotkali się po 60 latach. Wspomnienia i emocje w I LO we Wschowie
Pamięć i wspomnienia
Podczas spotkań absolwenci zawsze udają się na cmentarze, aby zapalić znicze dla swoich profesorów i kolegów, którzy odeszli. To dla nich ważny rytuał, symbolizujący trwałość pamięci o przeszłości. „Jestem przekonana, że w następnych latach odbędą się kolejne spotkania, bo kto był to wie, że pamięć pozostaje, a przeszłość nie umiera nigdy” – podkreśla Stanisława Kowalczykowska.
Foto: Krystyna Pruchniewska
