reklama
8) podjęcie uchwały w sprawie obniżenia diet radnym i burmistrzom za lenistwo; 9) podjęcie uchwały o zwrocie premii (wraz z odsetkami) przydzielonych urzędnikom za (nieudaną) inwestycje ze szwedami
8) na czym Twoim zdaniem powinna polegać praca radnych i burmistrza? Bo ja nie widzę tutaj żadnego lenistwa. 9) Czy nieudana, to się jeszcze okaże. Poczekajmy do końca terminu.
Pewnie, że nieudana. W 10 miesięcy dostaną wszystkie pozwolenia, uzgodnienia, wybudują fabrykę, przejdą odbiór i zatrudnią ludzi ?
Czy ktoś możę mnię oświecić? Skoro sprzedałem komuś coś. Wziołem kase to jak może mnie interesować co i kiedy on z tym zrobi? Czy zadaniem moim nie jest sprzedac. Mam sie interesować jeszcze tym jak mu idzie i czy ma pieniądze na wybudowanie fabryki. Nic mnie to nie obchodzi. Franek pewnie jest tym co to czeka zeby przyszedl do niego swiety mikolaj i dal duuzo kasy. To tak nie działa. Trzeba sie wziac do pracy. Samemu kupic ziemię i pokazac wszystkim jak sie buduje fabryke, zatrudnia ludzi. zawsze mozesz zostac radnym. Jako kandydat pluj na prawo i lewo na wszystkich. Cwaniacz sie jak to ci zalezy na dobru ludzi. Moze nawet zaloz gazetke i rozwieś banery. Franek na Radnego !
Oświecam Cię. Gmina, rękami burmistrza Grabki, sprzedała grunt szwedom pod konkretną inwestycje, która miała przynieść wymierne korzyści dla niej w postaci zatrudnienia dla mieszkańców ( w zależności od układu planet podawane od 300 -1100 ), i wpływów do kasy gminy z podatków. Gdyby okazało się po owych 5 latach, jak to jest w przypadku Wschowy, że inwestor z różnych powodów nie wybuduje fabryki, czyli nie wywiąże się z umowy, gmina zabezpieczyła się wpisując do niej kary umowne. O tych karach wspomina sam pan Krzysztof Grabka w wypowiedzi cytowanej na portalu elka.pl 26 czerwca 2009 roku - 40 procentowe kary od zapłaconej kwoty i możliwość odkupienia gruntów przez miasto. Poza tym stawką są zwolnienia podatkowe dla inwestora. Czym bliżej końca terminu jaki miał Swedwood tym częściej będą się pojawiały takie głosy jak twój Tom. Że prywatna firma, co nas to obchodzi, że kryzys itp itd. Mnie jednak osobiście cieszy to, że tacy jak Franek pamiętają otrąbienie sukcesu, wypłacone premię, ulotki wyborcze z odmienianą szwedzka inwestycją przez przypadki. To jest chyba tylko w Polsce praktykowane, że artykułowanie swojego niezadowolenia, poczucia zawodu itp w stosunku do władz samorządowych traktowane jest jako pieniactwo, szukanie dziury w całym, atak personalny, plucie na kogoś. Siedź Tom w tej swojej piaskownicy złudzeń i, skoro nic Cię to nie obchodzi, to po prostu zamilcz. Pozdrawiam.
Tom, niestety pokazujesz, że nie masz wielkiego pojęcia o tego typu przetargach. Ja też Cię oświecę. Kiedy osoba prywatna kupuje nowy samochód, to nie tylko goły pojazd, ale też np pakiet gwarancyjny/ubezpieczeniowy. Kiedy wojsko robi przetarg na samolot, to nie interesuje go tylko maszyna, ale też zaplecze techniczne, szkoleniowe, rozwojowe itd. A kiedy w jakimś regionie sprzedaje się grunt pod inwestycje, to też jest umowa dwustronna. I oprócz gotówki inwestor zawsze podpisuje różne zobowiązania, chociażby takie związane z zatrudnieniem, albo przykładowo naprawą dróg dojazdowych. W końcu żadna normalna gmina nie sprzedaje terenów, żeby świeciły na ich terenie pustostany, ani żeby nie przynosiło to wzrostu zatrudnienia. No chyba, że chodzi o krótkowzroczny, jednorazowy zastrzyk do kasy i jednorazowe pobranie premii. Nawiasem mówiąc taki właśnie sposób myślenia chciwych bankowców spowodował kilka lat temu globalny kryzys, więc jak widać podobne problemy występują w skali globalnej jak i lokalnej. I tak samo jak powinno się powinno pociągnąć do odpowiedzialności panów z takiego Lehman Brothers, tak samo wszyscy urzędnicy którzy dostali premie za Swedwood powinni być po ostatecznym terminie krachu inwestycji dokładnie rozliczeni. No chyba, że te działania okażą się sukcesem, ale.... no właśnie, kto wierzy w takie cudowne zwroty akcji? ;)
Dziękuję pięknie za naukę. Wiedziałem, że mogę na Was liczyc. Wiec jednak mamy świadomość, że jest to umowa obustronna. Więc gmina rękami jaśnie panującego burmistrza wystarczająco zabezpieczyła się przed skutkami kryzysu, nierzetelnosci inwestora, gradobicia i posuchy. Dlaczego więc chcemy zabierać nagrodę na porządną robotę. Dlaczego Franciszek chce zabierać premie za lenistwo? Dlaczego Franciszek mówi o tym, że zabrac urzędnikom za "inwestycję ze szwedami"? Przeciez oni nie są inwestorami. To szwed jest inwestorem. Zaczynam rozumieć, ze nie o inwestycje tak naprawde chodzi Franciszkowi tylko o POLITYKĘ. Może nie lubi Grabki? No to niech powie, że on politykier jest. a moze powiedzial tylko ja nie umie czytac ze zrozumieniem. Pozdrawiam. A możę coś poradzimy przyszłemu burmistrzowi? Lepiej nie sprzedawac?
@Tom - za sprzedaż działki inwestycyjnej zostały wypłacone premie w UMiG! chyba głównie w wydziale promocji(?) - odgwizdano wielki sukces, z którego nic nie będzie, ponieważ Swedwood wybrał inną lokalizację w Polsce i nic nie ma tutaj do gadania kryzys, którym tłumaczy się burmistrz! - jeżeli chcesz by ktoś u Ciebie zainwestował musisz się starać, a nie tyle, że sprzedasz działkę i już Cię reszta nie obchodzi! - nie kibicuje żadnej opcji politycznej we Wschowie! Natomiast wierzę, że może być w mieście lepiej, niestety brakuje prawdziwych samorządowców, bo z tego, co widzę to liczy się tylko dorwanie do stołka i trzepanie kapusty.
Oczywiście, że znamienitą większość interesuje dieta radnego, a nie praca dla dobra miasta. Ciekawa jestem, ilu z tych obecnych radnych wystartowałoby na kolejną kadencję wiedząc, że w ramach prac w radzie dostanie tylko i wyłącznie kawę/herbatę/wodę mineralną i paluszki? Byłoby to chociaż 5 osób?
A tak w ogóle, to coś słychać w sprawie tej inwestycji ? Mieli się Szwedzi określić " w połowie roku", czy też "pod koniec lata"...... to chyba już czas...
