TworzymyGłos Regionu

reklama

Utrata prawa jazdy za ingerencję w pracę tachografu

Wtorek, 22 lutego 2022 o 12:11, autor: 1
Utrata prawa jazdy za ingerencję w pracę tachografu

Nowe przepisy, które weszły z dniem 1 stycznia 2022 roku swoim zasięgiem również objęły pojazdy wyposażone w tachografy. Nie tylko kara finansowa, ale również utrata prawa jazdy na trzy miesiące grozi kierowcy, który ingerował w pracę urządzenia rejestrującego funkcjonowanie pojazdu. O tych zmianach przekonał się mieszkaniec Śremu zatrzymany w miniony weekend (19 lutego) przez wschowską drogówkę.

Rejestrowanie danych dotyczących czasu pracy kierowcy z wykorzystaniem tachografu umożliwia między innymi sprawdzenie czy kierowca stosuje się do norm dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, przerw i okresów odpoczynku. Ingerencja w działanie tachografu uniemożliwia monitorowanie aktywności kierowców.

Zawodowy kierowca, który bierze odpowiedzialność za realizowane przewozy, w tym pasażerskie, powinien być świadomy z ryzyka z jakim wiąże się prowadzenie pojazdu niezgodnie z normami czasu pracy. Fałszowanie, czy ukrywanie rzeczywistego czasu pracy jest nie tylko przejawem nieuczciwej konkurencji, ale przede wszystkim stanowi zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla wszystkich uczestników ruchu.

Zmęczenie powoduje u kierowcy spowolnienie czasu reakcji, upośledza jego zdolność do prowadzenia pojazdu. U osoby, która prowadzi pojazd przez kilkanaście godzinach bez snu, ryzyko spowodowania wypadku jest analogiczne jak u kierowcy, który prowadzi pojazd po spożyciu alkoholu – tak wynika między innymi z badań opublikowanych na łamach raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (European Transport Safety Council – ETSC) z 2011 r.

Po nowelizacji kodeksu drogowego kierowcy, który stosować będzie niedozwolone praktyki, obok kary grzywny będzie groziła utrata prawo jazdy na okres 3 miesięcy.

Zgodnie z ustawą z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021, poz. 2328) zatrzymanie prawa jazdy będzie groziło kierowcy, który podczas bieżącego dziennego czasu prowadzenia pojazdu wykonując przewóz pojazdem wyposażonym w tachograf:

a) wbrew obowiązkowi nie będzie rejestrował za pomocą tachografu na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy lub przebytej drogi,

b) będzie używał cudzej karty kierowcy, używał co najmniej dwóch własnych kart kierowcy, używał cudzej wykresówki, używał jednocześnie kilku wykresówek,

c) będzie korzystał z niedozwolonego urządzenia, przedmiotu lub zmienionego oprogramowania umożliwiającego lub powodującego podrabianie lub przerabianie danych rejestrowanych przez tachograf,

d) lub w przypadku kiedy tachograf został odłączony.

Odebranie prawa jazdy ma stanowić szybką i nieuchronną reakcję na jedne z najpoważniejszych naruszeń stwierdzanych podczas kontroli drogowych, a ze względu na dolegliwość istotną z punktu widzenia pracy zawodowego kierowcy, jak i zatrudniającego go przedsiębiorcy, powinno zniechęcić do stosowania tego typu niedozwolonych praktyk.

Z taką kontrolą przeprowadzoną przez wschowską drogówkę spotkał się 45 - letni mieszkaniec powiatu śremskiego, który na drodze krajowej nr 12 (21 lutego) został zatrzymany do rutynowej kontroli. W wyniku sprawdzeń wyszło na jaw, że pojazd znajdujący się według urządzenia na odpoczynku – pauzie, przemierzał wschowskie drogi. Kierowca otrzymał mandat 2 tysiące złotych i stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.

 

komisarz Maja Piwowarska

Komenda Powiatowa Policji we Wschowie

źródło: Główny Inspektorat Transportu Drogowego

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (1)

avatar

avatar
~Piotr
22.02.2022 23:41

No w końcu jakiś sukces wschowskiej drogówki!

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl