TworzymyGłos Regionu

reklama

Murale zamiast murów

Poniedziałek, 04 lipca 2016 o 15:09, aktualizacja Czwartek, 14 lipca 2016 o 15:21, autor: 2
Murale zamiast murów

Można by rzec, że murów wznosimy wiele, zarówno tych rzeczywistych, jak i tych między sobą. I o ile te pierwsze zburzyć łatwo, to drugie, wznoszone mozolnie przez lata, wydają się nie do ruszenia. 

Wschowa jako miasto tworzy malowniczą wizualnie kompozycję, jednak  wiele miejsc razi brzydotą nie tyle z racji niemocy, czy niechęci ludzkiej do podjęcia działań w tym zakresie, co z powodu pospolitych aktów wandalizmu. Jako nauczyciel plastyki oraz wielki entuzjasta street artu od lat edukuję dzieci i młodzież, by w sposób odpowiedzialny kształtowali przestrzeń wokół siebie.  Idąc na przekór brzydocie zrealizowałam z uczniami Gimnazjum Językowego we Wschowie projekt „Ściany pełne pozytywnych myśli”.

Uczniowie podczas zajęć artystycznych zgłębiali zagadnienia street artu, w której to dziedzinie mamy wielu wybitnych twórców cieszących się uznaniem na całym świecie. Dzięki  nim działania artystyczne realizowane w przestrzeni miejskiej  przestały być synonimem bezmyślnie dewastowanych ścian. Wiele polskich miast może się poszczycić muralami będącymi swoistą wizytówką danego miasta. Dla wyjaśnienia dodam, że mural różni się od graffiti zasadniczo, z uwagi na format. Przeważnie powstaje na dużo większej płaszczyźnie ściany i  zazwyczaj opowiada jakąś historię. Murale ożywiają tkankę miejską i wnoszą poprzez swoją tematykę sporo pozytywnej energii. Otwierają drzwi do światów nieodkrytych lub po prostu zapomnianych. Zatrzymują spojrzenie, budzą myśl lub zwyczajnie wywołują uśmiech.        

W świecie, w którym powielane są wzory i schematy, niezwykle pożądane są barwne wizytówki, świadczące o kluczowej roli wyobraźni we wszechstronnym rozwoju człowieka. Uczniowie podczas zajęć stworzyli propozycje murali, które mogłyby powstać na wielkich, smutnych ścianach. Finałem naszego projektu był happening, na którym młodzież prezentowała swoje wielkoformatowe projekty w przestrzeni miejskiej, pytając przechodniów o zdanie w kwestii ewentualnego powstania tego czy innego muralu. I  co najciekawsze, reakcje mieszkańców Wschowy były bardzo pozytywne. Zdecydowana większość entuzjastycznie zaakceptowała autorskie propozycje młodych artystów.

Może więc - i tu ukłon w stronę włodarzy miasta - warto poprzez murale poprawić estetykę naszych ulic dodając kolorytu naszej smutnej egzystencji. Być może im więcej ścian „pełnych pozytywnych myśli”, tym mniej murów między nami?

Joanna Lewandowska

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (2)

avatar

avatar
~Ja
05.07.2016 08:10

Świetny pomysł z muralami we Wschowie!!! Choć żaden z powyższych do mnie nie przemawia. Rysunki niosą pozytywną moc lecz zostały namalowane przez amatorów... Nie znaczy że są złe! Mural powinien być zwiazany z danym miastem, historią itp. i wykonawstwo też powinno być profesjonalne.

avatar
~Grzechu
05.07.2016 11:16

Bardzo dobry pomysł! Bardzo mądra puenta artykułu!

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl