Kiedy w marcu 2014 r. otwierano nową siedzibę wschowskiego Muzeum z sentymentem wspominał początki własnej przygody z historią: starania członków sekcji muzealnej Wschowskiego Towarzystwa Kultury o odbudowę barokowych kamieniczek, ich zaangażowanie w gromadzenie pamiątek przeszłości, radość z sukcesu, jakim było utworzenie Izby Pamiątek, a następnie powołanie muzeum.
Pana Eugeniusza – kiedy nie udzielał się społecznie – najczęściej można było spotkać w jego pracowni. Tam, jak sam twierdził, odpoczywał i zapominał o codziennych troskach. Zawsze uśmiechnięty, zawsze gotowy nieść pomoc innym. Dzięki wieloletnim kontaktom mieliśmy możliwość poznania wielu faktów z powojennej historii Wschowy i kulis zdarzeń, które miały tu miejsce w drugiej połowie XX w. W pamięci przechowywał wspomnienia o ludziach, ich dokonaniach i wspólnych doświadczeniach.
Przez ostatnich kilkanaście lat zaprzyjaźniliśmy się z Panem Eugeniuszem i każde kolejne spotkanie przynosiło nowe odkrycia, stale pogłębiając nasz podziw i uznanie dla Jego życiowej postawy. Nawet kiedy już leżał w szpitalu, świadomy coraz szybciej upływającego czasu, świat i ludzi widział w ciepłych barwach. Jutro będziemy żegnali Pana Eugeniusza jako Przyjaciela i jako Przyjaciela zawsze będziemy Go pamiętali.
Przypominamy rozmowę z panem Eugeniuszem z 2010.
Opowieść Górala ze Wschodu from Ziemia Wschowska on Vimeo.
(MZW)