Jaką funkcję pełni kortyzol w organizmie?
Kortyzol inicjuje rozpad glikogenu do cząsteczek glukozy, które stanowią podstawowy surowiec energetyczny dla organizmu. Równolegle reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową, a dokładniej stężenie sodu we krwi. Ponadto słynie z silnej aktywności przeciwzapalnej. Na bazie kortyzolu firmy farmaceutyczne wytwarzają jego analogi niezbędne w leczeniu chorób autoimmunologicznych, w tym łuszczycy i reumatoidalnego zapalenia stawów.
Jak stres powoduje wzrost kortyzolu?
Wysoki poziom kortyzolu obserwuje się u osób, które doświadczają silnego lub długotrwałego stresu. Mogą go wywoływać czynniki fizyczne, chemiczne, biologiczne, społeczne i emocjonalne. W sytuacji zagrożenia liczy się szybka reakcja, dlatego w toku ewolucji nasz organizm wypracował pewne automatyzmy. Gdy słyszymy krzyk, widzimy nadjeżdżający samochód lub rozsierdzonego psa spuszczonego ze smyczy, ciało migdałowate przekazuje do podwzgórza informacje o zagrożeniu. W rezultacie uruchamia syntezę hormonów stresu przez nadnercza. Dopiero później nasza kora przedczołowa może przeanalizować dane nt. niebezpieczeństwa i podjąć decyzję korygującą. Np. stwierdzić, że to pies sąsiadów biegnie do nas, aby się przywitać.
Czy stres szkodzi człowiekowi?
Stres, choć w ostatnich latach okrył się nie najlepszą sławą, jest przydatny. Trudno wyobrazić sobie życie bez niego, ponieważ nie potrafilibyśmy w porę zareagować na potencjalne zagrożenie. Wprawdzie dziś niebezpieczne sytuacje stanowią rzadkość, ale wciąż się zdarzają. Poza tym stres motywuje nas do podjęcia działań, np. nauki do ważnego egzaminu lub dokładnego sprawdzenia zeznania podatkowego.
W psychologii wyróżnia się stres pozytywny, czyli motywujący (eustres) oraz stres negatywny, paraliżujący (dystres). O ile pierwszy uchodzi za pożądany, o tyle drugi nam szkodzi. Długotrwałe oddziaływanie kortyzolu na organizm nie jest wskazane. Zwiększa bowiem ryzyko depresji, zaburzeń lękowych, spadku odporności i rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych.
Nasi przodkowie doświadczali głównie stresu mobilizującego. Gdy polowali na dzikie zwierzęta i zostali zaatakowani przez drapieżnika, uciekali z lasu. Kortyzol, adrenalina i noradrenalina dodawały im sił niezbędnych do szybkiego pokonania dystansu zapewniającego bezpieczeństwo. Gdy docierali do osady, a drapieżnik pozostawał w lesie, dość szybko się relaksowali. Poziom hormonów stresu obniżał się i nie zakłócał prawidłowych funkcji ustroju.
Niestety, dziś, choć żyjemy w znacznie spokojniejszych czasach i nie polujemy na dzikie zwierzęta, częściej zmagamy się z przewlekłym stresem. Nasz mózg nie odróżnia strachu (reakcji na realne niebezpieczeństwo) od lęku (odpowiedzi na wyobrażone zagrożenie). Nieważne, czy nawiedza nas straszna wichura, czy tylko ją sobie wyobrażamy po otrzymaniu alertu RCB, organizm zaczyna syntetyzować hormony stresu.
Jaka jest norma kortyzolu?
Na jakim poziomie powinien utrzymywać się kortyzol? Norma wykazuje wahania dobowe. Nadnercza wydzielają najwięcej hormonu stresu między godziną 6 a 9, czyli tuż po przebudzeniu, aby zmotywować nas do działania. Jego stężenie przyjmuje najniższą wartość około północy, gdy odpływamy w objęcia Morfeusza. Norma o poranku waha się od 7 do 25 mikrogramów na decylitr, wieczorem zaś mieści się w przedziale 2-9 mikrogramów na decylitr.
Objawy podwyższonego kortyzolu
Organizm człowieka dąży do równowagi. Szkodzi mu zarówno za niski, jak i za wysoki kortyzol. W przypadku podwyższonego stężenia hormonu stresu obserwuje się takie objawy jak:
-
podwyższone ciśnienie,
-
problemy z zasypianiem,
-
ogólne rozdrażnienie,
-
zbyt częste oddawanie moczu,
-
zaburzenia miesiączkowania,
-
trądzik,
-
nadmierne wypadanie włosów,
-
niską tolerancję na wysiłek,
-
zanik tkanki mięśniowej,
-
przyrost tkanki tłuszczowej na brzuchu, twarzy i karku.
Kortyzol można obniżyć, wprowadzając techniki relaksacyjne, rozmawiając z bliską osobą i zapewniając sobie kontakt z naturą. Poza tym stosuje się suplementację adaptogenów, czyli nietoksycznych ziół, które pomagają lepiej radzić sobie w sytuacjach stresowych i odzyskać homeostazę.