Szuja i tchórz
Sobota, 06 lutego 2016 o 10:15, autor: rk 50
Trzynaście i pół miliona złotych. To spłata zobowiązań gminy w roku 2015 po byłym burmistrzu Grabce dokonana przez Danutę Patalas i radnych grupy Nasza Wschowa – Nasz Samorząd –
taki knock out funduje nam nowy numer „gazety” Nasze Wschowskie Sprawy. Kwota ta atakuje czytelnika pogrubioną czcionką w czerwonym kolorze. Jeśli dokładnie przeczytacie państwo załączony obok tekst, to oczywiście o takiej kwocie nie ma mowy. Anonimowy autor prowadzi wyliczenia, które kończą się kwotą jednego miliona trzysta tysięcy. To oczywiście niewinna pomyłka, że pogrubiono kwotę dziesięciokrotnie większą. Każdemu może się zdarzyć. To na pewno jest przypadek.
Chciałbym jednak aby koś, tak na spokojnie wytłumaczył mi, jaki udział w spłacie tej kwoty (na którą składa się według moich informacji spłata umowy oświetleniowej i spłata pożyczki na wyprzedzające finansowanie działań inwestycyjnych ze środków UE) mieli radni NWNS. Jakieś głosowanie było i opozycja była przeciw? Zrzutkę do czapki zrobili i zapłacili? Czy aby nie jest tak, że ktokolwiek byłby Burmistrzem w 2015 roku to spłaciłby te zobowiązania. Ba. Pieniądze na nie były zabezpieczone w budżecie. No więc jaki udział mieli radni, ponieważ jak rozumiem pani Patalas ewentualnie podpisała przelew?
Końcówka zaś tej wstawki z najnowszego numeru NWS to wyjątkowa, ohydna i wulgarna manipulacja. Opinie cytowane przez oczywiście anonimowego autora padły podczas dyskusji nad projektem budżetu na rok Wtedy to między innymi moja niezwykle skromna osoba podnosiła fakt, że władza wycofuje się z deklarowanych terminów spłaty obligacji. Przypomnijmy, że przypadający na 2016 rok wykup zobowiązań Wschowy był koronnym argumentem w dyskusjach o likwidacji Gimnazjum nr 1 i pomysłów na reorganizację szkół wiejskich. Padał chyba przy każdej rozmowie o pieniądzach publicznych w gminie Wschowa. Dziś wiemy, że spłaty te przesunięte są w okolice roku 2020.
Tylko ktoś o cechach niespotykanych dotąd w naszej lokalnej polityce może zestawić dwie różne sprawy choć na pierwszy rzut oka podobne i okrasić ją parafrazą ulicznego wulgaryzmu – Tylko wybitna szuja może tak łgać w setkach egzemplarzy kolportowanych w mieście. I tylko tchórz może nie podpisywać się pod takimi tekstami ciesząc się zapewnioną przez redakcję anonimowością. Szuja i tchórz. Makatkę sobie taką wyszyj.
Krzysztof Owoc
