Naszym podstawowym celem jest utrzymanie opieki medycznej dla mieszkańców Wschowy i okolic. Jesteśmy w kontakcie z pracownikami szpitala, lekarzami rodzinnymi. Przeanalizowaliśmy różne możliwości i opinie dotyczące potrzeb zdrowotnych.
Dlatego podejmiemy próby odzyskania kontraktu na okulistykę jednego dnia. Szpital prowadzi zaawansowane rozmowy na temat przejęcia dwóch praktyk lekarzy rodzinnych z powiatu wschowskiego. Na bazie POZ i szpitala moglibyśmy zapewnić dzieciom całodobową opiekę ambulatoryjną. Chcemy rozwijać usługi związane z opieką długoterminową – obecnie na miejsce w ZOL pacjenci oczekują rok czasu. W ramach oddziału wewnętrznego możemy rozwijać diagnostykę i leczenie chorób związanych z wiekiem.
Biorąc pod uwagę liczbę porodów, niskie nakłady na ochronę zdrowia, problemy ze znalezieniem personelu do pracy podjęliśmy decyzję o zawieszeniu oddziału położnictwa i ginekologii od 1 lipca br. Jest mało porodów – w ostatnim roku 238. W całym powiecie wschowskim rodzi się rocznie ok. 400 dzieci. Panie wybierają większe szpitale. NFZ również preferuje placówki, gdzie rodzi się powyżej 500 dzieci rocznie. Niska liczba porodów i trudności w znalezieniu personelu wpływają na bezpieczeństwo pacjentek.
Podjęliśmy kroki, żeby pozyskać pacjentki i personel, ale to nie przyniosło rezultatów - kupiliśmy nowe łóżka z materacami, nowe łóżeczka z przewijakami, podnieśliśmy stawki lekarzom, żeby zachęcić do pracy.
To była bardzo trudna decyzja, ale zależy nam, żeby szpital mógł dalej funkcjonować. W ramach opieki ginekologiczno-położniczej w szpitalu będzie funkcjonowała poradnia ginekologiczno-położnicza. Rozważamy możliwość zmiany jej lokalizacji tak, żeby poprawić komfort pacjentek oczekujących na wizytę.
(M.P)