Sukces wszystkich pracowników - o zwycięstwie HZZ Osowa Sień w Agrolidze

11 czerwca prezes Hodowli Zwierząt Zarodowych Osowa Sień Czesław  Kryszkiewicz  oraz  17 pracowników firmy wzięło udział w uroczystej gali wręczenia nagród w konkursie AgroLiga. Gala odbyła się w ogrodach Pałacu Prezydenckiego, a HZZ zwyciężyła AgroLigę w kategorii firma - Uroczystość rozpoczynała się o godzinie 12.00 - mówi Kryszkiewicz. - Ale wszyscy zaproszeni goście musieli przyjść do pałacu wcześniej i przejść przez specjalne bramki wykrywające metal. Później rozpoczęła się uroczystość wręczenia nagród, po której głos zabrał prezydent Bronisław Komorowski. Na koniec kilka słów mieli powiedzieć zwycięzcy tegorocznej AgroLigi. I nie ukrywam, że dla mnie to było największe przeżycie. Wręczyłem prezydentowi miniaturkę byka Ilona i zaprosiłem go na 70-lecie firmy, które będziemy świętować w 2015 roku. AgroLiga organizowana jest od 20 lat. Pomysł powstał w redakcji miesięcznika Agro Bazar Uczestników typują wojewódzkie Ośrodki Doradztwa Rolniczego. Powstają wojewódzkie komisje, które wizytują i oceniają gospodarstwa i firmy. One wybierają zwycięzców w kategorii firma i rolnik indywidualny. W tym roku najlepszą firmą w województwie lubuskim została właśnie HZZ Osowa Sień i to ona reprezentowała lubuskie w etapie ogólnopolski. Zwycięstwo firmy z naszego powiatu było pierwszym takim sukcesem naszego województwa w Agrolidze. W krajowej kapitule zasiadają przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa, Agencji Rynku Rolnego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, klubu Agrobizes, członkowie redakcji rolniczej Telewizji Polskiej oraz zwycięzcy z poprzednich lat - To jest oczywiście sukces wszystkich pracowników firmy, bo firma to tworzący ją ludzie. - mówi prezes HZZ Osowa Sień. - Po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim pojechaliśmy do Ministerstwa Rolnictwa gdzie trzech naszych pracowników zostało uhonorowanych odznaczeniem „Zasłużony dla rolnictwa”. Firma HZZ Osowa Sień powstała w 1945 roku na opuszczonych poniemieckich majątkach ziemskich, hodowlą zajęła się w roku 1953. Hodowała trzodę, konie, owce i bydło. Poszczycić może się własną rasą owcy - owcą jędrzychowicką, która była skrzyżowaniem rasy polskiej z kaukaską. Dawała ona doskonałą wełnę. Jednak w czasach gdy rynek się otworzył przegrała konkurencje z wełną z Nowej Zelandii i zaprzestano hodowli. W latach 1974-77 do Osowej Sień sprowadzono jałówki cielne rasy  holsztyńsko-fryzyjskiej i rozpoczęła się popularyzacja tej rasy w Polsce.  - Dziś specjalizujemy się w hodowli bydła - opowiada o działalności prowadzonej przez siebie firmy Czesław Kryszkiewicz.  - Przed nami byli pionierzy, którzy utorowali drogę, my dziś staramy się udoskonalić to co nam zostawili. Kiedyś selekcja trwała wiele lat. Urodził się byczek trzeba było poczekać aż dorośnie, pobrać od niego nasienie i pokryć krowę. Dziecko tego byka musiało się ocielić i dopiero kolejne pokolenie się oceniało. Dziś zaczynamy oceniać  młode zwierzęta na podstawie genotypu, nie czekając na kolejne pokolenia. Hodowli podporządkowana jest produkcja roślinna HZZ Osowa Sień.  W Osowej Sieni, Jędrzychowicach i Przyczynie Górnej hodowanych jest prawie 1600 krów, każda daje 10 tysięcy litrów mleka. (mij i msz) [nggallery id=918]